
Maly wczoraj byl zestresowany ale dzisiaj jest coraz lepiej. Wczoraj w ogole towarzystwo podenerwowane i podekscytowane bylo, tak wiec wieczorkiem dostalo sie z liścia dzidkowi od Mosia a nastepnie wedlug lancuszka milości Ptys dostal lomot z efektami dzwiekowymi od Dzidka



Dzidek chodzi za nim ale juz nie z takim uporem jak wczoraj, wczoraj go wyraznie potraktowal jako pyszna zabawkei poganial sobie po mieszkaniu, chyba pilnowal go cala noc, mos go wieczorkiem pare razy zbesztal slownie i wyjasnil że on juz jest za stary na pzryjazn z takim smarkiem i w ogole jak moglismy mu to zrobic

dzisiaj Maly zjadl troszke crupek przy mojej asyscie, mokrego nie chce i chodzi za mna jak cień, daje pyska, miaukoli, bawi sie., Gitara Jj-ta, zwiedza telewizor i sprzet

nawet pomieszkuje w drapaczku, dowody sa


zaraz wstawie zdjecia tylko poszukam tej strony do zdjec, fotosik mnie przeciez wyrzucil

edit.Chcialabym bardzo podziekowac catherine i Avian za przywiezienie malego i Aamms rowniez za zaufanie :wink:
