Nie wiem dlaczego trafiła do schronu...
Ale wiem jedno: jeżeli nie znajdzie się dla niej dom - umrze....
Bo Liczi nie je samodzielnie.
Bo Liczi jest przerażona schroniskiem, chowa się pod kocami, w budkach, w domkach
Bo Liczi chce zniknąć.
Jeden człowiek
Jeden dom
I piękna, ok. 7-8 miesięczna trójkolorowa kotka ma szansę na przeżycie, ma szansę na to, żeby jeszcze cieszyć sie życiem
Przecież ona ma tylko 7-8 miesięcy, to jeszcze kocie dziecko.....



ruru pisze:Baner:
- Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/h7r66][IMG]http://img834.imageshack.us/img834/3499/liczi.jpg[/IMG][/URL]
ruru pisze:są pierwsze wiadomości od Liczi:Na razie jesteśmy po wizycie w klinice na Pojezierskiej. Kotka ma
gorączkę i obrzęk gardła - dostała antybiotyki i trochę odżyła - na
tyle, że miała siłę się wściekać i czasem ugryźć;)
Wieczorem spróbujemy ją nakarmić, a jutro po południu idziemy na badanie krwi.
Na pewno wymaga opieki medycznej choć nie wiadomo jeszcze w jakim
zakresie.
Przed Liczi i Domkiem długa droga i pewnie nie małe koszty
Kicia jest pod opieka finansową Kotyliona, ale niestety, na koncie
Kotylionowym pustki..
dlatego będziemy wdzięczni za wszelka pomoc, bazarki, wpłaty
tutaj nr. konta, gdyby ktoś chciał wspomóc Malutką:
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
KRS 0000135274
Bank DnB NORD Polska S.A.
koniecznie z dopiskiem- Dla Liczi