WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - odwołany alarm

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 04, 2011 9:00 WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - odwołany alarm

Moi rodzice są we Władysławowie na tydzień i wypatrzyli kota - zagłodzony ale bardzo proludzki - wałęsa się po dworcu PKP i szuka jedzenia i głaskania.
Przylepny i ufny - tylko jeden.
Pytanie - czy ktoś jest w okolicy?
Czy mógłby dać kotu DT?
Wygląda na młodego kota, więcej nic nie mam, fotek nie mam, wiem, mało medialnie no ale nie mam nic więcej...

Szkoda biedy na życie na dworcu i jedzenie odpadków.

Finansowe wsparcie na pewno dadzą moi rodzice - do dogadania jakie.

Jak rzadko - proszę o pomoc. Rodzice są starszymi osobami, nie mają doświadczenia z kotami ale bardzo by chcieli pomóc, ja zaś jestem 300 km od nich.

wszystko wie moja mama - 504 766 898 - czas jest do wtorku, bo potem wyjeżdżają...

EDIT: kotek jest młodym samcem - rodzice przeprowadzili dokładne dochodzenie :-) i okazuje się, że ma schronienie, jest wprawdzie niestety wychodzący i łązęgujący, ale ma posiłki i ktoś na niego ma oko. Ma też schronienie. Jeśli możliwe byłoby- przy okazji - np. wykastrowanie - to byłoby super, ale na oko - kot jest bardzo chudy ale ma gęstą sierść, zdrową - taki typ "wyścigowy" ale nie jest to zagłodzenie. Ma miejsce, gdzie jest karmiony, ma jak coś dach nad głową, ma wodę do picia w ten upał.
Nie ma potrzeby już teraz zaraz ratowania go z tego miejsca, może warto spojrzeć tam - gdy ktoś ma taką możliwość i zobaczyć, czy nie ma ich tam więcej.

DZIĘKUJĘ osobie, która skontaktowała się bezpośrednio z moją mamą w tej sprawie!
Ostatnio edytowano Nie cze 05, 2011 18:03 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob cze 04, 2011 11:12 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

podniose bo pomoc potrzebna.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob cze 04, 2011 11:12 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

Podrzucam - tylko tyle :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob cze 04, 2011 17:16 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

Ja też tylko mogę podrzucić niestety...za tydzień ląduje u mnie 5-tka srajdków.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob cze 04, 2011 18:52 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

............
szkoda..........

kot jest samcem, ponoć zimę u kogoś kątem mieszkał bo ktoś się zlitował.
Teraz jest na dworcu lub w okolicy.
Może chociaż kastracja by biedy nie było więcej?
Może chociaż szczepienie i odstawienie na to miejsce?
Myślę, że te osobę, która go na zimę przygarnęła można namierzyć, by np. przechowała go po kastracji...
Kot jest "prawie szylkretką" bo tak niby wygląda ale ma dwa kolory i jest samcem.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob cze 04, 2011 19:02 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

Podrzucę... może jednak... :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 04, 2011 20:12 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

Myślę cały czas, co by z nim zrobić. I nic mi do głowy nie przychodzi :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob cze 04, 2011 20:33 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

Dagmara, czy Twoi Rodzice będą jechali przez Warszawę?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob cze 04, 2011 21:11 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

:ok: :ok: podrzucam ważne :!: :idea:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie cze 05, 2011 7:25 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

Podrzucam!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie cze 05, 2011 11:57 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

podniosę...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 05, 2011 12:40 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

Dlaczego kotom na Półwyspie jest tak ciężko? :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56141
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 05, 2011 13:22 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

:ok:
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Nie cze 05, 2011 14:28 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

Agneska pisze:Dagmara, czy Twoi Rodzice będą jechali przez Warszawę?

nie - oni jadą bokiem obok Poznania do Kalisza i potem do Wro
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie cze 05, 2011 16:28 Re: WŁADYSŁAWOWO - dworzec PKP - kto może pomóc? kasa jest

:cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 65 gości