W Wadowicach gdzie mieszka, jest starszy pan, który trafił do szpitala. Nie ma rodziny. Została grupa kotów, które miał pod opieką. Dziś okazało się, że jest tam 7 maluszków w bardzo złym stanie, które mają bardzo zaawansowany koci katar; część może stracić oczy albo nie przeżyć bez opieki najbliższych dni.
Prośba jest w zasadzie o wszystko: dt i ds (zwłaszcza dla starszych kotów), pomoc w sfinansowaniu leczenia, karmę...
Gerardbutler ma w domu duże stado przygarniętych zwierząt, nie wszystkie są zdrowe, dlatego zetknięcie się z grupą tak chorych kotów byłoby dla nich bardzo ryzykowne.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
KOTY SZUKAJĄCE DOMÓW:
1. HOMER - MA DOM!!!



Około 6-miesięczny przytulak. Został podrzucony zimą do ogrodu starszego pana, który opiekuje się kilkoma kotami. Niestety pan wylądował w szpitalu, dlatego zaopiekowała się nim jego znajoma. Kocurek okazał się być przemiłym, bardzo grzecznym kociakiem. Nie został jeszcze zaszczepiony ani wysterylizowany, ponieważ zachorował poważnie i o jego życie trzeba było walczyć. Teraz jest zdrowy i pilnie poszukuje domu.
A potrzeby - leczenie zakończone, ale pewnie trzeba będzie troszkę odkarmić, na pewno zaszczepić (ale kiedy to wet się wypowie). Kastracja na razie chyba odpada. Musi być całkowicie izolowany od innych kotów, zwłaszcza nieszczepionych lub z obniżoną odpornością - na wszelki wypadek.
Jego wątek -> viewtopic.php?f=1&t=139499&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Jego wydarzenie na fb -> https://www.facebook.com/events/1781719 ... ext=create" onclick="window.open(this.href);return false;
2. FLOREK - dt u mikela
Florian ma ok.8 mc., jest niezwykle przytulastym miziakiem, który uwielbia bezpośredni kontakt z człowiekiem. Ale jest też wulkanem energii- wszędzie go pełno, ciągle szuka sobie jakiegoś zajęcia. Nie sposób z nim nudzić się . Jego ulubioną zabawą jest polowanie na mysz na wędce, przejawia wtedy umiejętności wytrawnego karateki prezentując przewroty w przód i w tył na wysokości przynajmniej metra nad ziemią .
Jest odrobaczony, zaszczepiony, przed adopcją chciałabym go też wykastrować.





3. WISIENKA. Koteczka w wielu około 4-5 miesięcy. Mała urocza rozrabiaka, uwielbia jeść, kocha ludzi.
W stosunku do obcych nieufna. Korzysta z kuwety oraz drapaka, który czasem sobie myli z wersalką.
Kontakt w sprawie adopcji pod tel. 663372124




4. PANKRACY. Kawaler ma około roku, jest wykastrowany. Zabawę ceni ponad wszystko : )
Korzysta z kuwety i drapaka. Kontakt w sprawie adopcji: 663372124
(moim zdaniem może być spokrewniony z Homerkiem, prawda, że są podobni?)




5. AISZA. Biało-bura koteczka, ma około 1,5 roku. Wysterylizowana. Spokojna i cicha kotka, uwielbia się wylegiwać.
Korzysta z kuwety i drapaka. Kontakt w sprawie adopcji: 663372124





6. WARKA. Ma około roku. Spokojna i cicha koteczka, uwielbia się wylegiwać. Korzysta z kuwety i drapaka.
Kontakt w sprawie adopcji: 663372124




7. PIRAT- kawaler w wieku około roku. Czarny z białą krawatką. Wykastrowany. Uwielbia rozrabiać i bawić się.
Korzysta z kuwety i drapaka. Kontakt w sprawie adopcji: 663372124



8. WITUŚ. Malutki drobny kotek w wieku około 3 miesiecy. Uwielbia zabawę, korzysta z kuwety.
Oprócz drapaka lubi czasem podrapać fotel


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"ROZLICZENIE" (dane przekazane przez gerardbutler 20.02.2012):
mrr 50zł
miuti 50zł
kota7(z bazarku)40 zl
martka 20zl
Z wizyty Budryska dostałam 50 zl(nie wiem od kogo?)
Wpłaty:50 zl od budryska + moje 30 zl wpłaciłam na lecznice Chiron
tak to kupowałam karme mokrą,żwirek,mleko,watrobke dla kotow...
wplaciłam do lecznicy 60 zl (mojej w Wadowicach-za odrobaczenie kotów)
Wzielam beta glukan kupiłam w aptece za 39 zl,kupiłam immunodol cat w lecznicy 30 zl,
doxyratio m 6zl
długi:
Medivet - 57 zł (spłacone do końca przez Alienor)
24.02.2012 "informacja:
uregulowałam, dług za Homera w chironie 755zł
homer został w lecznicy-jeżeli ktos chce go wziąśc proszę bardzo-jeżeli nie kota odbiore w poniedziałek,lub wtorek i ureguluje oplate za hotelik za sobote niedziele i poniedziałek
proszę o kontakt czy ktos go bierze moj telefon macie"
DODATKOWO
Wpłaty na konto lecznicy:
Alienor - wpłata 20,00 zł (viewtopic.php?f=1&t=137488&start=284)
Mavi - wpłata 50,00 zł (viewtopic.php?f=1&t=137488&start=302)
Amika6 - 100,00 zł w dniu 31.01.2012
mail z lecznicy:
Koszt diagnostyki, leczenia i pobytu kota Homera czarno-białego samca w wieku 7 m-cy chorego na panleukopenie w okresie od 27.01.2012 do dnia 23.02.2012 wyniósł 1025 zł. W trakcie leczenia stosowano codziennie surowice odpornościową, dwa rodzaje antybiotyków w tym jeden dożylny, odżywianie pozajelitowe, leki przeciwkrwotoczne i przeciwowrzodzeniowe, leki przeciwwymiotne, środki stabilizujące pracę jelit, a także immunostymulujące, a po ustabilizowaniu przewodu pokarmowego dietę Intestinal Royal Canine. Po wyleczeniu w trakcie pobytu kot został odrobaczony i zaszczepiony.
Wpłaty na poczet w/w leczenia:
1. 30.01.2012 P....ka 20 zł
2. 30.01.2012 M....ska 100 zł
3. 01.02.2012 Z...c 50 zł
4. 14.02.2012 Ania 80 zł
pozostałą część 775 zł zapłaciła Anna F. w dniu 24.02.2012 gotówką
informacja od forumowej mamut:
"Na prośbę Ani podaję informację.
Dzisiaj otrzymałam od Ani fakturę wystawioną dn. 23.02.2012 - Ania w styczniowym głosowaniu była beneficjentem Funduszu Pokrzywkowego. Już wysłałam przelew - na kwotę 53 zł, na konto lecznicy "Chiron" w Bielsku-Białej. Zgodnie z jej decyzją, te pieniążki od FP zostały przeznaczone jako częściowa spłata przejętego przez nią długu za Kota Homera, który był chory na pp."