
















Proszę o rady, wsparcie mentalne co zrobić z tą kocią bandą.
Jestem podłamana, gdzie się nie ruszę tam są koty. Albo to ja je tylko widzę wszędzie.
Koty ze zdjęć znajdują się na cmentarzu dla zwierząt w Toruniu. Byłam tam 14 listopada i zastałam takie widoki jak na zdjęciach. 4 kociaki i 2 podrostki kilkumiesięczne. Powinny być jeszcze jakieś dorosłe, ale nie było. Nie wiem dlaczego.
Kotów zdecydowanie przybywa.
Nie mają chyba aż tak masakrycznie złych warunków. Są karmione, miski stoją, podobno mają jakieś miejsce z ciepłymi rurami do schowania. Podobno mają też mieć postawioną budkę na zimę-przez kogo-nie udało mi się dowiedzieć.
Sterylizacje-to wiem. Tylko kiedy? Nie jest już za zimno, mają być przymrozki?
Co z kociakami? Szkoda ich bardzo. Kociaki zostały 3, czwartego zabrałam bo był w złym stanie i długo by nie pociągnął.
Dysponuję autem, czasu nie mam za dużo, bo pracuję. Opłacę zabiegi.
EDIT:
Szukam domu tymczasowego dla trzech kociąt w wieku ok. 7 tygodni. Kociaki są, póki co, zdrowe. Jest jeden czarny i dwa bure pręgowane. Proszę o pomoc, kociaki na pewno znajdą domy. Zapewniam utrzymanie finansowe.
EDIT z 14.12.10. :
Kocięta są już w domach tymczasowych. Dwa kociaki zmarły [']['], trzeci kociak zniknął z cmentarza.
Czwarty kociak ( czarny ) tymczasowo przebywa u mnie i szuka DOMU STAŁEGO.
Czarny podrostek przebywa w domu tymczasowym w Warszawie, bury podrostek w Toruniu.
Wszyscy szukają domów stałych.
EDIT z 18.01.11.
Bury podrostek Maciek zostaje na stałe u mojej mamy. DOMU STAŁEGO SZUKAJĄ: czarny kociak Piotrek z Torunia i czarny podrostek Maniuś z Warszawy.
EDIT z 07.02.11.
Piotruś znalazł dom we Włocławku. Zamieszkał tam 05.02.11. Do towarzystwa ma kociego kumpla.
Zatem tylko Maniuś z Warszawy szuka domu stałego.
EDIT z 08.02.11.
Szukamy domu stałego albo tymczasowego dla złapanej na sterylizację burej kocicy. Kotka okazała się być oswojona, szkoda, żeby miała po zabiegu wracać na cmentarz. Jeśli ktoś zechce dać kotce dom bardzo proszę o kontakt.
Kotka została wypuszczona z powrotem na cmentarz 19.02.2011.
Oto kotka.

EDIT z 08.03.11.
Druga kotka została złapana na zabieg sterylizacji 21.02.11. i została wypuszczona po zabiegu na cmentarz 07.03.11.
Na cmentarzu została ostatnia kotka do sterylizacji, której, jak dotąd, nie udało się złapać.
EDIT z 22.03.11.
W dniu 13.03.11r. udało się złapać ostatnią kotkę na sterylizację. Kotka jest już po zabiegu i została wypuszczona 19.03.11r. na cmentarz.
Na cmentarzu zostały 4 koty, w tym 3 kotki-wszystkie wysterylizowane i jeden kocur.
Czarny podrostek Maniuś. Maniek przebywa w Warszawie w domu tymczasowym u forumowej renatab i szuka domu stałego.
















Na cmentarzu

I już w domu tymczasowym

Czarny kociak Piotrello. Piotruś znalazł dom we Włocławku


Na cmentarzu ( widać po bidulku, że cierpiał z bólu z powodu problemów z odbytem )


I u mnie, w domu tymczasowym, zdrowy jak ryba


