Tymczasowe Niekochane VII

[Mała1]

zgłaszam

kocurek- 109/15
od 26 05 w schr
około 4 tyg
znaleziony
od 27 05 tymczas M_o




kotki które o mały włos nie skosiłaby kosiarka na trawniku
tym małym szanse na życie daje Daga i Roch ( od Brzdaca w opałach )
110,11,112/15
od 26 05 w schr
dwa kocurki i koteczka
około 4-5 tygodniowe
tez jeszcze niesamodzielne, chore oczy ( ale bez tragedii )
od 27 05 tymcz- Daga

[TanundA]

o rany... biedulki..


kciuki za tymczasiki nowe od Kamakolo i Zouzy i najnowsze
I za domki

[bettysolo]

Olga dopiero dzisiaj doczytałam wyczyny mojego pupila
Cieszę się że wszystko u Was OK
No i wesoło tam macie ☺

[puskas1]

A wesoło, wesoło, już się wszyscy gonią, tak że po domu lata mi tornado

[Kamakolo]

zgłaszam


kotki które o mały włos nie skosiłaby kosiarka na trawniku
tym małym szanse na życie daje Daga i Roch ( od Brzdaca w opałach )
110,11,112/15
od 26 05 w schr
dwa kocurki i koteczka
około 4-5 tygodniowe
tez jeszcze niesamodzielne, chore oczy ( ale bez tragedii )
od 27 05 tymcz- Daga

Nowe fotki dla tych co FB nie mają:

[AgaPap]

Za nowe tymczasiki i ich domki
I za "stare" też

[M_o]

Zapomniałam się zameldować;-)

Tymon obudził się rano w doskonałym humorze, wypił pół butelki, wyprodukował w kuwecie wielką kałużę, a robienie kupy tak go wyczerpało, że się wywalił na plecy w owej samozrobionej kałuży. Szybka kąpiel, gorący termofor, ciepły szalik i maluch śpi:-)

Już się nie mota taki zagubiony, kojarzy, że trzeba wędrować tam, gdzie nawołujące dźwięki. Nusia i Gusia obwąchują, ale gdy się ruszy syczą i strzelają w łepetynę, Wojtek przestraszony, Sisi udaje, że nie widzi i tylko Sara cierpliwie pozwala wchodzić sobie na głowę;-)

[M_o]

Informuję, że wczoraj Tymon był głównym bohaterem sesji zdjęciowej. Jak tylko będę miała jej efekty - udostępnię.

Noc przespał spokojnie. Od rana zjadł 3/4 butelki, a teraz się balkonujemy. Namiot wieki temu dostany od tangerine służy za rezydencję letnią, Tymon właśnie podejmuje w nim próby mycia nóg:-)

Sara przez przypadek, prosto z kota, spróbowała conva i teraz, gdy tylko widzi, że kończymy karmienie, wylizuje małego po pyszczku i łepetynie. Kotki nadal nie są zainteresowane opieką nad maluchem.

[zouza]

M_o u mnie kociaki budziły w masakrze obrzydzenie, teraz udaje, że nie istnieją

KOmeta ma zaropiałe oko, ale tylko jedno i jak patrzę jak się mordują z Rakietą to myślę, że musiał jej wsadzić pazura w oko. We wtorek/środę jedziemy do weta to to pokażę przy okazji.

[Mała1]

M-o- to czekamy na sesję

zglaszam na tymczasie u Kamakolo od dziś- 31 05
dwa buraski z chorymi oczkami


chłopak - 102/15
od 20 05 w schr
na jednym oku wrzód



chłopak - 107/15
od 22 05 w schr
chore oczy
bury

[tangerine1]

M_o, uważaj, żeby się maluszek nie przykleił Sarze do języka, może nie zauważyć, że coś połknęła

[Kamakolo]

M_o, uważaj, żeby się maluszek nie przykleił Sarze do języka, może nie zauważyć, że coś połknęła

Nooooo.........

U nas spkojnie chłopaki się naparzają, liżą (w sposób NATURLNY przenosząc herpesa na wszystko ), jedzą za całe stado i są cudne. Zwłaszcza ten z chorszymi oczami: wygląda jak sówka i jest taką ufną pierdołą. Nie wiem na ile widzi, nie było okazji wczoraj go poobserwowac

[M_o]

Proszę mi tu kalumnii na Sarę nie rzucać;-)

Wczoraj Tymon jadł i coraz bardziej przypominał małego słonia, który połknął piłkę golfową. Dziś dla odmiany jedzeniem pogardza. Ale za to rozegrał mecz ping-pongiem i gonił puszek topolowy przyniesiony przez wiatr do mieszkania. Wczoraj jakoś nie mógł się przekonać do pozostawienia w kuwecie czegoś poważniejszego, dziś pozostawiał to w całym transporterze.

Osiwieję przez tego malucha;-)

[Mała1]

trzymajcie sie tymczaski

trochę nam się ich nazbierało

[M_o]

Zajawka zdjęciowa:-)