Jest młodziutką koteczką, ma ok. 12 m-cy.
Została znaleziona przez koleżankę w grudniu, błąkała się pod blokiem..nikt jej nie szukał.
Była nieco zaniedbana, nie wiedziała do czego służą miski, wodę piła z kranu.
Nie korzystała z kuwety, obecnie jest ok, korzysta.

Miała zostać u koleżanki, ale ona ma 7 własnych kotów i kotka źle się źle się czuje w towarzystwie innych zwierząt, natomiast toleruje maluchy.
Szuka zatem domku, gdzie będzie jedynaczką lub z jakimś maluchem.
Fotki robiłam dzisiaj, koteczka wczoraj została wysterylizowana, obecnie przebywa do niedzieli jeszcze w mojej lecznicy, żeby koty znajomej jej nie terroryzowały po sterylce.
Dzisiaj była bardzo rozmruczana, dała się wymiziać mojej córce.














a tu po sesji zakładamy z powrotem kaftanik



Czyż nie cudo ?
