andzelika1952 - na kierownika radomszczańskiego schroniska dla zwierząt!



http://www.petycjeonline.com/pani_andel ... schroniska

film o kotce Milce[*] http://www.viddler.com/explore/glucosa/videos/7/
wątek nr 1 KS im. kotki Milki [*] viewtopic.php?f=1&t=113417
Banerek dla skarbonki od panikota


- Kod: Zaznacz cały
[url=http://daa.pl/kanskarbonka][img]http://daa.pl/kanskarbonkab[/img][/url]
Banerek dla Skarbonki od kociamysza



http://lh4.googleusercontent.com/-n2-5G ... rbonka.jpg
Zapraszamy do pomocy KAN... http://siepomaga.pl/f/rtoz
W Kociej Arce Noego, którą opiekuje się andzelika1952 schronienie otrzymują i są przygotowywane do adopcji koty z interwencji, z ulicy, ratowane w stanie bezpośredniego zagrożenia życia... czasem też ratowane z miejsca, które samo powinno im służyć - czyli "schroniska" w Radomsku. O tym, jak wygląda opieka w gminnym schronisku, świadczy choćby wątek Milki [']: viewtopic.php?f=1&t=105605
Ku pamięci losu tej dzielnie walczącej o życie koteczki Skarbonka KAN nosi jej imię.
Z miejscowego schroniska uratowane były też inne koty: niektóre kompletnie niezsocjalizowane, większość - chore. Niektórym udało się znaleźć domy, inne wciąż czekają na swoją szansę... Schronienie w Kociej Arce Noego znalazły też koty zamykane w piwnicach, wyrzucane na mróz, ofiary ludzkiego bestialstwa... Ponadto RTOZ pomaga w opiece nad zwierzętami (karma, leczenie) karmicielkom, dokarmia i sterylizuje dziczki, wspiera w sterylizacjach osoby, które nie mają na to środków, a przygarniają bezdomne zwierzaki.
RTOZ jest małą organizacją, utrzymująca się głównie z datków prywatnych osób, w tym 1% podatku. W zeszłym roku US przekazał OPP pieniądze z dużym opóźnieniem, trudno oczekiwać że tym razem będzie lepiej. Dramatem jest fakt, że znakomita większość pracy fizycznej i organizacyjnej spada na jedną osobę - Andżelikę, która kosztem własnego zdrowia, życia rodzinnego i poważnie nadszarpując domowy budżet, walczy o zdrowie i pełne brzuszki swoich kocich podopiecznych. Władze lokalne nie poczuwają się do pomocy RTOZ, w małym miasteczku trudno jest znaleźć też wolontariuszy czy osoby gotowe pomóc w inny sposób. Można wręcz powiedzieć, ze otoczenie jest nieprzyjazne dla działalności prozwierzęcej. Na szczęście w ostatnich miesiącach 2011 r. udało się pozyskać kilka wartościowych osób do współpracy na miejscu.
Pod opieką Kociej Arki znajduje się zwykle kilkadziesiąt (w tym roku nawet ponad 80) kotów równocześnie.Obecnie jest ich 78! W przeciągu ostatniego roku kilkudziesięciu udało się znaleźć domy. Ponadto RTOZ opiekuje się psami oraz innymi gatunkami zwierząt. W zeszłym roku Andżelika borykała się z panleukopenią, budżet RTOZ został tez poważnie obciążony kosztami wynikającymi z próby ratowania Milki. Długi w lecznicy wynoszą kilka tysięcy złotych, wciąż przybywają zwierzaki wymagające natychmiastowej pomocy - chore, ciężarne, powypadkowe, ranne... Tak jak np. Borys, postrzelony śrutem. W tym roku, mimo wygranej karmy i żwirku w konkursie KrakVet, obecna sytuacja jest znów tak dramatyczna, że jedzenie się skończyło, a na zakup nowego nie było pieniędzy... Na szczęście Przyjaciele KAN - Forumowiczki nie zostawiły kotów bez pomocy. DZIĘKUJEMY.
Dlatego zachęcamy do stałej pomocy KAN RTOZ, zapewniłoby to kotom przewidywalną miesięczną kwotę choćby na żywienie, leczenie, szczepienia kociaków, sterylizację. Nie martwiąc się o jedzenie, można by zacząć spłacać długi, a te u weterynarza sięgają kilku tysięcy.
Nad Kocią Arką od miesięcy wisiało widmo schronu (koty zajmowały przybudówkę użyczona przez członkinię, która niestety zmarła, stosunki ze spadkobiercami najlepsze nie były i 1 kwietnia koty straciły lokal).
Od 1 grudnia 2011 koty KAN dostały kolejną szansę - dzięki staraniom andzeliki1952 są w nowej kociarni. Nadal potrzebne są pieniążki, które pomogą także w opłacie czynszu, korzystania z mediów. Spore też były koszty remontu - dostosowania pomieszczenia do warunków kociarni_ osobne wejście, podłączenie wody, zakup porzebnego do tego sprzętu!
Tak od 1 grudnia 2011 radomszczańskie futerka czekają na ds/dt.










ZASADY UCZESTNICTWA W SKARBONCE KAN
Skarbonka im. Kotki Milki[*] wspiera działalność Kociej Arki Noego w RTOZ.
1. Forumowicze co miesiąc wpłacają deklarowane składki - mile widziane minimum 10 zł., jadnak każdy grosz się przyda.
2. Warunkiem uczestnictwa w Skarbonce jest wpłacanie deklarowanej miesięcznej składki. Na koniec każdego miesiąca będę przygotowywać finansowe podsumowanie wpłat - w następnym poście. W każdej chwili można zawiesić udział w Skarbonce i wznowić poprzez opłacanie deklarowanych składek.
3. Każdy uczestnik Skarbonki wpłaca pieniążki na konto RTOZ KAN dopisując w tytule przelewu nick oraz "Skarbonka KAN". Mile widziane wpłaty do 15 dnia każdego miesiąca. Wpłacający są odnotowani w następnym poście wątku funduszowego.
4. Każdy Uczestnik Skarbonki ma prawo do:






5. Jednorazowe wsparcie finansowe dla RTOZ będzie odnotowywane w wątku głównym KAN.
ZAPRASZAM WSZYSTKICH DO WSPARCIA KOTÓW BĘDĄCYCH POD OPIEKĄ ANDZELIKI1952.
ZOSTAŃ PRZYJACIELEM KOCIEJ ARKI NOEGO

WSZELKIE INFORMACJE O SYTUACJI PODOPIECZNYCH:
tel. 695 752 709
e-mail: radomskotoz@o2.pl
http://www.rtonz.i4.pl
NR KONTA RTOZ KAN
70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
DOPISEK: SKARBONKA KAN + NICK
Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
ul. Sanicka 45, 97-500 Radomsko
* autorką tekstu o KAN jest slapcio


* pomysłodawczynią imienia Skarbonki jest kociamysza

* pomysły zasad dzięki współpracy zaprzyjaźnionych forumowiczek
