^JoKot^ cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 20, 2010 7:53 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

Aleba pisze:
*anika* pisze:
ASK@ pisze:szkoda z jednej strony samotnych maluszków. Ale chyba sa wystrczająco duze, by być samodzielne.Jadły pzrecież z miski. I jest dokarmiajaca osoba.I wreszcie ile mają?
Też mam takiego kota czyjegoś co mi wypłasza dziki.Ubiłabym drania,jak mi niełapalną mauskę wypłoszył spod klatki!

może złapać to-to na czas akcji do transportera, żeby nie przeszkadzał???

Ależ oczywiście, że taki miałam zamiar :twisted:
Tyle ten cwaniak nie wchodzi do klatki, jedynie ociera się z zewnątrz. Nie jest głodny, najwyraźniej tylko lubi przeszkadzać :twisted: Nie daje się złapać w ręce.

wtakich sytuacjach dobrze robi proca i kawałki gałązek,
strzela się z niedużej odległości w tyłeczek, raz, drugi, trzeci i bardzo skutecznie zniechęca,
a pozostałych kotów nie płoszy
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sie 20, 2010 7:55 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

O.
Na to nie wpadłam.
Muszę uzupełnić moje wyposażenie łapacza :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 8:26 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

Aleba pisze:O.
Na to nie wpadłam.
Muszę uzupełnić moje wyposażenie łapacza :twisted:

Ja zbieram kamyczki i rzucam. Na procę nie wpadłam.I raczej nie zaopatrzę sie. Bo znając siebie to bardziej bym w szybę auta trafiła niz tyłeczek kota.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 20, 2010 8:27 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

biedniusie dzikie tyłeczki :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt sie 20, 2010 8:40 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

iwona66 pisze:biedniusie dzikie tyłeczki :mrgreen:

spójrz na to inaczej: przeciętny koci tyłeczek jest tłusty w związku z tym taki delikatny subtelny masażyk powinien tylko pomóc.

Poza tym moi kuzyni mieli koteczkę, która uwielbiała takie masaże. Wpraszała się na nie.
A nie były subtelne. Kuzynostwo tak ją waliło w 4litery, że niemal mózg uszami tryskał. A ona była wniebowzięta :lol: Chyba, że masochistka :roll:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sie 20, 2010 9:16 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

Kochani, Siriwan napisał do mnie na pw prośbę..
Zawsze to ja do niego uderzam z prośbami o banerki, więc z radością się rewanżuję, choć temat trudny..

siriwan pisze:No to tym razem ja poproszę o pomoc. ;-)
Napisała do nas (tzn. do Niekochanych) pani, która szuka domu dla wolnożyjącego kota. Pani jest z Warszawy, ale prosiła żebyśmy dali ogłoszenie również na naszej stronie.
Wiem, że tymczas to zupełnie abstrakcyjne pojęcie. ;-) Dlatego proszę tylko o kontakt do kogoś z JoKota. Jesteście na miejscu, więc w razie czego pewnie będziecie mogli bardziej pomóc niż Niekochane - doradzić coś czy poogłaszać kota "papierowo".
Ogłoszenie jest tutaj: http://niekochane.org/koty-do-adopcji/kot.html
Pozdrawiam,
Paweł


Fota w ogłoszeniu, tu tylko treść..

"Poszukuję domu dla bezdomnego kota. Jest to kocurek, wykastrowany bardzo przyjazny i garnący się do ludzi. Jest raczej młody i bardzo sympatyczny.

Kot prawdopodobnie został podrzucony, w miejsce gdzie są karmione bezdomne koty. Zupełnie nie radzi sobie na ulicy, poza tym istnieje obawa aby ktoś nie zrobił mu krzywdy – bo podchodzi do wszystkich i łasi się.

Nie boi się psów, pewnie się z psami wychowywał, bez wątpienia jest to domowy kot, dlatego tak bardzo szuka kontaktu z ludźmi i kompletnie nie nadaje się do takiego ulicznego życia.

Nie zna kocich kryjówek, gdy była burza był tak mokry jakby wpadł do wanny z wodą, trzeba go było suszyć ręcznikami. Stale siedzi w jednym miejscu na trawniku, tak jakby czekał aż go ktoś stamtąd zabierze.

Kot przebywa Warszawie, dzielnica Mokotów.

Kontakt: 600 44 54 74"

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 9:44 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

Kolejna bieda :cry: .
Pilnie dom potrzebny!!!

I ja się pożalę.
U mnie z Koterii w przyszłym tygodniu wraca rudo-biały miziak .Niestety wszystko wskazuje,ze na ulicę. W klatce okazał sie domowym kotem,dającym przy sobie wszystko zrobić i domagający uwagi ludzia. Jeszcze chory,ale ciachanie już w poniedziałek. Moze ktoś reflektuje na słodzika?Dowiozę.Kolor chodliwy!!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 20, 2010 9:57 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 10:14 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

Kaprys2004 pisze::(

Dawaj go biedaka na wątki rudych:

viewtopic.php?t=68345&highlight=

viewtopic.php?p=4338243#4338243

wrzuciłam. Dzięki Kasiu. On pojechał na jedno z twych wolnych dwóch miejsc.Drugi już wrócił.
Mnie on juz spędza sen z powiek. Jak TZ wspomniałam, to wzrok mało mnie nie powalił. Czuje pismo nosem i jest zły.Ma prawo.Niańczy już kilka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 20, 2010 10:39 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

Kaprys2004 pisze:Kochani, Siriwan napisał do mnie na pw prośbę..
Zawsze to ja do niego uderzam z prośbami o banerki, więc z radością się rewanżuję, choć temat trudny..

siriwan pisze:No to tym razem ja poproszę o pomoc. ;-)
Napisała do nas (tzn. do Niekochanych) pani, która szuka domu dla wolnożyjącego kota. Pani jest z Warszawy, ale prosiła żebyśmy dali ogłoszenie również na naszej stronie.
Wiem, że tymczas to zupełnie abstrakcyjne pojęcie. ;-) Dlatego proszę tylko o kontakt do kogoś z JoKota. Jesteście na miejscu, więc w razie czego pewnie będziecie mogli bardziej pomóc niż Niekochane - doradzić coś czy poogłaszać kota "papierowo".
Ogłoszenie jest tutaj: http://niekochane.org/koty-do-adopcji/kot.html
Pozdrawiam,
Paweł


Nie zna kocich kryjówek, gdy była burza był tak mokry jakby wpadł do wanny z wodą, trzeba go było suszyć ręcznikami. Stale siedzi w jednym miejscu na trawniku, tak jakby czekał aż go ktoś stamtąd zabierze.

Kot przebywa Warszawie, dzielnica Mokotów.

Kontakt: 600 44 54 74"


ASK@ pisze:Kolejna bieda :cry: .
Pilnie dom potrzebny!!!

I ja się pożalę.
U mnie z Koterii w przyszłym tygodniu wraca rudo-biały miziak .Niestety wszystko wskazuje,ze na ulicę. W klatce okazał sie domowym kotem,dającym przy sobie wszystko zrobić i domagający uwagi ludzia. Jeszcze chory,ale ciachanie już w poniedziałek. Moze ktoś reflektuje na słodzika?Dowiozę.Kolor chodliwy!!!!


kurcze kurcze. niech mnie ktos za ucho odprowadzi od komputera.
bo juz zaczynam kombinowac. jakby mi malo bylo tego co mam. 7 sztuk wlasnych (plus jeden u nas spedza urlop, ale go nie licze). do tego osemka u mamy. no siodemka, bo gustek jednak wybral jako miejsce spedzania czasu i noclegu krzaki na podworku. ale zrec trzeba dac wszystkim. kuwety sprzatnac. nie wolno! :(
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Pt sie 20, 2010 10:48 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

dla zachęty dodam,ze nie jest duży. Ma górę złoto-rudą a podwozie było kiedyś białe.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 20, 2010 10:58 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

Kaprys2004 pisze:Fota w ogłoszeniu, tu tylko treść..

W razie czego mam więcej fotek na mailu, gdyby były potrzebne dajcie znać na PW.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Pt sie 20, 2010 12:04 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

ASK@ pisze:Kolejna bieda :cry: .
Pilnie dom potrzebny!!!

I ja się pożalę.
U mnie z Koterii w przyszłym tygodniu wraca rudo-biały miziak .Niestety wszystko wskazuje,ze na ulicę. W klatce okazał sie domowym kotem,dającym przy sobie wszystko zrobić i domagający uwagi ludzia. Jeszcze chory,ale ciachanie już w poniedziałek. Moze ktoś reflektuje na słodzika?Dowiozę.Kolor chodliwy!!!!

Ale wysyp :evil: . Ja mam jeszcze Felka na Cytadeli, ale on na razie sobie radzi ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt sie 20, 2010 12:36 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

ja już sie pogubiłam :oops: Czy tu było o 5 tyg małym rudzielcu?
jaeśli tak to co z nim?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 20, 2010 14:23 Re: ^JoKot^ cz. 2 - pilnie DT dla 5 małych rudzielców!!!

ASK@ pisze:Kolejna bieda :cry: .
Pilnie dom potrzebny!!!

I ja się pożalę.
U mnie z Koterii w przyszłym tygodniu wraca rudo-biały miziak .Niestety wszystko wskazuje,ze na ulicę. W klatce okazał sie domowym kotem,dającym przy sobie wszystko zrobić i domagający uwagi ludzia. Jeszcze chory,ale ciachanie już w poniedziałek. Moze ktoś reflektuje na słodzika?Dowiozę.Kolor chodliwy!!!!

Chyba go znam - rzeczywiście, okazał się miziakiem, choć na początku trochę syczał.

Szuka domu czy 'tylko' jakiegoś bezpiecznego miejsca z dobrą opieką?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 32 gości