Kto doradzi czy możemy mieć kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 26, 2011 14:42 Kto doradzi czy możemy mieć kota?

na początek chciałbym wszystkich przywitać bo jest em tutaj nowy


od jakiegoś czasu zastanawiamy się nad kotem w domu
mamy jednak troche watpliwości i będziemy wdzięczni za rady

mamy małego synka (niecałe 2 latka) i tak sie zastanawiamy czy przy takim małym dziecku kot to dobry pomysł
jeżeli kot to czy brać małego czy już wiekszego, kotka czy kotkę?

podobno jeżeli zwierzę ma być w domu to warto aby pochodziło od matki, która też mieszka w domu i tam się urodziło bo z takimi złapanymi na dworze i nauczonymi do domu to więcej problemów bo rozrabiają

przez sporo czasu ktoś jest u nas w domu więc koteczek często miałby towarzystwo

prosimy o porady bo nie chcemy aby później sie okazało, że kot przeszkadza w domu i przy dziecku nie może być

z góry dziękujemy za rady i opinie

bamil

 
Posty: 3
Od: Śro sty 26, 2011 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 26, 2011 14:50 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

sam jeden kot też będzie rozrabiał-nie mając kociego towarzysza do zabaw sam bedzie wymyślał sobie zajęcie i was uzna za kumpli do zabawy.
typowe kocie samotniki zdarzają się w tym gatunku rzadko i lepiej brać dwa koty.
podrośnięte,ze sprawdzonymi charakterami-z Domu Tymczasowego :wink:
przed podjęciem ostatecznej decyzji koniecznie zróbcie dziecku testy na uczulenie na sierść!
nie ma że jak był z wizytą u cioci która ma kota nic się nie działo.uczulenie może wyjść po długim czasie a wtedy kot wróci do adopcji :( ?

oraz
zabezpieczenie okien i/lub balkonu[co jest bezpieczne takze dla dziecka]
nie wypuszczanie kota samopas
kwestia jedzenia[nie może to być whiskas ani kitekat :wink: ]
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 26, 2011 14:53 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

bamil pisze:na początek chciałbym wszystkich przywitać bo jest em tutaj nowy

Witam :)

bamil pisze:mamy małego synka (niecałe 2 latka) i tak sie zastanawiamy czy przy takim małym dziecku kot to dobry pomysł
jeżeli kot to czy brać małego czy już wiekszego, kotka czy kotkę?


Płeć nie ma znaczenia. Moim zdaniem najlepszy byłby dorosły kot (bo wiadomo, jaki ma charakter i raczej już specjalnie się nie zmieni), przyzwyczajony do małego dziecka.

bamil pisze:podobno jeżeli zwierzę ma być w domu to warto aby pochodziło od matki, która też mieszka w domu i tam się urodziło bo z takimi złapanymi na dworze i nauczonymi do domu to więcej problemów bo rozrabiają


Straszna bzdura i bardzo krzywdząca dla uratowanych od bezdomności kotów. Wszyscy goście, którzy do mnie przychodzą, wychwalają mojego Lao, że taki towarzyski, miły pieszczoch z niego, a urodził się w piwnicy i zabrałam go, jak miał jakieś 2-2,5 miesiąca.
Oczywiście nie musisz brać kota z ulicy, możesz adoptować z domu tymczasowego :)

A co rozumiesz przez "rozrabiają"? Prawie każdemu kotu zdarza się np. podrapać mebel, zrzucić coś z półki albo uwiesić się na zasłonce, nawet te najspokojniejsze miewają swoje odjazdy, zwłaszcza, jak im się nudzi. To taki gatunek zwierzęcia, nie ma gwarancji na to, że nic nie spsoci.

bamil pisze:przez sporo czasu ktoś jest u nas w domu więc koteczek często miałby towarzystwo

prosimy o porady bo nie chcemy aby później sie okazało, że kot przeszkadza w domu i przy dziecku nie może być

z góry dziękujemy za rady i opinie


To już od Was zależy, jak do tego podejdziecie. Bo jeśli kot ma być "problemem" to rzeczywiście lepiej się powstrzymać od przygarnięcia go, lepiej i dla Was, i dla kota. A jeśli bardzo pragniecie mieć zwierzaka i jesteście skłonni rozwiązywać ewentualne problemy, to czemu nie?

No i trzeba się zastanowić nad różnymi sprawami: zabezpieczeniem okien, opieką dla kota na czas wyjazdów i wakacji, finansami (zdrowy kot kosztuje kilkadziesiąt złotych miesięcznie, ale jeśli zachoruje to leczenie kosztuje setki, a nawet tysiące złotych). Do tego koszty kastracji, szczepień, odrobaczania.
Jeśli dziecko nie miało robionych testów na alergię, to trzeba je najpierw zrobić.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro sty 26, 2011 14:54 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

bamil pisze:podobno jeżeli zwierzę ma być w domu to warto aby pochodziło od matki, która też mieszka w domu i tam się urodziło bo z takimi złapanymi na dworze i nauczonymi do domu to więcej problemów bo rozrabiają


koty w domu nie powiny sie rodzic
kotki powinny byc sterylizowane przed pierwsza ruja a kocury kastrowane - to dla ich zdrowia

na dworze w niektorych miastach nie ma juz dzikich kotow, bo od dawna sa juz robione sterylizacje
najczesciej sa koty wyrzucane przez nieodpowiedzialnych wlascicieli , czesto całymi rodzinami czyli z małymi

napisz skad jestes - na pewno znajdzie sie ktos w poblizu kto dobierze Ci odpowiedniego kota
reguł nie ma jaki to powinien byc kot wiekowo, tylko jaki z charakteru
są takie ktore swietnie sobie poradza z malymi dziecmi - oczywiscie z opieka i nadzorem ze strony rodzicow
:ok:
Ostatnio edytowano Śro sty 26, 2011 14:56 przez Maryla, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sty 26, 2011 14:55 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

Prawie każdy kot rozrabia. Im młodszy, tym bardziej. Mój ostatnio rozbił dwa talerze z zastawy ślubnej :roll:
Jeśli chodzi o dziecko, to przede wszystkim trzeba je od samego początku uczyć, że kot to żywe stworzenie, że odczuwa ból tak samo jak człowiek i że może akurat nie mieć ochoty na zabawę. To bardzo ważne ze względu na bezpieczeństwo kota i bezpieczeństwo dziecka.

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 26, 2011 14:57 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

bamil pisze:podobno jeżeli zwierzę ma być w domu to warto aby pochodziło od matki, która też mieszka w domu i tam się urodziło bo z takimi złapanymi na dworze i nauczonymi do domu to więcej problemów bo rozrabiają



Przepraszam, nie chcę nikogo urazić, ale to zdanie mnie bardzo rozbawiło :ryk:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 26, 2011 15:02 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

A czy mógłbyś napisać, skąd w ogóle pomysł, żeby przygarnąć kota? Mieliście już jakieś doświadczenia ze zwierzakami?
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro sty 26, 2011 15:06 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

Miałam doczynienia z kotami 'od matki' i z 'ulicy'. To te drugie mniej brykają imo, są spragnione kontaktu z człowiekiem i w pewien sposób bardziej wdzięczne, niektóre troche przeszły i należy im się za to kochający domek. :kotek:

I żeby koty nie rozrabiały to najlepszym wyjściem są 2, energie wyładowują bawiąc się ze sobą (a obraz taki jest absolutnie przerozkoszny, animal planet wymięka). Ja po przeczytaniu paru wątków na miau zdecydowałam się na 2 i to była genialna decyzja :ok:

Dziecko vs kot to rożnie bywa, zależy i od kota i od dziecka (zwierze to nie zabawka).
Obrazek
Obrazek

Soen

 
Posty: 90
Od: Czw sty 20, 2011 0:19

Post » Śro sty 26, 2011 15:18 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

u mnie z domu zawsze były zwierzęta: pies, kot, rybki, chomik

żona zawsze bardzo chciała mieć kota ale rodzice sie nie zgadzali


teraz chcielibyśmy aby nasz synek wychowywał sie w domu ze zwierzętami a rybki to trochę mało kontaktowe chociaż bardzo lubi je obserwować w akwarium :-)

są dwa wariany: pies lub kot ale pies odpada ze względu na konieczność spacerów ( żona miałaby problemy np. wieczorem jak mnie nie ma w domu wyjść z psem a dziecko zostawić same w domu) a ja z posiadania kotka, jak jeszcze mieszkałem u rodziców, mam bardzo dobre wspomnienia stąd pomysł aby koteczek zamieszkał w naszym mieszkaniu

bamil

 
Posty: 3
Od: Śro sty 26, 2011 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 26, 2011 15:37 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

seidhee pisze:
bamil pisze:podobno jeżeli zwierzę ma być w domu to warto aby pochodziło od matki, która też mieszka w domu i tam się urodziło bo z takimi złapanymi na dworze i nauczonymi do domu to więcej problemów bo rozrabiają


Straszna bzdura i bardzo krzywdząca dla uratowanych od bezdomności kotów. Wszyscy goście, którzy do mnie przychodzą, wychwalają mojego Lao, że taki towarzyski, miły pieszczoch z niego, a urodził się w piwnicy i zabrałam go, jak miał jakieś 2-2,5 miesiąca.
Oczywiście nie musisz brać kota z ulicy, możesz adoptować z domu tymczasowego :)

A co rozumiesz przez "rozrabiają"? Prawie każdemu kotu zdarza się np. podrapać mebel, zrzucić coś z półki albo uwiesić się na zasłonce, nawet te najspokojniejsze miewają swoje odjazdy, zwłaszcza, jak im się nudzi. To taki gatunek zwierzęcia, nie ma gwarancji na to, że nic nie spsoci.


Zgadzam się. Mam 5 kotów, prawie wszystkie to znajdy (3 wzięte z DT i 1 ze schroniska). Są cudowne.
Oczywiście, że rozrabiają, ale wszystkie koty, psy etc. jakoś tam rozrabiają.
Jedna kotka pochodzi z hodowli, czyli urodziła się w domu i wcale nie jest grzeczniejsza od reszty.
To są zwierzaki, nie usiedzą w jednym miejscu jak maskotki na kanapie, chcą się bawić.
W przypadku kota z domu tymczasowego albo schroniska, wiadomo mniej więcej,
jaki ma charakter, choć to tez może się zmienić.
Tu na forum wiele kotów szuka domu, na pewno wybralibyście jakiegoś kota dla siebie,
a dom tymczasowy na pewno doradzi.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2011 15:42 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

No to ja już niejako etatowo
TWO ARE BETTER THAN ONE !
DWA SĄ LEPSZE NIŻ JEDEN!

1. Cats need stimulation during the day like humans. Studies in the United States have shown that some animals left alone most of the day in the house have brains that weigh up to 25% less than those that live on the street.

Koty, podobnie jak ludzie w ciągu dnia potrzebują stymulacji. Amerykańskie badania pokazały, że niektóre zwierzęta, pozostawiane same w domu prawie przez cały dzień, mają mózgi o 25% lżejsze od tych, które żyją na ulicy.

2. In Switzerland, an anti-cruelty law was passed that requires people who are buying dogs and cats to get two instead of one since it is the nature of an animal to have company of its own kind.

W Szwajcarii w ustawie o ochronie zwierząt wprowadzono zapis zobowiązujący kupującego psa lub kota do brania dwu zamiast jednego, gdyż w naturze tych zwierząt jest posiadanie towarzystwa swojego gatunku.

3. Cats that have a playmate tend to be more socially well-adjusted and avoid behaviour problems like shyness, biting, hissing, being frightened and hiding in the company of people they don’t know.

Koty mające kompana do zabawy są lepiej społecznie przystosowane i nie sprawiają problemów behawioralnych takich jak wycofanie, gryzienie, syczenie, panika w towarzystwie obcych ludzi.

4. They are much less likely to gain weight due to lack of movement and to suffer related illnesses.

W mniejszym stopniu narażone są na nadwagę z braku ruchu i na choroby z tym związane.

5. They are less likely to ruin furniture out of boredom.

Mniej się nudzą i mniej niszczą meble.

6. If you must work long hours or travel for a couple of days, two or more cats keep each other company and are more tranquil during your absence.

Jeśli spędzasz wiele godzin w pracy lub musisz wyjeżdżać na parę dni, dwa koty (lub więcej) są spokojniejsze podczas twojej nieobecności.

7. By having two or more cats, you are able to enjoy the true social nature of cats and their relationship with each other.
Mając dwa lub więcej kotów masz okazję podziwiać prawdziwą społeczną naturę kotów i ich wzajemne relacje.

8. It’s more likely that people bring back an adopted cat (kitten) due to behaviour problems when only one has been adopted rather than two.

Prawdopodobieństwo zwrotu kota/kociaka z adopcji z powodu złego zachowania jest większe przy pojedynczo wyadoptowanym kocie niż przy dwóch.

9. Your cat will remain more playful and youthful into his/her later years with a companion.

Z towarzyszem twój kot dłużej w starszym wieku zachowa młodość i chęć do zabawy.

10. The workload to care for two cats remains relatively the same.

Obciążenia przy opiece nad dwoma kotami pozostają względnie takie same.

11. You don’t need more space for a second cat.

Drugi kot nie potrzebuje dodatkowej przestrzeni.

12. Because……………….TWO ARE BETTER THAN ONE!
Wreszcie... DWA SĄ LEPSZE NIŻ JEDEN!
Obrazek Obrazek
Tak na szybko takie wkleiłam.To bardzo poważna decyzja.Przemyślcie ją dobrze!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56144
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 26, 2011 15:49 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

Często na tym forum pojawiają się dramatyczne wątki p.t.: Pomocy!!!Ratunku!!!Już dłużej nie wytrzymam, mój kot:
-hałasuje w nocy, budzi nas codziennie o 5.00 i nie daje nam się wyspać;
-drapie meble, podrapał nową, drogą, skórzaną kanapę, na którą odkładaliśmy rok;
-podrapał dziecko, które tylko chciało go pogłaskać, być może ma wściekliznę;
-powoduje alergię u dziecka, męża - bardzo często!;
-sika poza kuwetą, zasikał fotel, porozrzucane ubrania, łóżko, w kółko piorę, już nie mam siły;
-sika do kuwety, ale kupki robi na środku kuchni , pod stołem;
-obgryzł kolekcję storczyków, huśta się na firankach, wytłukł cenne bibeloty;

Jeżeli, którykolwiek z tych problemów wydaje Ci się nie do przejścia, to chyba lepiej poprzestać na rybkach.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro sty 26, 2011 16:25 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

Tak należy się bardzo dobrze zastanowić nad wzięciem kota. Szczególnie przy dziecku. Jak kot będzie 1 to będzie dziecko traktował jak towarzysza zabaw z tym, że będzie chciał się bawić po kociemu.
Przemyślcie sprawę, zróbcie testy dziecku i jak się zdecydujecie to na pewno jest w czym wybierać :)
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Śro sty 26, 2011 16:50 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

koniecznie testy zróbcie dziecku,trzeba tylko poszukać alergologa który się nie będzie na was patrzył jak na nie wiadomo co.
ładnie piszesz o chęci wzięcia kota,Bamil :ok:
jak już będziecie znać wyniki,to siadnijcie rodzinnie i przemyślcie jeszcze raz...
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 26, 2011 19:33 Re: Kto doradzi czy możemy mieć kota?

bamil pisze:podobno jeżeli zwierzę ma być w domu to warto aby pochodziło od matki, która też mieszka w domu i tam się urodziło bo z takimi złapanymi na dworze i nauczonymi do domu to więcej problemów bo rozrabiają

Niezupełnie o to chodzi. Kot socjalizuje swoje zachowanie przez kilka pierwszych tygodni życia. Matka i rodzeństwo uczą go, kiedy zachowuje się źle i sprawia ból. Istotnie więc, gdy kotka urodzi w domu i kotek pierwsze 12 tygodni spędzi w towarzystwie rodziny, szanse, że będzie dobrze zsocjalizowany są większe. Jednak w przypadku kotów nie ma reguły, czyli gwarancji, a rozrzut charakterów jest bardzo duży. Sądzę, że w twoim przypadku najlepiej by było wejść w porozumienie z dobrym DT, który pomógł by wybrać odpowiedniego kota i podjelibyście wspólnie próbną adoppcję, aby sprawdzić jak młody i kot dogadują się.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 57 gości