Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 24, 2010 19:05 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

A co robisz na oczy.
Piętaszek nie to, że ma katar tylko troszke go słychać jak oddycha.
Ja wyszkolona charczeniem Szeryfa nie zwracam na takie rzeczy należytej uwagi. Tylko zarejestrowałam, że sapie. Agn a jak Twoje jedzą?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 24, 2010 19:10 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Na oczy mamy Tobrex i Corneregel [bo obie mają ubytki w rogówce].
A moje jedzą dobrze. Rewo sama się organizuje, a Ewo trzeba zanieść do łazienki i wtedy zje.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 24, 2010 19:26 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

osspdg pisze:A co z oczkami Kubusia? Dalej wyglądają tak nieciekawie?


Pytałm, bo na każdym zdjęciu ma jakieś wycieki z oczek. :(

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Śro mar 24, 2010 19:35 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

czyli Piętaszek słabsiejszy ciut?
Ja nie słyszłam,zeby furczał, tylko oczka mrużył.
Czy on nie je?

z oczkami ma problem tez Kuba i Krusia trochę -tez ciut mrużą, i mają lekko zaróżowione

wklejam dzisiejsze fotki, tych-co nie mają miejsca
wszystkie apetyty oki, dostaja teraz suchego intestinala-ze względu na Franka-bardzo lubią

Kuba

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Krusia
-miałam dzis o Krusie telefon, miła osoba, ale wydaje mi sie ,ze nie oddzwoni juz, miała przemysleć/ poczytać problem fiva

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Franuś

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

u minusowego towarzystwa oki, dostały dzis do towarzystwa Noemi-uupss

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 24, 2010 19:36 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Boenko :dance2: :dance:
ależ sie cieszę, ze Wojtus wony od białaczki :D
bedzie zył długo i szczesliwie :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro mar 24, 2010 19:41 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

acha-odpadł mi kolejny transport w ten wekend do W-wy, wrrr
Chyba mam jakby co na przyszły wekend

ale słuchajcie, pomyślcie, w te wekend jest wystawa psów z Spodku, może kojarzycie,że ktoś ze stolicy będzie jechał

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 24, 2010 19:46 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Cameo-jak Cukierek? wyluzował cosik????

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 24, 2010 19:52 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Mała1 pisze:Cameo-jak Cukierek? wyluzował cosik????


Właśnie trwa zakładanie wątku ;) wiem wiem, miał być wczoraj :oops: już wszystko było gotowe (na dwa koty) ale nagle trach, i Opera się wyłączyła :| myślałam że coś mnie trafi...

Cukierek, szaleje z kotami :D dzisiaj się głaskaliśmy, na parapecie, bo jak śmiga po chałupie to nie złapiesz :lol: smakują mu chrupki Puriny Kittena, na resztę nie chce spojrzeć, nakupowałam mu dzisiaj różnych saszetek, do Animondy, po Felixa.

Kupa normalna, bo obok kuwety :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro mar 24, 2010 19:55 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Mała1 pisze:czyli Piętaszek słabsiejszy ciut?
Ja nie słyszłam,zeby furczał, tylko oczka mrużył.
Czy on nie je?

z oczkami ma problem tez Kuba i Krusia trochę -tez ciut mrużą, i mają lekko zaróżowione

wklejam dzisiejsze fotki, tych-co nie mają miejsca
wszystkie apetyty oki, dostaja teraz suchego intestinala-ze względu na Franka-bardzo lubią

Kuba

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Krusia
-miałam dzis o Krusie telefon, miła osoba, ale wydaje mi sie ,ze nie oddzwoni juz, miała przemysleć/ poczytać problem fiva

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Franuś

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

u minusowego towarzystwa oki, dostały dzis do towarzystwa Noemi-uupss


cały czas, bez przerwy, gigantyczne :ok: :ok: :ok: :ok: za domki dla tej trójeczki.... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro mar 24, 2010 19:56 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

o to dziod mały :roll: , czemu obok kuwety :?
mam nadzieje,ze się chłopak poprawi :wink: i wyluzuje jeszcze bardziej :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 24, 2010 20:00 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Mała1 pisze:o to dziod mały :roll: , czemu obok kuwety :?
mam nadzieje,ze się chłopak poprawi :wink: i wyluzuje jeszcze bardziej :ok:


Moje też miały przez dwa pierwsze dni takie `epizody`, ale teraz trafiają bez pudła. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 24, 2010 20:13 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Mała1 pisze:czyli Piętaszek słabsiejszy ciut?
Ja nie słyszłam,zeby furczał, tylko oczka mrużył.
Czy on nie je?


Je, ale mało i nie interesuje się zbytnio miską, jak jest świeżo wykładane jedzonko.
Oczka na razie ma przecierane kwasem bornym. Jesli nadal bedzie taki mało kontaktowy, osowiały i niejadek, to w sobotę Rodzice podjadą z nim do swojej wetki.
Anka-kocianka

Berenika

 
Posty: 218
Od: Nie sie 20, 2006 19:30
Lokalizacja: Janków Przygodzki

Post » Śro mar 24, 2010 20:23 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Świetne wiadomości o Wojtusiu :D I, kurcze, śliczne takie te kociska, że aż serce boli. Poniżej link do wątku Lolusi z Kociego Zakątka na gazeta.pl, mam-dwa (a właściwie teraz mam-trzy) prosiła, żeby tu wkleić.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264,10 ... a.html?v=2
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11840
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 24, 2010 20:28 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Agn-mam pytanie do Ciebie,jako osoby doświadczonej w opiece nad kotami FIV +

1. Co z izolacją? Moja wetka jest za,twierdząc,że nie ma 100% pewności,że inne się nie zarażą,bowiem mała część wirusa jest wydalana ze śliną, gdy dodatni kot ma stan zapalny w jamie ustnej.

2. Czy u FIV-ków jest zmienny apetyt?
Wczoraj Wojtuś jadł ze smakiem dzisiaj nie :roll:
Ostatnio edytowano Śro mar 24, 2010 20:53 przez BOENA, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 24, 2010 20:42 Re: Przerasta mnie to .....no i przerosło..

BOENA pisze:Agn-mam pytanie do Ciebie,jako osoby doświadczonej w opiece nad kotami FIV +

1. Co z izolacją? Moja wetka jest za,twierdząc,że nie ma 100% pewności,że inne się nie zarażą,bowiem mała część wirusa jest wydalana z śliną, gdy dodatni kot ma stan zapalny w jamie ustnej.

2. Czy u FIV-ków jest zmienny apetyt?
Wczoraj Wojtuś jadł ze smakiem dzisiaj nie :roll:


BOENA - nikt Ci nie da gwarancji, że się nie zarażą. Jednak do przeniesienia wirusa dochodzi najczęściej przez pogryzienia, kiedy ślina FIV-ka jest przenoszona bezpośrednio do krwiobiegu drugiego kota. Wirus owszem jest wydalany ze śliną, jednak jest to słabo odporny na warunki zewnętrzne wirus.
Ja FIV-ków nie izoluję. Stado mam zgodne, pazury obcinam na krótko. Podłogi i `powierzchnie płaskie` są codziennie myte, kuwety i miski też. Używam Virkonu, ale raczej po to by ograniczyć inne wirusy, bo wirus FIV jest `zmywalny` zwykłymi środkami czystości.
Ja bym spróbowała, jak Wojtuś reaguje na koty i ew. izolowała na czas Twojej nieobecności w domu.

Co do apetytu - nie sadzę żeby to miało bezpośredni związek z FIV. Trzeba by poobserwować, sprawdzić, czy np. nie gorączkuje i może to jest powodem słabszego apetytu.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], sherab i 690 gości