Nikt nie może cię wpędzać w poczucie winy...
Najgorszym sędzią cżłowiek jest dla siebie sam...
Ja w każdym razie tak się czułam.
Chciałam się obwiesić i choćby mnie zaszlachtowali i pokroili... nic mi... tak strasznie się czułam...
To prawda niestety, tak dużo kotów ginie, wyskakując z okien, balkoków... ale to my jesteśmy winni...
Taka jest prawda...
Ja tę winę również noszę choć moja kicia się znalazła i nie odeszła daleko..
Niestety...
Tak bardzo bym chciała żeby Wenus się znalazla...
Zdaję sobie sprawę, że dużo zainwestowałaś w kotkę i pieniędzy i uczuć...
Jeśli w jakiś sposób trudno ci sprawować opiekę nad kicią, daj znać...
Teraz najważniejsze jest, aby koteczkę odnaleźć
