@!#%&^*!!!!
Niestety u mnie brak miejsca..
i na razie pomysłu też..
Jeśli oddali go właściciele, to przecież można od nich uzyskać informację o ostatecznej decyzji bez czekania przez dwa tygodnie..
Ja kiedyś w ten sposób wyciągnęłam 'persa' z Palucha przed upływem tych obowiązujących dwóch tygodni.. Po prostu kierownik biura adopcyjnego zadwonił do właścicieli, uzyskał odpowiedź odmowną w kwestii kota i pięć minut później wychodziłam z tymże kotem ze schroniska..