Łódź 1992+223 - Bianka Malowanka bis - str.101

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 06, 2015 10:40 Re: Łódź 1992+193 - Ola się rozkręca - str.72

Sama nie mam kiedy napisać, to chociaż relację Oli wkleję :D

"Jestem poniekąd szczęśliwa :) :)

Właśnie odebrałam koty po sterylkach, kocura wypuściłam od razu, kotka -staruszka wg. wetki ok.11 lat nie była cięta, bo wetce jakimś cudem udało się bez znieczulenia (głupi jaś) ogolić brzucho i kotka była wysterylizowana wcześniej. Kocia babcia pojedzie do nowego domku, bo jest chudziutka, ale w dość dobrym stanie ogólnym. Wetka tylko na swoją odpowiedzialność i na swój koszt ,na "głupim jasiu " ,wyjęła kotce 3 zęby, bo dziąsła w strasznym stanie, ponoć zęby same wyszły i nawet krew nie poleciała… .Kocina dostała antybiotyk i nowy opiekun ma się za leki rozliczyć dziś po 12 :00. Jedna kotka po aborcyjnej rezyduje u wetki w chałupie, bo coś się wetce nie podoba . Jak dojdzie do siebie będzie wypuszczona :) :)

Kotka od starszej pani niestety zdążyła się okocić - nie wróciła na noc, a dziś rano pani znalazła kotkę i na szczęście tylko jednego kociaka w szopce na narzędzia .
Pani jak się okazuje mieszka z synem, facet po 50. Otóż ten facet prawie mnie wyrzucił ze swojego terenu, jak się dowiedział w jakiej sprawie przychodzę hihihi. A kocia mama z oseskiem została przeniesiona "na pokoje" i koty tam zostaną, bo jak pan stwierdził, że odkąd ta kotka się pokazała nie ma myszy, a co jesień złaziły się do domu i cytuję " gołębie na kostkę brukową nie srają", więc oba koty zostają . Wychodzić na pewno będą, ale to mniejsze zło. Powiedziałam tylko ,żeby wysterylizowali kotkę jak już odkarmi kluskę. Pan stwierdził, że oczywiście koty będą wysterylizowane, bo dwa koty im wystarczą .

W każdym razie kasy na razie nie potrzebuję, teraz lecę na robotę, i od jutra wracam do normalności :) :)
Dzięki za wsparcie moralne - bez tego chyba bym się nie odważyła na taką akcję  .
Poniedziałek zrobiłam sobie wolny i będziemy łapać podrostki ;)

Kot spod krzaka dzikiej róży wrócił do opiekuna jeszcze wczoraj wieczorem, okazuje się, że to syberyjczyk neva masquerade czy coś takiego. Zwiał ludziom z kontenera podczas przeprowadzki, na szczęście nie uciekł daleko, przeszedł tylko przez ulicę i zaszył się w krzakach . Ludzie szukali od soboty wieczorem, wczoraj po pracy podeszli pod sklep, zawołali i kocisko wyszło spod krzaków :) :) "
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 06, 2015 12:20 Re: Łódź 1992+193 - Ola się rozkręca - str.72

Gratulacje dla Oli!
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 06, 2015 17:36 Re: Łódź 1992+193 - Ola się rozkręca - str.72

CZAPTER ŁAN - zaległe łapnaki cd
--------------------
IV - ul. Wacława - Halinka łapie kotkę, która od 3 mcy mieszkała na dachu
26.o8.2o15
Obrazek Obrazek
ja odwiozłam ją wieczorem do Lecznicy na ul. Adamieckiego
wychudzona, odwodniona, z ropniem na łapie i blizną po oparzeniu
po sterylizacji i wyleczeniu wzięła ją do domu Halinka
----
Aniu, Aniu!
dopisz, poproszę ul. Wacława
- 1 kotka na talon

--------------------
V - ul. Sterlinga/Szpital - z PaniąKa łapiemy kotkę i kociaka
29.o8.2o15
na tę kotkę polowałyśmy od zeszłego roku
zawsze po porodzie gdzieś się wynosiła (poszukiwania nie dawały rezultatu)
a potem przychodziła z dzikimi już podrostkami
tym razem PaniKa dostała cynk od PaniPortierki, że przychodzi z dwoma malutkimi
rodzinie PaniPortierki udało się złapać jedną malutką i zabrać ją do domu
a ja postanowiłam rozprawić się wreszcie z niesforną macicą KotkiMatkiPermanentnej
Obrazek Obrazek
zanim PaniPortierka otworzyła mi tę bramę, kotka zdążyła się oddalić
kociak siedział i czekał wciśnięty w załom muru
Obrazek
żeby do niego dotrzeć musiałam przedrzeć się przez trzeszczące chaszcze
udało mi się, ale z chwytem chybiłam o milimetry
czarna klucha wypysnęła
przedarła się przez oczko siatki
stanęła po drugiej stronie płotu przerażona
i pognała w dół SchodamiDoNikąd i ukryła się pod kawałkiem płyty chodnikowej
tam ją dopadłam
potem na wabia wystawiłam i matkę złapałam
Obrazek
czarna klucha dostała na imię Vena (żyła po łacinie, wszak szpitalna, i na dodatek kardiologiczna, była)
Obrazek ok. 5 tyg.
w Tropie zamieszkała i bardzo szybko znalazła dom
----
Aniu, Aniu!
dopisz, poproszę ul. Sterlinga - Szpital
- 1 kotka na talon

--------------------
VI - ul. Jurczyńskiego - 4 podrostki do złapania
1. 31.o8.2o15 - _aaaKotyRude2_ z rodziną zwiad zrobiły
Obrazek Obrazek reszta w krzakach niewidoczna
2. o2.o9.2o15 - dołczyłam i mieliśmy łapać
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
ale najedzone były, więc nic z tego nie wyszło
parę dni później pojechała tam kalewala i wyłapała towarzystwo
--------------------
VII - ul. Neonowa - matka i 4 kociaki
1. o2.o9.2o15 - ja i _aaaKotyRude2_ z rodziną zwiad zrobiliśmy
poszukiwania
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
i jeszcze w parę miejsc zajrzeliśmy - nie ma
2. o4.o9.2o15 - koty zlokalizowane, jedziemy z Jolą Dworcową łapać
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
nikogo nie złapałyśmy
zmarznięte i przemoczone pojechałyśmy do domu
--------------------
VIII - ul. Sojczyńskiego - stado kotów i milion kocich budek
1. o4.o9.2o15 - wizja lokalna
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
2. o9.o9.2o15 - łapiemy z PaniąKar
złapałam 3 kocury
zdjęć nie ma
3. 15.o9.2o15 - Anka przywiozła koty i złapała ciężarną i kocura
----
Aniu, Aniu!
dopisz, poproszę ul. Sojczyńskiego
- 3 kocury na talon

--------------------
IX - pl. Hallera-Dermatologia - łapiemy z wiesiaczkiem1
o5.o9.2o15
do złapania dwa kocury i dwie kotki
Obrazek Obrazek
druga kotka była karmiąca, więc ją zostawiłyśmy razem z młodym kocurkiem na później
wytropiłam, że urodziła tutaj
Obrazek Obrazek
to jest węzeł cieplny Biblioteki Uniwersytetu Medycznego
a za płotem, na wojskowym terenie taka stoi sobie gustowna Palarnia
Obrazek
----
Aniu, Aniu!
dopisz, poproszę pl. Hallera-Dermatologia
- 1 kotka na talon
- 1 kocur na talon

--------------------
IX - ul. Tatrzańska - Czarna Mamba
31.o8.2o15
Czarna Mamba pojechała na strerylizację
Obrazek fota z 28.o7.2o15
Czarna Mamba od zeszłego piątku zamieszkała w Azylu Fundacji Koci Świat - bardzo Ci Kasiu dziękuję!
u He-La zostały jeszcze dwa najmniejsze kociaki (trzy kluchy znalazły już dom)
Obrazek tak było 21.o9.2o15
Marto, Bardzo Ci dziękuję za opiekę nad maluchami
i ogromne podziękowania dla Krzysztofa, który zajmował się Czarną Mambą i jej 5ma kluchami przez 3 mce!

----
Aniu, Aniu!
dopisz, poproszę ul. Tatrzańska
- 1 kotka na talon

--------------------
cdn
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 07, 2015 6:40 Re: Łódź 1992+193 - Ola się rozkręca - str.72

Ciągle problemy, problemy, problemy….

Koniec ze sterylkami miejskimi - miasto miało przedłużyć umowy z lecznicami, ale do tej pory nic na ten temat nie wiadomo, lecznice mają jeszcze po kilka - i już umówione na te talony sterylki - dziś dzwoniła karmicielka odesłana z kwitkiem z lecznicy, która zwykle awaryjne nieumówione koty przyjmowała, bo jakoś się sprężali, zostawali po godzinach i robili zabiegi. Ale teraz nie mają wolnych talonów - bo te ostatnie są już zaklepane....

Jak myślicie, co zrobi karmicielka ze złapaną kotką? Pewnie wypuści….
A co zrobi kotka? Za dwa miesiące urodzi kolejne kociaki - o ile już nie jest w ciąży, wtedy wcześniej…
A myślicie, że karmicielka z trudem namówiona na łapanie kotów i wożenie ich do lecznicy na koniec świata będzie jeszcze łapać? Bo ja myślę, że niekoniecznie….

Bardzo trudno było namawiać karmicieli do wożenia kotów do odległych lecznic - takie lecznice miasto wybrało. Tylko trzy. Bardzo łatwo karmicieli zniechęcić - i to właśnie się dzieje.


A co w schronisku - poczytajcie na wątku, przepełnienie. Będzie jeszcze większe, bo kociaki teraz urodzone na ulicach trafią do schroniska - robi się zimno, karmiciele chociaż w ten sposób będą chcieli je ratować.

Tak wiec po raz kolejny miasto strzela sobie w kolano - zamiast jednej sterylki, kilka miotów kociąt do schroniska… Sterylka jakieś 150zł, szczepienie, odrobaczanie jednego kociaka - jakieś 50zł. Plus utrzymanie do czasu adopcji, Plus ew leczenie. Przeliczyć prosto, czy bardziiej opłca się miasty sterylizacja, czy te kocięta w schronisku - bo wg mnie taniej wypadają sterylki.....

Ech….


Pewnie pomoglibyśmy finansowo w sterylkach, gdybyśmy byli w stanie. Ale w związku z końcem kwartału i bliskim końcem roku lecznice nas podsumowały - zostaje nam na koncie ok.2tys, a jeszcze będą rachunki - Sowa na ok.250zł, Centrum Dr Seidla na ok.1200zł, Cztery Łapy na ok.500zł. I pewnie coś z Perełki, Pupila i Tropa….

O utrzymaniu kotów nie mówię, obciąża to domy tymczasowe, którym wielkie za to dzięki, a niżej niepełna, bo piszę na szybko, lista kotów w trakcie leczenia, którego nie można przerwać / zaniechać:


Obrazek * Obrazek

Czarna Kira z Pomorskiej - w tej chwili jest na kroplówkach, dziś kontrolna wizyta, jest bardzo słaba, wyniki krwi ma liche, anemia? Być może białaczka, ale bez badania PRC (ca 200zł) trudno podjąć decyzję o uśpieniu…

Jednooki Mango - zaniemógł dwa dni temu, słaba krew, powiększone węzły chłonne, być może białaczka i jw A już było dobrze i szukaliśmy domu…



Obrazek * Obrazek

Gwiazdeczka miała dziś jechać na szczepienie, tyle że rano zrobiła sobie coś w łapkę - łapka spuchła, kotek kuleje. Zamiast szczepienia - leczenie, szczepienie pewnie później

Niebieski persik ze śmietnika - Sindbad - smarkaty strasznie, leczymy, potem zabieg przepychania kanalików łzowych



Obrazek

Ruda Smarkatka - ogólnie ma się nieźle, ale strasznie rzęzi, ma ataki duszności, zasypia trzymając w buzi pasek, łapkę misia - cokolwiek, co pozwala jej oddychać przez usta. Czeka na konsultację i ew operacje polipów w nosogardzieli - bo takiego rzężącego kota raczej nie wyadoptujemy .



Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek

Kociaki z parkingu przy Jachowicza / Wysockiego - Wiórek był bardzo chory, odwodniony szkielecik, Wiewiórek średnio, Dymek najmniej - wychodzą na prostą. Wiórka i Wiewiórka trzeba zaszczepić, Dymka już zaszczepiona - była zdrowa.



Obrazek * Obrazek * Obrazek

Kociaki podrzucone starszemu panu - trzy z piątki trafiły niestety do tych parkingowych, innej opcji nie było, zresztą wtedy jeszcze Wórek i Wiewórek nie były złapane i nie wiedziałam, że chore, na szczęście swoim zwyczajem maluszki od razu zaszczepiłam - grunt, że miały po dniu załamania, i już są na prostej.



Obrazek * Obrazek

Maleńka szylkretka Scarlet, którą zabrałam ze schroniskowego gabinetu wet - trzeba ją już zaszczepić. Jej rodzeństwo już w stałym domu umarło na pp - opiekunowie na forum szukali surowicy….

Maleństwo smoczkowe z Wrocławskiej mamy je od 3 października - na razie ma co jeść, ale za moment potrzebna będzie kolejna puszka mleka. Panią, która go znalazła namówiłam do łapania okolicznych kotów w tajemnicy przez opornymi karmicielami - dziś rano już jednego złapała, zawiozłam go do lecznicy, wieczorem ukradkiem ma łapać kolejne - co jej powiem? Że ma wypuścić, bo skończyły się talony na sterylki? Myślicie, że potem będzie chciała znów łapać?



Obrazek

Kociak z resztami oczu znaleziony przedwczoraj na trawniku - odmówilibyście? Trzeba przeleczyć, zoperować, zaszczepić. Albo do razu uśpić - nie umiem. Miałam takie kociaki - żyją szczęśliwe w normalnych domach.


I kolejne coś z szosy - przywiózł kierowca, mało nie rozjechał…… Zdjęć jeszcze nie zrobiłam…. Chłopiec krówek….




Wiem, nie pisałam o tym wszystkim, naprawdę nie mam kiedy…. Do normalnych obowiązków doszło mi bieganie 2x dziennie do p.Łucji i robienie kroplówek kociakom z jelitówką (te parkingowe i podrzutki starszego pana), na szczęście już im zdecydowanie lepiej i pewnie te biegi skończę do weekendu.

No i jak zwykle pointa - pomocy!!
Jak zwykle na konto FFA Łódź 71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
Dopisek dowolny, wszystkie wpłacone pieniążki idą na zabiegi medyczne - leczenie / szczepienie. Karma, transporty - to już nasze prywatne koszty i nasz problem….
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 07, 2015 12:28 Re: Łódź 1992+194 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

to poszlo to co zebralam na bazarku ogolnym i francuskim na kociaki, zabieram sie za kolejne :ok:

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4816
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2015 11:23 Re: Łódź 1992+194 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

Ulica Wrocławska łapanki - karmicielka łapie rano i wieczorem, ja rano wożę do lecznicy

Obrazek

Pierwszy kocurek - 2015.10.06, już wypuszczony


Obrazek * Obrazek

Kocurek i kotka - 2015.10.07, kocurek już wypuszczony


Obrazek * Obrazek * Obrazek

Trzy dzisiejsze - na razie płeć nieznana


Obrazek * Obrazek

Obiecane zdjęcia kocurka wczoraj zabranego z szosy - przemiły, ok.2,5-3mce, nie chce w klatce, chce na rączki!!


Obrazek * Obrazek * Obrazek

Stevie - przygotowywania do operacji


Persik Sindbad wczoraj został w lecznicy na kroplówkach - wygląda na to, że jest problem z nereczkami..
Czarna Kira - bardzo słaba, dziś od świt w lecznicy - nie chciała / nie mogła łykać, ani leków, ani conva…


I trochę milszych wiadomości - do kociaków w domach

Obrazek * Obrazek
Mail od Churchila, pamiętacie go? Dokocił też „naszą” Lady Abigail:
„Minął już prawie rok odkąd przygarnęliśmy chłodnego brytyjczyka Churchilla. Okazało się że to miziak nad miziakami, gaduła straszna i w duszy wieczny kociak - piłki maskotki myszki owady to wszystko jest okazją do zabawy i skakania po mieszkaniu jak na trampolinie. Jest wielkim łasuchem i towarzyszy nam dosłownie wszędzie i w niemal każdej sytuacji :) Z Abi się dogadują, czasem urządzają gonitwy po domu ale to chyba już rodzaj hobby i zabawy niż autentycznej walki o cokolwiek. Dziękujemy za wspaniałego przyjaciela. który po dłuższej nieobecności w ciągu dnia wita nas okrzykiem i wpycha się na kolana. W załączniku wysyłam aktualne zdjęcie naszego grubaska."

Na pewno pamiętacie Krówkę i Biszkopcika z Cukierenki w Psiej Budzie - spotkałam ich w lecznicy, przyjechali na sterylkę / kastrację
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2015 15:10 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

Bardzo złe wiadomości o czarnej Kirze - nie pamiętam czy pisałam, że ma hemobartobnelozę?
Własnie dzwonili z lecznicy, cienie w płucach, które moga byc ropniami, rozmaz krwi sprzed kilku dni wskazywał na prawdopodobieństwo ...
Odwoniona, mimo wczesniejszych kroplówek, oddech brzuszny, obawa obrzęku płuc - więc kroplówki bardzo ostrożne.
Bardzo się boi - ograniczają badania i zabiegi do nimimu, bo wpada w duszność.
Jedno oko nie raguje ne światło - ale to nie jest objaw nowy, miala tak od ładnych kilku di, to moze byc nieo bjaw, a po prstu cecha
Czekamy do jutra, może się polepszy.....
Może uda się jej pobrać krew na test białaczkowy...

Tak mi strasznie szkoda tej koteczki...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2015 19:09 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

CZAPTER ŁAN - zaległe łapnaki cd
X - Wima
o8.o9.2o15
domowy rudy kocur zainstalował się na piętrze pofabrycznego budynku w magazynie Firmy
pożyczyłam klatkę
pracownicy kota złapali i zawieźli na kastrację
zdjęć nie ma
----
Aniu, Aniu!
dopisz, poproszę Wima
- 1 kocur na talon

--------------------
XI - Wiśniowa Góra
o9.o9.2o15
zostałam z majdanem zawieziona
domek z ogródkiem
kawa i pyszny makowiec
i 4 kociaki z matką
i domowy kocur z jajami
Obrazek Obrazek
matka i pierwszy kociak
a tu sobie siedziałam w kwiatach, ze sznurkiem w ręku, kawą na parapecie i papierosem
Obrazek Obrazek
po niedługim czasie razem i równo do miski ze świeżutko pokrojonym indyczym cyckiem (na zdjęciu na tacy) weszły pozostałe trzy
matka się gdzieś zaszyła
no więc nastawiłam klatkę i z maluchami pognaliśmy do Lecznicy na ul. Adamieckiego
Obrazek Obrazek
nie dojechałam do szkoły, kiedy zadzwonił p. Mieczysław, że kotka się złapała
namówiłam też ich, co by swojego kocura wykastrowali
jeszcze tego samego dnia oba koty wylądowały a Lecznicy
----
Aniu, Aniu!
dopisz, poproszę Wiśniowa Góra
- 1 kotka na talon
- 1 kocur na talon

--------------------
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2015 20:03 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

To dobrze, że wykastrują kocura.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46757
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw paź 08, 2015 20:12 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

MalgWroclaw pisze:To dobrze, że wykastrują kocura.

już wykastrowali
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2015 20:13 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

To jeszcze lepiej :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46757
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 10, 2015 12:38 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

zapraszam pomagac kupujac fajne rzeczy :D viewtopic.php?f=20&t=171099 i jeszcze jeden viewtopic.php?f=20&t=171111

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4816
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 11, 2015 19:10 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

CZAPTER ŁAN - zaległe łapnaki cd
XI - Lipiny
1o.o9.2o15
zadzwoniła Sławka, że jej koleżanka z Lipin stała się szczęśliwą posiadaczką 5 tyg. kociaka
z opowieści wynikało, że kociak wpadł (wrzucony został?) do dołu przy sklepie spożywczym
siedział tam parę dni i PaniSklepowa wrzucała mu tam jedzenie
Obrazek
a potem koleżanka Sławki poprosiła małolaty co by kociaka wyciągnęli
a potem kociaka koleżanka Sławki do Łodzi przywiozła
a potem ja do Tropa Go zabrałam
Obrazek
Rozalka na imię dostała
i ma już dom
--------------------
lecę łapać
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 11, 2015 19:13 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

Super, że ma dom.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46757
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 11, 2015 22:18 Re: Łódź 1992+197 - Ewa Mrau pisze, ja błagam o pomoc - str

viewtopic.php?f=20&t=169035

I ja, też zapraszam ;-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 41 gości