ASK@ pisze:zapisze sobie.Ona bardzo dzikawa?6 m-cy to sporo
Niby sporo, ale tak jak Monika napisała, jest bardziej wystraszona, nie rzuca się z pazurami. No i od trzech tygodni jest u tego weta, wiec pierwszą socjalizacje ma za sobą

To zależy bardziej od charakteru kota niż wieku. Moja białaczkowa jest super łagodnym i kochanym kotem. Mruczy jak traktorek, lubi na kolanka i nie ma jakiś głupich odpałów typu gryzienie z nienacka. A była złapana w wieku ośmiu miesięcy i zarzekałam się, że oswajać jej nie będę. Test FeLV+ zadecydował inaczej.
ASK@ pisze:A jak szczepienia i odrobaczenia? kocia i to ruda jest z reguły pilnie poszukiwana.Fakt, niekoniecznie ciachnieta
To nie prawda z tym ciachnięciem. Jak mam rudego kota, to mi się telefony urywają, nawet jak jest dorosły. Faktem jest, że większość jest deblinych. Ale inny fakt jest taki, że jak w ogóle ktoś dzwoni, to jest z czego wybierać.
Ruda kotka, która wzięłam rok temu ze schroniska w Józefowie, znalazła taki dom, że każdemu kotu takiego życzę

Ale trochę deblinych telefonów musiałam przecierpieć to fakt
