Tola nie chce umierać w klatce...Koteńka zasnęła ;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 15, 2009 23:44 Tola nie chce umierać w klatce...Koteńka zasnęła ;(

Tola trafiła do nas po interwencji telefonicznej. Kobieta, która dzwoniła poprosiła czy nie pojechalibyśmy uśpić bezdomnej kotki, bo lezy na klatce schodowej, od trzech dni nie je i jest bardzo słaba.
Po wizycie u weta okazało się, że Tola ma potworne zapalenie ucha-ropa dosłownie lała się strużką, potworne zapalenie dziąseł, po badaniach wyszło, ze nerki są w tragicznym stanie.

Tola jako młoda kotka miała dom i swoich ludzi. Ale ludzie wyprowadzili się a kotka została. Teraz ma już ponad 10 lat ale mimo wszystkich tych lat spędzonych na ulicy na widok człowieka ożywia się i mruczy.
Kotka nie została uśpiona-zdecydowaliśmy, że powalczymy o nią.

W ciągu dwóch tyg leczenia Tola pozbyła się ropy z ucha i zapalenia dziąseł. Niestety wyniki z nerek mimo kroplówek, diety renal i inych wspomagaczy pogorszyły sie. Kreatynina z ponad 6 skoczyła na ponad 7. Z mocznikiem jest lepiej.
Wg rokowań kotka ma mało czasu. Rozpaczliwe szukamy dla niej miejsca. Początkowo była opcja, że Tola po wyleczeniu wróci na klatkę schodową do karmicielki dziś takie rozwiązanie nie jest możliwe.
Nikt z nas nie ma sumienia zdecydowac o eutanazji Toli-kotki, która mruczy, tuli się, grucha do człowieka...
Leczenie jako takie dobiega końca i kotkę musimy zabrać ze szpitala...
Jej stan jest stabilny, ma apetyt, zachowuje się normalnie.

Dlatego rozpaczliwie prosze w imieniu Toli o kawałek miejsca w domku i serduszku dla kociej staruszki na ostatnie chwile życia. Tola jak każdy kot chciałaby być kochana, chciałaby mieć swojego ludzia w którego będzie się mogła wtulić w trudnych chwilach. Nie wyobrazam sobie żeby umarła sama w lecznicowej klatce :cry:

Nie wiemy ile czasu jej zostało, oby jak najwięcej ale kazdy nikt nie spodziewa się cudu :cry:

Filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=8fIsRvJQGJw

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kontakt 668 859 676
fiona.22@wp.pl
Ostatnio edytowano Pt gru 18, 2009 20:00 przez fiona.22, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro gru 16, 2009 0:03 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Bidulka ... trzymam kciuki ... może komuś zabije mocniej serduszko ...

Obrazek
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 16, 2009 0:54 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Napisz w tytule, ze chodzi o hospicjum.
To bardzo ważne.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2009 8:45 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

:(

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro gru 16, 2009 16:45 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Podniosę Tolę. Wieczorkiem zrobie jej zdjęcia. Koteczka jest bardzo sympatyczna taka kochana babulenka. Może komuś zapika mocniej serduszko jak zobaczy kicię :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro gru 16, 2009 17:25 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Czekamy na zdjęcia kochanej Toli

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro gru 16, 2009 23:50 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Zdjęcia i filmik już w pierwszym poście.

Może ktoś ma odrobinę miejsca dla Toli :kotek:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw gru 17, 2009 1:21 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Banerek dla Toli

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/e6u4][img]http://tnij.org/e6u3[/img][/url]


Kciuki za Tolę :ok: Mam nadzieję, że ktoś da jej ciepły kąt i odrobinę miłości na końcówkę życia ...
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 17, 2009 1:26 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Potrzymam kciuki za kotunię...
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 17, 2009 9:06 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

podnoszę...
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 17, 2009 9:11 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Przynajmniej do podpisu wkleiłam koteńkę. Może ktoś...???
Na filmiku widać jaka miziasta, słodka.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 17, 2009 9:19 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

CIEPŁY KĄT na ostatnie chwile życia TOLI
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/e6u4][size=150][color=#BF0040]CIEPŁY KĄT na ostatnie chwile życia TOLI [/color][/size][/url]

zajmuje mało miejsca a przykuwa uwagę, ja poza banerkiem jeszcze to wkleiłam. Mam nadzieję, że się uda...
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 17, 2009 10:33 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

Podrzucę.
Może to dzisiaj będzie TEN szczęśliwy dzień?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 17, 2009 10:56 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

teraz dopiero obejrzałam filmik, ale cudna ta koteńka :love:, taka rozmruczana i ugniata cały czas. Mam nadzieję, że ktoś ją przygarnie :cry:. Zasługuje na to! Chyba najlepiej, żeby ktoś miał już doświadczenie z nerkowcami.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 17, 2009 11:06 Re: Tola nie chce umierać w lecznicowej klatce...

To jest czas, kiedy cuda częściej się zdarzają... Może się stanie :ok: :ok: :ok:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], sherab i 683 gości