kot trafil na leczenie w grudniu 2009. mial grzybice, dosc paskudna. jakis czas temu zakonczylo sie leczenie, ale pozostal pewien problem: kot nie odrasta. zostal ogolony, caly i do tej pory jaki lysy byl, taki lysy jest. siersc nie rosnie, pomimo tabletek i innych specyfikow na polepszenie stanu futra.
ktos mial moze taki przypadek? mozecie cos poradzic?
grzybolcowe konto 
12,50 zł Agatoniss (z bazarku)
38 zł z konta Kurczaka

30 zł elza8989 ( z bazarku)
37 zł BOZENAZWISNIEWA (z bazarku)
10 zł fonja (z bazarku)
razem:
127,50 zł
wydatki:
80 zł badanie zeskrobin
19 zł badanie krwi (hormony)
zostało
28,50 zł
dziekujemy

Ostatnio edytowano Wto lip 06, 2010 19:04 przez
zyta555, łącznie edytowano 7 razy