zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 05, 2010 13:21 zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Mam w domu maciupenką Adelcie, ma około 4 tygodni.
Niestety jest totalnie zasmarkana, dostaje antybiotyk, scanomuce, ale jest tylko gorzej.
Mała dławi sie i dusi flegmą.
Jakie sa jeszcze sposoby, zeby odflegmić takie maleństwo ?
czytałam gdzies o inhalacjach, z czego mozna je zrobic, zeby nie zaszkodzić ?
wiem, ze starszym kotom daje sie mucosolvan, ale boje sie podac takiemu malcowi.

I moze ktos wie, czy jest jakis limit wagowy przy podawaniu zylexisu
mozna dac takiemu grzdylkowi ?
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro maja 05, 2010 13:30 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

dzwoniłas do weta?moze trzeba isc raz jeszcze skoro pogorszenie jest!
podrzucę bom nie kumata w takicg maleńtasach
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 05, 2010 13:34 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

miałam Ronisia z KK, ale miał 10 tyg...
poza leczeniem
trzymałam go w łazience, w cieple, gdzie na okrągło chodził nawilżacz powietrza.......
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro maja 05, 2010 13:36 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

ASK@ pisze:dzwoniłas do weta?moze trzeba isc raz jeszcze skoro pogorszenie jest!
podrzucę bom nie kumata w takicg maleńtasach


byłam u weta :wink:
dostała antybiotyk, weci nie bardzo mają pomysł co jeszcze mozna dac takiemu malutkowi.
najgorsze jest to charczenie i dławienie sie flegmą,
na zewnatrz nie ma sladu kataru, wszystko siedzi w srodku.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro maja 05, 2010 13:48 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Ja kupiłam Pixelkowi inhalator, tylko to głosno burczy, więc może stresować maluszka.
A wcześniej dostawałam nalewałam wrzątku do kubka, wsadzałam kicia do transporteka, nakrywałam ręcznikiem i przy wejściu wstawiałam kubek. Pixel chował się w kąt transporteka i oddychał tą parą.
Ewentualnie, weź koteńkę na ręce i posiedź nad miską w wrzątkiem, nakryta ręcznikiem.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 05, 2010 13:49 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Weź pudło. Wytnij na dole otwór, żeby mozna było maleńtasa włożyc. Wymość elegancko daj butle z ciepłą wodą. Zaparz rumianek, owiń garnek i wstaw do pudla. Dobrze zakryj pudło wcześniej odkrywajac garnek. Ja dawałam rumianek i sól bocheńską jak tam juz było takie naparowane to wkładałam malentasa i tam sobie oddychał. Potem jak juz mialam inhalator to wkładałam do pudla i sobie tam chodził. Może byc tez nawilzacz. A teraz czasem Szeryfowi daje podczas spania jakiś olejek na watce.
Jak będę miala troche czasu to znajdę zdjęcia tej instalacji.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 05, 2010 13:52 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Za poradą Miau :wink: robiłam inhalacje z Inhalolu. Ale to już kilkumiesięcznym koteczkom.
Może nawet nie tyle inhalacje, co po prostu michę z wrzątkiem skroplonym Inhalolem wstawiałam w okolice kotka. Cholerstwo i tak się roznosi po całym mieszkaniu (w życiu nie miałam tak przeczyszczonych zatok).

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 05, 2010 13:53 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Lidka, ale jaki olejek ?
mam w domu płyn do ludzkich inhalacji, ale sie boje zastosować
mam tez wode morską do nosa, moze dodam do wrzatku i tym ja poinhaluje
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro maja 05, 2010 14:23 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

a może delikatne oklepywanie plecków tylko maluch musi miec nisko główkę.oderwie sie od oskrzeli i łatwiej wykrztusi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 05, 2010 14:31 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Podawałam ACC max-pomaga rozrzedzac wydzielinę. Ale dużo starszemu kotu, nie mam pojęcia, ile taki maluch powinien dostać. KK zwłaszcza u malucha wygląda bardzo dramatycznie-ja cały czas sprawdzalam, czy maluchy jeszcze żyją, czy sie podusiły ( nie podusiły się :) ).
Inhalacje robilam z samego wrzątku-chodzilo o nawilżenie. Używałam klatki do której wstawiałam garnek. Na klatkę nad garnek stawiałam kota, przykrywałam go chyba sitem i na całośc zarzucałam ręcznik. Nie protestował

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 05, 2010 14:37 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

o oklepywaniu tez myslałam, tylko zastanawiałam sie w jakiej pozycji klepac kota :wink:
na razie zrobiłam inhalacje i z minimalnym dodatkiem inhalolu i psiknełam w nos solą morską.
Malentas przestał sie dusic i zasnął, oddycha zupełnie spokojnie.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro maja 05, 2010 14:40 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Jak OKI - micha wrzątku w pokoju, na to trochę Inhalolu. Rozejdzie się dość konkretnie po domu, ale czyści nos bezinwazyjnie. Zarówno ludzki jak i koci. I nie zaszkodzi.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro maja 05, 2010 14:43 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Ostrożnie z inhalacjami z dodatkiem jakichkolwiek olejków eterycznych.
Mogą spowodować obrzęk śluzówki. Rumianek też na niektóre koty działa alergizująco.
Najlepsza moim zdaniem jest woda z solą - do inhalacji a można też leciutko słony roztwór wpuszczać do noska. Rozrzedza wydzielinę.
Z oklepywaniem plecków pomysł znakomity. Najlepiej byłoby oklepywać stojącego malucha ale ze względu na wielkość - możesz go oklepywać trzymając na ramieniu. I dobrze, żeby od razu po oklepywaniu nie kładł się spać.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro maja 05, 2010 15:24 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Ja miałam od anemon olejek z drzewa herbacianego i to dawałam. Nie miały żadnych odczynów alergicznych. Wcześniej dawałam tez oilbas. Aqua maris bardzo dobrze robi.
Piwnicznego malentasa kiedys oklepywałam, bo też kaszlał. Brałam go tak jak kiedyś widzialam na filmie przy mukowiscydozie. Troszke głową w dół i w kierunku od brzucha do głowy. Tylko to było takie oklepywanie dwoma palcami:)
Ale generalnie inhalacje dobrze robią. Znacznie lepiej potem sie im oddycha.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 05, 2010 16:20 Re: zasmarkany maleńtas- jak pomóc ?

Ja miałam kilkudniowego noworodka z kocim katarem- słynna Koszmarię- Wredotę - Borówkę obecnie Stefkę. Gluty miała takie że nie oddychała tylko charczała. Rzęziła tak, że kota który ważył 12 deko słychać było w całym domu. Dla mnie najlepszą metodą było wyciąganie glutków. Zrobiłam mikrossawkę do mikronoska i tak co godzinę dwie wysysaliśmy z każdej dziurki to co się nazbierało. I nie jest to jakoś szczególnie trudne do wykonania :mrgreen: Stefka przez to miała jeszcze owrzodzenia na oczach i rózne inne numery mi wycinała ale nieskutecznie :mrgreen: Wprawdzie nie ma chyba drugiego tak popyrtanego kota ale to jedyna pozostałość po przejściach w dzieciństwie- Niedługo będzie miała rok
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 73 gości