Burisia i Titoś moje kicie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 07, 2010 20:39 Burisia i Titoś moje kicie

Centrum Mszczonowa i znów wyrzucono młodą kotkę. Znów na tym samym rynku autobusowym. Nie zdziwiłabym się gdyby była siostrą szylkretki Scarlett :( Widać, że jest młodziutka, troszka płochliwa, a na pewno totalnie zagubiona. Nie wie co się stało, że wylądowała w tak koszmarnym miejscu jak przystanek PKS. Głosno tam, mnóstwo ludzi niekoniecznie jej przychylnych, a ona co może? Jedynie miauczeć może. I robi to po prostu całą sobą. Gdy ją wołam patrzy na mnie swoimi wielkimi żółtymi oczami i przeraźliwie głośno miauczy!!!!!!! Czuję się strasznie bezradna, że nie mogę jej pomóc. Kupiłam jej parówki, pan w sklepie tylko to miał. Zjadła 4!!!!, a wręcz pochłonęła. Zdjęcie nie bardzo dała sobie zrobić. Na jednym strasznie rozmazanym widać jak rzuciła się na parówkę.
Błagam wręcz o szansę dla niej. Nie sądzę by miała więcej niż rok. Ma długą, puchatą czarną sierść. Bardzo miła w dotyku, ale też chudziutka. Mimo futerka czuć każdą kosteczkę (chyba jeszcze nie zdążyła futerka przygotować na zimę). Kicia siedzi przed sklepem i miauczy do każdego przechodnia. Do tego musi mieć biegunkę, bo gdy zajrzałam pod ogonek chcąc sprawdzić "kim" jest to tylnie łapki oprócz tego, że całe mokre to miała ubrudzone śmierdzącą mazią....
Ludzie, pomóżcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio edytowano Pon gru 10, 2012 22:58 przez JolaJ, łącznie edytowano 23 razy
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 20:43 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

Zdjęcia bardzo marne, ale kicia bardzo się kręciła za parówką. Widać to na ostatnim zdjęciu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
magdajedral
 

Post » Wto gru 07, 2010 20:51 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

Biedactwo :(
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto gru 07, 2010 21:36 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

Co z tą kicią?
Ktoś ją zabrał czy została na mrozie?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto gru 07, 2010 21:44 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

Nie mam gdzie jej zabrać, więc wygłaskałam, nakarmiłam i musiałam iść niestety. Codziennie jestem na rynku bo jeżdż busami do pracy, więc będę chociaż karmić. Tyle mogę. Chociaż mam straszne wyrzuty sumienia, bo widać że ona lgnie do człowieka, a ten człowiek właśnie ją potwornie skrzywdził. Najpierw oswoił, a potem wyrzucił........ nie wiem co robić.
magdajedral
 

Post » Wto gru 07, 2010 22:27 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

Chole.ra.. :?
Jak taka ufna, to tym bardziej boję się, że może być nieciekawie.. :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto gru 07, 2010 22:29 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

niewiele mogę, tylko prosić o pomoc.

dopiero dwie mszczonowianki znalazły dom, a tu kolejna.......

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Wto gru 07, 2010 22:29 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

może chociaż do komórki na chwilę... biedna mała... :(
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 07, 2010 22:35 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

Żebym to ja jeszcze komórki miała sensowne co dziur nie mają.... Siłownia męża odpada bo lufcik diabli wzięło....
magdajedral
 

Post » Wto gru 07, 2010 22:42 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

ludzie to s....y, mam wrażenie że ona/on jest z tego samego źródła co poprzednia :cry:

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Wto gru 07, 2010 22:43 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

Ja jestem tego na 99% pewna. A też podejrzewam że to nawet ten sam miot.
magdajedral
 

Post » Wto gru 07, 2010 22:47 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

magdajedral pisze:Żebym to ja jeszcze komórki miała sensowne co dziur nie mają.... Siłownia męża odpada bo lufcik diabli wzięło....


wiem coś o tym.. moje też dziury mają... :( co robić???
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 07, 2010 22:51 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

mnie niestety do czwartku nie ma w zasięgu, a zresztą i tak nie wiem co robić.

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Wto gru 07, 2010 23:23 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

podbijam, może ktoś?

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Wto gru 07, 2010 23:50 Re: Porzucona puchata, czarna, młoda kotka-może DT się znajdzie?

no wlasnie moze ktos pomoze. ????????????
magdajedral
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Sigrid, Zeeni i 7 gości