zalatwianie sie poza kuweta :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 01, 2008 16:53 zalatwianie sie poza kuweta :(

czesc wszystkim,

moze WY bedziecie w stanie mi pomoc. sama nie wiem co mam robic, mianowicie:

mam dwa cudowne rudzielce ale z jednym z nich,Antkiem,mam problem. od jakiegos czasu sika na czym sie da, oczywiscie poza kuweta. najbardziej upatrzyl sobie moja nowa kanape, co ciekawe robi to ciagle w tym samym miejscu. moje 'chlopaki' maja zawsze czysto, znalezlismy z mezem super piasek do kuwet. kuwety sa duze i bez drzwiczek, bo moje koty tego nie lubia. i co najgorsze dzisiaj rano moj kot zalatwil sie na dywan! nie wiem, moze stara sie mi cos powiedziec. wiem, ze chcialby pobiegac na dworze ale mieszkamy na 3 pietrze i to nie jest mozliwe. staram sie kotom podtykac co najlepsze i reagowac na ich znaki ale teraz to juz zwatpilam. no i kanapa,ktora ma 4 miesiace byla juz prana chyba z 10 razy. jakby ktos mial jakas sugestie, z checia wyprobuje!!!
pozdrawiam
zapomnialam napisac , koty sa wykastrowane

izzy80

 
Posty: 2
Od: Pon gru 01, 2008 16:37

Post » Pon gru 01, 2008 17:00

Zbadać mocz i krew pod kątem nerek i pęcherza.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56197
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 01, 2008 17:00

Załatwianie się poza kuwetą może oznaczac problemy z drogami moczowymi. Spróbuj złapac mocz i zawieśc do badania. Kot unika wtedy kuwety instynktownie, ponieważ oddawanie moczu kojarzy mu się z bólem. Czy nie zmieniałaś ostatnio żwirku w kuwecie? Niektóre zapachy, lub faktury żwirku nie odpowiadają kotom

Beata Jolanta

 
Posty: 313
Od: Czw wrz 18, 2008 12:21
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post » Pon gru 01, 2008 17:34

czasem jedynym objawem problemów z pęcherzem jest właśnie sikanie poza kuwetą, koty cierpią w milczeniu, w czasie dotykania bolącego miejsca nawet nie pisną. Badanie to niedrogi i skuteczny sposób, aby upewnić się co z kotem.

Mocz można łapać do pojemnika, takiego jak dla ludzi lub na wyparzoną tackę. Ostatecznie do czystej i wyszorowanej kuwety. U niektórych wetów można kupić granulki do łapania moczu. Jeśli powyższe metody zawiodą, wet może kota "wycisnąć", ale trzeba weta spytać, czy potrafi to zrobić.

Jeśli chodzi o zapach, polecam Vitopar, do kupienia np w Animalii. Rozłoży mocz na czynniki pierwsze i zapach zniknie. Może niestety być tak, że zapach będzie przywabiał kota w to samo miejsce, mimo ustąpienia problemów zdrowotnych, stąd trzeba wszelkie obsikane miejsca zneutralizować.

Powodzenia! i kciuki z koteczka!
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 14:33 .

A co z problemem robienia poza kuwetą kupek? Mój kociak pięknie sika do kuwety, jednak qpy robi zazwyczaj poza, obok, na kafelki w łazience, czasem w wannie i ten nieprzyjemny nawyk ma już chyba nieźle utrwalony. Nie jest to kwestia zmiany żwirku, po kilku próbach problem nie zniknął. Nie jest to kwestia ustawienia kuwety, stała już w kilku miejscach, za każdym razem jest tak samo. Czasem zdarza mu się zrobić qpala do kuwety, jednak co rano zastaję niespodziankę na kafelkach wchodząc do łazienki. Nie mam pomysłu, jak go tego oduczyć. Z wanną problem był prostszy, wlewałam na noc trochę wody i już nie robi do wanny, nawet jak jest pusta. Ale co z kafelkami? Macie jakiś pomysł, dlaczego woli kafelki od kuwety?

kayama

 
Posty: 20
Od: Wto lut 26, 2008 20:25

Post » Nie sty 04, 2009 14:51

A może postaw mu obok tej pierwszej drugą kuwetę? Może masz kociego arystokratę który oddzielnie chce robić siusiu i kupkę ;)

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Nie sty 04, 2009 14:57 .

Młody jest u mnie już jakieś dwa lata. Dotąd (tzn. przez jakieś 1,5 roku) problemu jako tako nie było, potem mu dopiero te kafelki spasowały, a teraz nie chce się oduczyć. Nie jest chory, wszystko jest ok. Z drugą kuwetą mogę spróbować, choć zastanawiam się, jak wtedy stanę w łazience na podłodze :D

kayama

 
Posty: 20
Od: Wto lut 26, 2008 20:25

Post » Nie sty 04, 2009 15:02

są koty, którym nie pasuje kuweta w łazience, bo zapach intensywny (kosmetyki), bo szum wody, bo ludzie się kręcą, bo stoi za blisko ryczącej pralki, syczącej wody w toalecie, czy wannie, bo pryska do niej woda z umywalki. Bywa, że kuweta jest za mała, za wysoka i po prostu nie odpowiada gustom kota. Warto poeksperymentować, może kuweta w pokoju, może inna kuweta, może w innym miejscu. Może zamiast wyrzucać kupkę, wkładać ją do kuwety i trochę przysypać? Trudno na odległość określić co też koteczkowi nie pasuje.

Na trwałe usunięcie zapachu z podłogi polecam Vitopar.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 16:10

izzy80 na moją kotkę zadziałał felywey (pewnie źle napisałam) , któy spryskuję na fotel, na kanapkę niestety nic nie pomogło, wymieniłam w niej materac ( bo to taka z Ikei więc można było dokupić) ale muszę ją składać i trochę pomogła dodatkowa kuweta, ale nie kryta tylko odkryta. spróbuj z odkrytą kuwtą, wyczyść wszystko Vitoparem a później spryskaj Felywejem, ale najpierw zbadaj krew i mocz kotkowi bo to może być przyczyną. u mnie kotka jest zdrowa i odpukać od kilku miesięcy nei musiałam prać ani kanapy ani fotela ;-) (obym nie zapeszyła bioo jak traz się cieszyłam i o tym głośno powiedziałam następnego dnia miałam plamę na fotelu :twisted: )

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 16:11 .

Kuweta stała już w różnych miejscach w domu, kot sika do niej, natomiast jego kupy lądują najczęściej i tak na kafelkach. Kot ma kuwetę odkrytą. Dziękuję za podpowiedzi, może rzeczywiście czas zmienić kuwetę, poeksperymentujemy.

kayama

 
Posty: 20
Od: Wto lut 26, 2008 20:25

Post » Nie sty 04, 2009 17:05

Mój Piotrek robił koopy obok. Do czasu kupienia krytej kuwety. Najpierw postawiliśmy sam dół, teraz stoi zakryta ale bez drzwiczek. Obok stoi normalna kuweta, jakby paniczyk wolał zwykłą - ale woli krytą.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 05, 2009 13:37

dzieki wielkie za odzew.
jak na razie sprawa wyglada nastepujaco. wzielam Antka do weta i... okazalo sie ,ze nie ma problemu z moczem (ulga), jednak z zoladkiem. zapomnialam tez napisac, ze ostatnio czesto wymiotowal. w kazdym razie dostal antybiotyki i mu przeszlo. od kilku tygodni nie wymiotuje i musze powiedziec, nie zalatwia sie poza kuweta.jestem BARDZO zaskoczona, pozytywnie oczywiscie. dostalam tez preparat w spray'u z feromonami i jestem bardzo zadowolona. jak na razie dziala. nie mozna tego uzywac za duzo i za czesto ale skutkuje!
co do robienia kupek poza kuweta, ja musze powiedziec, ze moje chlopaki robia siku w jednej a kupe w drugiej kuwecie, dlaczego? pytalam ich ale nie dostalam zadnej odpowiedzi ;)
jak na razie ciesze sie, ze wszystko dziala jak powinno ale nie zdziwie sie w ogole, jak ktoregos dnia rano zobacze znowu zolta plame na kanapie.
pozdrawiam serdecznie

izzy80

 
Posty: 2
Od: Pon gru 01, 2008 16:37




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości