Lara - w super DS u AnCia :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 15, 2011 19:15 Lara - w super DS u AnCia :))

Piątek, wczesne popołudnie, praca.
Podlewałam właśnie papirusa, by miał dość wody przez weekend.
Wyjrzałam przez okno - na podwórko sąsiadującego z nami żłobka...
Na wjeździe do żłobka zamajaczyło mi jakieś bure "coś"...
Wyszłam... Poszłam na teren żłobka, a tam... dwa maleńkie kociaki, przytulone do siebie, z nosami przy asfalcie - siedzą skulone na środku jezdni...
Jedna zwiała...
Druga była tak słaba, że nie protestowała wcale gdy ją zabierałam...
Kiedy wzięłam ją w ręce - już wiedziałam, że jest źle...
Trafiła do lecznicy...
Kicia... Lara.
Ma ok. 7 tygodni.
I przynajmniej od 2-ch tygodni nic nie jadła...
Jest skrajnie wychudzona i odwodniona, cała była pokryta larwami much...
Te larwy dosłownie ją jadły...
Nie miała siły nawet jeść...
Ma straszną biegunkę...
Dostała kroplówkę pod skórę i baterię leków...
Test na PP ujemny...

Tak wyglądała w piątek... :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek



allegro cegiełkowe dla kotuni
http://allegro.pl/show_item.php?item=1669184755

Ona chce żyć!
Naprawdę!
I mam nadzieję, że będzie żyła :ok:
Ostatnio edytowano Sob wrz 10, 2011 6:20 przez Duszek686, łącznie edytowano 7 razy
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23783
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 19:16 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

Na szczęście teraz je...

Zapraszam na allegro cegiełkowe dla Kici...
http://allegro.pl/show_item.php?item=1669184755

i na bazarki...
viewtopic.php?f=20&t=129433&p=7627937#p7627937
viewtopic.php?f=20&t=128894
viewtopic.php?f=20&t=129022


Rozliczenia:
200,- - z bazarku z magnesami
265,- - z allegro
21 - z bazarku z piłeczkami
------------------------
486,- zł


Koszt leczenia

290,- - leki, kroplówki i testy
160,- - jedzenie, kalopet
---------------
450,- zł

Dokładna rozpiska leczenia pojechała z Larą do DT :wink:

Bardzo dziękuję wszystkim za wpłaty i zakupy na bazarkach...
Bez tego nie dalibyśmy rady...
Naprawdę - bardzo dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Wto lip 05, 2011 7:05 przez Duszek686, łącznie edytowano 6 razy
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23783
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 19:19 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

o matko :cry:
kciuki :ok:
a co z drugim?
Podejrzewam,ze jeszcze ma siły uciekać.Przerażenie zadziałało.Ale jak długo ?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55970
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro cze 15, 2011 19:25 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

Po drugim niestety ani śladu... :(
Chodzimy tam codziennie, ja się wgapiam w to okno jak głupia, ale nic...
Byłam nawet w żłobku, rozmawiałam z pracownikami i kierowniczką...
Mają dzwonić, jak tylko coś zauważą...
Kiepsko widzę znalezienie tej małej...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23783
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 19:27 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

nie trać nadziei.Były zżyte i musi drugiemu być ciężko.Szły dzieci gdzieś i jedno juz sił nie miało.Trzymam kciuki za obie istotki.
Moze jedzenie wystawiać?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55970
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro cze 15, 2011 19:30 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

o jest malutka :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 19:33 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

To bardziej wyglądało, jakby wyszły po ratunek... :(
Druga koteczka wydała mi się w lepszym stanie.
Pewnie dlatego zwiała...
Wystawiamy jedzenie, ja tam chodzę kilka razy dziennie, koleżanka - wieczorem...
Zobaczymy.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23783
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 19:34 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

mój Boże :(
Oby się udało ją postawic na łapki :ok: :ok: :ok:

Mam nadzieję, że ta druga da się złapać
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 19:49 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

Też mam nadzieję...
Byłam dziś u małej w lecznicy.
Dziś niestety jest gorzej niż wczoraj... :(
Kotunia ma apetyt, ale biegunka jest znów potworna :(
Wczoraj było lepiej, dziś masakra...
Pupę ma całą odparzoną i spuchniętą...
Strasznie ją ta biegunka musi męczyć :(
Pewnie przydałoby się odrobaczenie, ale Kicia jest na to jeszcze za słaba...
Z odrobaczeniem trzeba poczekać...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23783
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 20:03 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

Biedne maleństwo, dobrze że jest teraz pod najlepszą opieką, musi się udać :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 20:12 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

W porównaniu z tym w jakim stanie kicię widziałam w sobotę, to jest teraz super zdrowy kot. Płucka ma na 100% zdrowe. Na zasadzie: skoro kota nie widać, to musi być słychać ;) Jeśli faktycznie mała tyle nie jadła, to układ pokarmowy ma prawo mieć fanaberie. Będzie dorze, musi być :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13595
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro cze 15, 2011 20:22 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

To prawda...
Kotunia wygląda o niebo lepiej i już nawet polubiła drapanie pod bródką i głaskanie :mrgreen:
Ale jest potwornie zabidzona...
Wielka piękna główka i maleńkie, chudziutkie, obolałe ciałko

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23783
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 20:29 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

Anetko, czy Lara siedzi w tej klateczce po prawej stronie, zaraz przy wejściu do zabiegowego?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 20:35 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

O! Moja larwa ma wątek - dobrze, dobrze, może jej przyniesie szczęście.
Gosiu - tak, mała siedzi w klatce po prawej od wejścia do szpitala.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 20:44 Re: Kicia Lara - bury szkielecik pragnący żyć

O, Ania :1luvu:
Dzięki przeogromne za wszystko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ale to nie jest żadna "larwa" :twisted: :evil: :twisted:

Gosiu, to włąśnie ta bidulka...
Prawda, że śliczna?
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23783
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 63 gości