Figa&Ronin-Trudna Decyzja - Szukamy nowego DS dla Figi:(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 14, 2010 20:50 Figa&Ronin-Trudna Decyzja - Szukamy nowego DS dla Figi:(((((

Witamy na wątku Figi i Ronina :D

Po 5 latach czekania na możliwość posiadania kota w końcu się doczekaliśmy. Zamiast jednego mamy dwa, więc nasza rodzina liczy sobie dwa dwunogi, i trzy czteronogi, a oto i one:

Figa - prawdziwa dama, trochę nieśmiała, ale jak się rozbryka.....W lecznicy, w której była na kwarantannie rozrabiała najbardziej ze wszystkich kotków. Tu się trochę uspokoiła:) Uwielbia czerwoną pufę, a Tuśkę (królika) woli trzymać na bezpieczną odległość :D
Obrazek

Ronin - najspokojniejszy z rodzeństwa...........taaaaaaaaa........ :twisted: :twisted: :twisted: był w lecznicy, tutaj od pierwszych minut czuje się jak u siebie, rozrabiaka mały. W dodatku żarłok, nie można przy nim nic jeść, bo od razu płacze i usiłuje ukraść (bardzo namolnie). Na siostrę (Figę) warczy, gdy tylko ta podejdzie do miski. Bardzo zainteresowany królikiem i jego klatką, czasem aż za bardzo. Ucieka gdy Tuśka się denerwuje i tupie :twisted: Mimo wszystko, baaaaaaardzo przytulny i płaczek:)
Obrazek

Tuśka - jest przelicznym królikiem z charakterem :twisted: potrafi być niedobra, dużo czasu minęło zanim przestała się na nas rzucać, warczeć, tupać. Teraz znów troszkę się gniewa, bo duzi przytaszczyli do domu takie dziwne coś w liczbie dwóch....Wszystko jednak idzie w dobrą stronę. Tusia się przyzwyczaja do kotów, natomiast na nas się pogniewała. Przestała biegać koło nóg, i czasem łapkami boksuje jak się chce ją pogłaskać. Mamy nadzieję, że jej przejdzie.
Obrazek

Dziękujemy Athalyse za banerek :D
Ostatnio edytowano Pon maja 06, 2013 20:30 przez ja_ana, łącznie edytowano 15 razy

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Pon cze 14, 2010 21:06 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

:ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Zaznaczam!!!
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon cze 14, 2010 21:13 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Melduję się na wątku :) :ok:

Figa
Obrazek

Ronin
Obrazek
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon cze 14, 2010 21:36 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Już jestem! Gratuluję aż potrójnego zakocenia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Pon cze 14, 2010 22:02 przez larentia, łącznie edytowano 1 raz

larentia

 
Posty: 307
Od: Śro lis 11, 2009 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 14, 2010 21:58 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Gem dzięki za zdjęcia, nie mogę pojąć jak się na tym forum je wstawia:/

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Pon cze 14, 2010 22:00 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

larentia pisze:Już jestem! Gratuluje aż potrójnego zakocenia :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Dziękujemy :D
To trzecie trochę nieplanowane :lol:

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Pon cze 14, 2010 22:09 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Nieplanowane ale czasem los stawia nas w takich okolicznościach i nie bardzo mamy możliwość odwrócić się na pięcie i odejść :kotek:

Fajnie, że jesteście :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon cze 14, 2010 22:16 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

fiona.22 pisze:Nieplanowane ale czasem los stawia nas w takich okolicznościach i nie bardzo mamy możliwość odwrócić się na pięcie i odejść :kotek:


a zwłaszcza w takiej sytuacji...



Fajnie, że jesteście :1luvu:




dzięujemy za powitanie :D


Ronin po dzisiejszej (i wczorajszej) okropnej biegunce ma diete, ale ten głodomór tak zasmakował w mokrym, że teraz chodzi i wyje w niebogłosy, a to niestety po mokrym dostał rewolucji :evil:

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Pon cze 14, 2010 22:23 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Na kwarantannie z tego co pamiętam dostawały tylko na sucho :wink:
Rewolucja wiec miała prawo się pojawić. Mam nadzieję, że szybciutko mały wróci do formy :ok:

Oczywiście wielkie kciuki za małą. Mam nadzieje, że uda nam się jakąś mamkę znaleźć.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon cze 14, 2010 22:31 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

ja_ana pisze:Gem dzięki za zdjęcia, nie mogę pojąć jak się na tym forum je wstawia:/

Musisz skopiować sobie do schowka link do zdjęcia, a potem kliknąć przycisk Img i wstawić ten link. I to wszystko :)

Kciuki za całą trójkę :ok:

Aria
Obrazek
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon cze 14, 2010 23:20 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Raz jeszcze dzięki Gem:)

uciekam bo pora nakarmić małego smoka :mrgreen:
duże smoki śpią, ale jak tylko zgaśnie światło.... :twisted: :twisted: znów będa nam skakały po głowach

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Pon cze 14, 2010 23:25 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Jaaaaaaaaki słodziutki maleńtas :1luvu:

larentia

 
Posty: 307
Od: Śro lis 11, 2009 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 15, 2010 6:46 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Miziaki mówią dzień dobry :D

Myślę, że Arię przytkało mleko zastępcze, dostała 2 razy olej parafinowy i niewiele pomogło, dopóki nie dostała mleczka robionego. Smok wcina aż miło, i wypróznia się bez problemu:) uffffffffff

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Wto cze 15, 2010 8:43 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

Jakie cudne przedszkole :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A juz ten okruszek, jak to okruszek - po prostu bardzo wzruszający :P
Zawsze będę miała wielki szacunek do tych, którzy karmia takie kruszyny - jaka to cholerna odpowiedzialność jest :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 9:00 Re: Figa&Ronin - wątek naszych miziaków

AYO pisze:Jakie cudne przedszkole :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A juz ten okruszek, jak to okruszek - po prostu bardzo wzruszający :P
Zawsze będę miała wielki szacunek do tych, którzy karmia takie kruszyny - jaka to cholerna odpowiedzialność jest :ok: :ok:



Dzięki AYO, robię to pierwszy raz, wsześniej, dziecięciem będąc, przyglądałam się jak rodzice wykarmiali króliki, jak króliczyca padła, kotki, jak trzeba było, ptaszki znalezione na wycieraczce, bo z gniazdka wypadły, jeżyka znalezionego przy rozjechanej mamusi itd....ale jako karmiącej to mój debiut:D

a przedszkole cudnie świruje, do spóły z królikiem :twisted: problem, bo dziś muszę na dłużej wyjść. Arią zajmie się koleżanka, ale te moje jakoś nie chcą iść spać i dziś jak na złość włączyła się im demolka....

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 81 gości