Dane Fundacji
Wzory umów adopcyjnych
Warunki adopcji naszych podopiecznych
Kontakt: szaraprzystan@op.pl, 502 311 695
No cudnie. Bardzo się cieszę, że w końcu mu się udało



Zyzia
Około 1,5 roku, na dniach sterylizacja i szukamy domu. Bardzo towarzyska i spokojna kotka.
Freya i Fryga
Kotki około oku, obie poszczepione, wysterylizowane i już zdrowe
Mika
9mieś, zdrowa, zaszczepiona, wysterylizowa.
Cztery bajtle
Trzy kocurki i bura pręgowana koteczka. Mają około 4-5 tygodni, same zaczynają jeść. Chowane bez matki, do adopcji za 2 tygodnie.

Wicherek
Ma teraz około7-8 tygodni, bezpowrotnie stracił wzrok na jedno oczko. Jego brat Dark (czarny) będzie wkrótce operowany.
Wicherek (biało-srebrny) jest gotowy do adopcji na już.
Oprócz tego pilnie poszukuję DT lub DS-oswajacza dla Pikselki, która rośnie mi pod nosem na dzikusa. Ja jej chyba za mało czasu poświęcam, a kocica mimo że jest u mnie od drugiego dnia życia na widok człowieka prych i ucieka. To śliczna kotka, zdrowiuśka tylko potrzebuje swojego człowieka!
Ma 7tyg.
PILNIE POSZUKIWANE DT
Pieszczoch
Przyniesiony w poszewce na poduszkę, z zawansowanym calici. Już się leczy. Źle znosi lecznicową klatkę.
Koty z Korczoka - 16 kotów po eksmisji!
Kocięta z Łabęd
Kocięta z działek w Zabrzu
Kotek z cmentarza na Halembie => Justyna, możesz mu ewentualnie załatwić to schronisko? i jakieś zdjęcia?
Kocięta z Łanowej
Jeden z nich choruje, mają ok 7tygodni, są oswojone z człowiekiem, choć początkowo nieufne.
Żyją w piwnicy i nie mam ich gdzie umieścić.
Dwa zdrowe kocięta mają DT.
*Pilnie potrzebne DT dla trzech około 5tygodniowych kociąt z działek. Śliczne koteczki, ale oczy mają zainfekowane i jeśli tam zostaną to stracą wzrok. Osoba, która je dokarmia bywa tam raz dziennie, a tu trzeba kroplić z przynajmniej trzy razy. Pokryjemy koszty leczenia, lecz potrzebny osoba z czasem i chęciami pomocy!
Halina ma zdjęcia na aparacie, wrzucę jak się nimi podzieli.
*Potrzebny też DT dla kociaka (kociaków) 7/8 tygodniowych, już też wyleczony kk, ale jeden z nich musi najprawdopodobniej przejść zabieg, żeby oczko uratować.
Edit (30.06. 2010) Kociaki dziś wróciły na ulicę


[/b]
[/size]
*Szukam osoby, która sprawdziłaby mi Dom Stały (wizyta przedadopcyjna) w Michałowie koło Radzymina, domek dla Sysi czyli dorosłej kotki.
Pilnie potrzebny tymczas dla dwóch piwnicznych kociąt. Mają dwa dni potem czeka je schronisko. Szylkretka i czarny kocurek. Na dzień dzisiejszy nie wykazywały żadnych objawów chorobowych, uszka czyste, mają około 8tygodni. Dobrze odżywione i jakieś takie puchate.
[EDIT]Znalazł się tymczas.
Mały = Wielkie Nieszczęście


Od dwóch lat chodził ze złamaną łapką, opierając się na nadgarstku. Tam utworzyła się wiecznie sącząca się brzydka rana. Kotek już przeszedł operację, łapkę w miarę możliwości nastawiono w pozycji fizjologicznej, niestety najprawdopodobniej do końca życia pozostanie sztywna w stawie.
Z Radlina wzięliśmy jeszcze dwie kotki biało bure Freya i Fryga, bardzo rozmiziane i przekochane. Trzeba je podleczyć i wysterylizować. Obie mają umiarkowany kk i jedna zmiany skórne.
Ich zdjęć jeszcze nie mam.
Kropa ma tymczas u Mar9

ślicznego, około dwuletniego kocurka, czarnobiałego, który mieszka na ulicy. Wszystkie dzieciaki na osiedlu Kropę noszą, kot jest miziasty, proludzki i przekochany, lecz naprawdę nie mam go gdzie umieścić. Wczoraj został wykastrowany i potraktowany Strongholdem, ale po przetrzymaniu do czasu wytrzeźwienia, Kropa musiał wrócić na podwórko między bloki

Z domy wkleję zdjęcia.
i pilnie szukam innego tymczasu dla siedmiu kociąt (około siedmiotygodniowych).
Były leczone na kk, już są zdrowe, (ponad tydzień temu zakończono leczenie), odrobaczone. p. Krystyna która przygarnęła je z zalewanej piwnicy, ratując im życie, teraz cały czas musi poświęcić mężowi, który przedwczoraj trafił do hospicjum w terminalnym stanie z rakiem płuc.
Pilnie poszukuję DT dla dwóch kociąt z kk. Kocięta zostały uratowane z likwidowanych terenów hurtowni w Gliwicach. Jedno niestety najprawdopodobniej nie będzie widziało. Są w tej chwili przetrzymywane w piwnicy w klatce, nie możemy im zapewnić lepszych warunków, a pozostawienie ich tam groziło śmiercią z rąk zwyrodnialców. Trzecie kocię z miotu znaleziono przecięte na pół

Bardzo proszę o pomoc, bo jak sąsiedzi wyczają maluchy, to nie wiem co z nimi zrobię. Zresztą to nie warunki dla takich malutków schorowanych... => Mila, koteczka, która przeżyła ma DT u Granuli

Dziś (21.05.2010) w sumie trafiło pod naszą opiekę 11 kociąt. Siedem pierwszych z objawami Calici, trzy koleje powikłany herpes, a malutek mam nadzieję zdrowy (podłożyłam go Piksi)
Kocięta na leczeniu
Będę wdzięczna za pomoc finansową, na leczenie i utrzymanie maluchów w domach tymczasowych!
Mrówka
około 6lat, wysterylizowana, zdrowa.
Więcej zdjęć Mrówki
Pepcio 7tygodni, kocurek
Więcej zdjęć Pepcia
Kocięta z mamą u Mary na DT (tym najpilniej szukamy domków)
Kotka młoda, nie ma jeszcze roku, w przyszłym tyg sterylizowana. Sama wychowała się w piwnicy, kiedy młode zaczęły wychodzić na zewnątrz poproszono mnie o pomoc. Domku szukają => Mamusia to Gonia,
i bura koteczka - Milka

Gonia około roczna, kotka

Milka

Więcej zdjęć
Kotkę czeka sterylizacja po łikendzie, maluchy szczepienie i są gotowe do adopcji.
2) Piksi została przyniesiona w zeszły piątek półprzytomna z jednym młodym. Państwo wyjeżdżali na komunię świętą i chcieli ją uśpić, bo od trzech dni rodziła... Pachniał gnijącym mięsem... Spytałam tylko czy jest dzika (miała tolerować tylko ich) i czy zależy im na niej. Nie bardzo, wiec kotkę przejęła Fundacja. Na cito został wykonany zabieg (kotka musiała się męczyć zdecydowanie dłużej, doszło do rozległej martwicy mięśnia macicy, baliśmy się o zapalenie otrzewnej) i podjęliśmy leczenie. Na następny dzień to nie był ten sam kot. Apetyt dopisywał, z chęcią zajęła się swoją jedynaczką i jak się okazało jest bardzo miziasta i proludzka. Do kotki wczoraj dołączyło pięć innych kocich noworodków, porzuconych przez matkę, jeszcze mokrych. Piksi zajęła się nimi od razu

Piksi ma około ośmiu miesięcy, maluchy do adopcji pod koniec czerwca.
Więcej zdjęć Piksi
3)Sysia biegała jak obłąkana po hurtowni z ciuchami, a pracujące tam babki biły ją miotłą. Świadkiem tego zdarzenia była Alina, która nagadała owym paniom co myśli na temat takiego postępowania, zabrała kotki i mi ją przywiozła

Tego samego dnia zadzwoniła jedna z karmicielek, że dzieciaki przyniosły jej maleńkie kocięta. Pojechałam po nie i stwierdziłam, że podrzucę Sysi i zobaczymy jak się zachowa. Sysia od razu się nimi zajęła, mimo że maluchy mają około 3-4 tygodni. Nawet przez myśl mi przemknęło czy to nie ten jej utracony miot, może dzieciaki go znalazły i jej podebrały jak była gdzieś zdobywać jedzonko. Ale to chyba zbyt duży zbieg okoliczności byłby

Sysia ma troszkę ponad rok, maluchy (Blu i Łajka) do adopcji będą gotowe pod koniec maja.
Blue
Łajka
Więcej zdjęć Sysi, Blu i Łajki
Kocięta sześciotygodniowe.
I trzy pingwinki


Tu pojedynczo dziewczyny:
Koteczka

Koteczka

Strzałka
Koteczka, wysterylizowana, ma około roku.
Więcej zdjęć Strzałki
Max:
Kocur, wiek ok sześciu lat, wykastrowany.
jest samotnikiem lubiącym zaciszne miejsca, był wychowywany wśród psów i kotów, najlepiej czułby się w zacisznym spokojnym domu, nie wymaga specjalnej uwagi domowników. Zaszczepiony, odrobaczony.
Kontakt: 502311695, formica@autograf.pl
Więcej zdjęć
Filemon:
Kocur, kastrowany, wiek ok sześciu lat. Wychowany w domu z psami i kotami.
Jest bardzo towarzyski uwielbia ludzi i dzieci, a najbardziej mężczyzn. Szybko przyzwyczaja się do nowych osób i warunków. Lubi spać w łóżku.
Kontakt: 502 311 695
Więcej zdjęć
Pusia

Kotka, sterylizacja na dniach.
Zdrowa, zaszczepiona, bardzo towarzyska i domagająca się pieszczot kicia. Ma około 10 lat. Bez problemowo toleruje inne koty.
Więcej zdjęć
Kontakt: 502311695 lub szaraprzystan@op.pl
Mysia

Kotka, wysterylizowana, lat 13
Cicha i spokojna, toleruje inne koty, początkowo nieufna, potrzebuje czasu by się przekonać do człowieka.
Kontakt: 502311695 lub szaraprzystan@op.pl
Więcej zdjęć
Powyższe kotki szukają domu w swoim życiu już po raz czwarty z powodu losowych wypadków. Są kochane i na pewno pięknie kocio się odwdzięczą za zapewnienie stałego kąta, miłości i opieki na starość.
Ich wątek jest tutaj
Pusia i Misia szukają wirtualnych opiekunów!
Pyskówka
Została znaleziona na osiedlu w Pyskowicach, przygarnęła ją pewna Pani, oceniła ją na 1-2lata, kotka o bardzo przyjaznym charakterze.
Już zdrowa, zaszczepiona.
Data urodzenia: ok 2008
Mrozik i Dymek
Do domu tylko we dwóch!
Mrozik jest bardziej ufny i towarzyski, Dymek jak na razie przerażony. Trzymają się razem cały czas. Mają około 6 miesięcy.
Oba kocurki kastrowane i zaszczepione.
Data urodzenia: ok 09.2009
Dymek
Mrozik
Lipton:
Data urodzenia: ok. 07.05.2009
płeć:kocurek
maść: biało-czarny
Zaczepiony, odrobaczony, wykastrowany.
Więcej zdjęć młodszego Liptonka i te aktualniejsze
Kontakt: 793064211 (proszę dzwonić po 17stej), halban@autograf.pl
Cicia
Data urodzenia: 2008
płeć: kotka (sterylizowana)
maść: czarno-biała
Zaszczepiona, odrobaczana, wysterylizowana.
Kotka jest charakterna

Kontakt: 793064211 (proszę dzwonić po 17stej), halban@autograf.pl
Józio

Józio ma ok. 7 lat.
Z uwagi na to, że całe swoje dotychczasowe życie spędził na dworze szukamy dla niego domu z możliwością wychodzenia na dwór. Józio jest kotem z charakterkiem dlatego też poszukujemy dla niego cierpliwego i wyrozumiałego właściciela. Józio wiele przeszedł i wycierpiał; kotek wciąż czeka na swoją szansę i na właściciela, który przygarnąłby go i pokochał takiego, jakim jest gdyż on również tęskni za ciepłem domowego ogniska.
Józio jest zdrowy, silny, wykastrowany, zaszczepiony przeciw chorobom kocim, wściekliźnie i odrobaczony;
Posiada aktualną książeczkę zdrowia.
Marilyn Monroe
Data urodzenia: 2009
płeć: kotka
czarno-biała
ZAGINĘŁA
Pampulina
Data urodznia: nn
płeć: kotka
czarno-biała
Kwarantanna do odwołania
********************************************************************************************************************************************************************************************************************************
(pierwotna wersja wątku, nim przeistoczył się w wątek ogólnofundacyjny

Proszę Państwa, oto Fiołek:
Image
Fiołek ma około trzech tygodni. Został przyniesiony wczoraj do lecznicy przez młodą dziewczynę. Kociak z rodzeństwem był przeznaczony do utopienia przez jakiegoś tam faceta, Fiołka uratowała sąsiadka dziewczyny, trzymała u siebie parę godzin, po czym upiła się i kota pozbyła, zostawiając na osiedlowym śmietniku. Świadkiem tych zdarzeń była ta młoda osoba, która go do mnie zaraz przyniosła. Poprosiłam ją jeszcze, żeby podeszła do tych ludzi i spytała o resztę miotu. Miała mi jak coś je przynieść, ale się już nie pojawiła, więc podejrzewam, że jednak skończyły w wiadrze z wodą.
Pewnie po raz pierwszy opuściły kryjówkę w której wychowywała je mama
Przepraszam za jakość zdjęć, są to zdjęcia komórkowe, ale mam nadzieję, że oddają cały Fiołkowy urok
Fiołeczek nie je jeszcze sam, karmię go Mixolem ze strzykaweczki i nawet sprawnie nam współpraca idzie. Brzusio też trzeba jeszcze masować, no i czekamy na pierwszego koopala, trzymając kciuki coby się nie okazał biegunkowy jak diabli.
Fiołeczek będzie gotowy do adopcji myslę za około trzy-cztery tygodnie.