CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 19, 2009 22:36 CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

witajcie,
jestem nadal w wielkim szoku po smierci naszego kocurka, nie daje mi to spokoju, wiec prosze was o rade - moze ktos sie z czyms takim spotkal, co slyszal?
w poniedzialek kotek dostal kropelki fiprexu na kark (drugi nasz kicius takze), wieczorem zaczal sie okropnie drapac, strzykac uszami itd. pozniej bylo juz tylko gorzej, w nocy doznal- jak powiedizal lekarz, do ktorego od razu pojechalismy na dyzur nocny- wstrzasu anafilaktycznego, doszlo do zatrucia, bylo juz kiepsko, ale udalo sie go wyciagnac i mial sie z dnia na dzien coraz lepiej. wczoraj jednak pogorszl mu sie humor, znow nie chcial chodzic i jesc, w nocy zaczal miec problemy z oddychaniem, wet -znow dopadniety w srodku nocy -orzekl, ze doszlo do obrzeku pluc, walczylismy do rana, usuwalismy wode z pluc, ale kolo poludnia kotek niestety umarl, mimo, ze lekarze naprawde o niego walczyli, nawet reanimowali go dosc dlugo.
nie moge nadal pojac czy to mozliwe, by na jakis skladnik fiprexu kotek byl az tak uczulony? czytalam na necie, ze ludzie mieli problemy ze swoimi zwierzaczkami po fiprexie choc bardzo rzadko. czy dlatego, ze jednak cos jest dziwnego w skladzie polskiego odpowiednika frontline?
prosze jesli cos wiecie napiszcie, bo nie daje mi to spokoju, szczegolnie, ze martwie sie o mojego drugiego koka na przyszlosc i o wszystkie inne zwierzaki, ktore to moze spotkac.

mrrrrrrr

 
Posty: 58
Od: Czw cze 18, 2009 16:48

Post » Sob wrz 19, 2009 22:43 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

Bardzo mi przykro :(

Aby stwierdzic faktyczna przyczyne zgonu, trzeba zrobic seksje zwlok a i to nie da pewnosci. Poinformuj producenta ( najlepiej aby zrobil to weterynarz) o dzialaniu niepozadanym lekow. Dobre firmy produkujace leki weterynaryjne monitoruja bezpieczenstwo produktów leczniczych.

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 19, 2009 22:52 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

musialam zafiprexować moje stadko i Kikusia się zatrula (przypuszczam, że wylizala fiprex na innej kotce) byla w bardzo ciężkim stanie, ale udało mi się ją uratować.
Weci się upierali że fiprex nie byl przyczyna bo jest bezpieczny dla zwierząt ale Kikusia nie miala i nie ma dostępu do żadnych trucizn - to byla jedyna inna i nowa rzecz w domu
żaden z pozostałych kotów nie mial żadnych problemów po podaniu fiprexu
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 19, 2009 22:59 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

witaj, dziekuje za podpowiedz, jesli chodzi o sekcje to dzis dzwonilismy i dowiedzielismy sie wszystkiego - nie stac nas na nia niestety. podstatwowa sekcja nie jest taka droga, ale toksykologia okrutnie. okazuje sie, ze sprawdzenie czym dokladnie sie zatrul to koszt od 200-500 zl i w gore - w zaleznosci jak dlugo trzeba by szukac. nawet podanie nazwy fiprexu jest zbyt ogolne, facet mowil, ze niewiadomo czego by szukac. juz nawet, choc mnie nie stac, dalabym te 500 zl, ale to moze byc o wiele drozsze.
jesli chodzi o wetow to sa w szoku (i ci ktorzy dali kropelke i ci u ktorych leczylam po niej) i mowia, ze to nie jest niemozliwe, ale nigdy sie nie spotkali z taka rekcja na ten srodek(choc ci drudzy nie zdecydowali sie na niego w swoim gabinecie i podaja swoim podopoiecznym tylko frontline).
ale drugi kotek choc sie nie zatrul byl widocznie rozdrazniony srodkiem, przez tych kilka dni drapal sie po uszach, mial zaczerwienione, obcieral nimi o co sie dalo. jestem zalamana i skolowana :(

mrrrrrrr

 
Posty: 58
Od: Czw cze 18, 2009 16:48

Post » Sob wrz 19, 2009 23:02 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

dalia pisze:musialam zafiprexować moje stadko i Kikusia się zatrula (przypuszczam, że wylizala fiprex na innej kotce) byla w bardzo ciężkim stanie, ale udało mi się ją uratować.
Weci się upierali że fiprex nie byl przyczyna bo jest bezpieczny dla zwierząt ale Kikusia nie miala i nie ma dostępu do żadnych trucizn - to byla jedyna inna i nowa rzecz w domu
żaden z pozostałych kotów nie mial żadnych problemów po podaniu fiprexu



ojej, wiec jednak cos jest nie tak z tym srodkiem chyba... ;(
wet od kropleki tez mi mowil wciaz przez telefon, ze to na pewno cos jeszcze, a nie sam fiprex. tak jak u ciebie nie mial sie u nas czym przytruc kicius...

mrrrrrrr

 
Posty: 58
Od: Czw cze 18, 2009 16:48

Post » Sob wrz 19, 2009 23:52 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

mrrrrrrr pisze:
dalia pisze:musialam zafiprexować moje stadko i Kikusia się zatrula (przypuszczam, że wylizala fiprex na innej kotce) byla w bardzo ciężkim stanie, ale udało mi się ją uratować.
Weci się upierali że fiprex nie byl przyczyna bo jest bezpieczny dla zwierząt ale Kikusia nie miala i nie ma dostępu do żadnych trucizn - to byla jedyna inna i nowa rzecz w domu
żaden z pozostałych kotów nie mial żadnych problemów po podaniu fiprexu



ojej, wiec jednak cos jest nie tak z tym srodkiem chyba... ;(
wet od kropleki tez mi mowil wciaz przez telefon, ze to na pewno cos jeszcze, a nie sam fiprex. tak jak u ciebie nie mial sie u nas czym przytruc kicius...


u mnie Kikusia nie miala się czym przytruc na 1000%
Kikusia była u mnie już jakis czas ( ok 2 lat) ciagle w tym samym środowisku, z tymi samymi kotami
jakis czas po zapodaniu fiprexu zauważylam ze Mogsi ma wylizaną głowę i część karku,
jedynym kotem ktory "myl" Mopcie byla wlaśnie Kikusia
zatrucie poszlo szybko ( diagnozowalam zatrucie na podstawie badań krwi i biochemii oraz doświadczeń zaprzyjaźnionych wlaściceli kotów i hodowców)
weterynarze od początku nie mieli pomyslu i stawiali np na zaklaczenie (Kikusia ma półdługi wlos)
tak naprawde to hodowca naprowadzil mnie na trop podając możliwości
Kikusi sie udalo - walczylam podając kroplówki 2 tygodnie
ważylam codziennie (waga spadala) i badalam krew praktycznie codziennie lub co drugi dzień próbujac uchwycic moment kiedy będe zmuszona przetaczać krew (bylam zdecydowana)
ale w jakims tam momencie spadek wagi stanął i wszystko zaczęło iść ku dobremu

bardzo Ci współczuję - trudno mi sobie wyobrazic taka sytuacje

ja w każdym razie już nigdy nie zastosuje fiprexu u moich kotow


edit: weci mi mówili że fiprex jest na tyle bezpieczny, że kot który go wyliże nie ma prawa w żaden sposob zapaść na zdrowiu. Wielokrotnie analizowalam mozliwosci zatrucia Kikusi i niestety wychodzi mi ze jedynie fiprex byl przyczyną
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 20, 2009 0:10 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

mrrrrrrr, bardzo mi przykro z powodu kotka :(

Chociaż generalnie fipronil (substancja aktywna Fiprexu i Frontline) jest bezpieczny dla kotów w dawkach stosowanych w tych preparatach, niestety zawsze mogą się zdarzyć reakcje nadwrażliwości :(
To tak jak jest z lekami - na ulotkach podawana jest czasem częstotliwość występowania niektórych skutków ubocznych i wychodzi na to, że zdarzają się bardzo rzadko. Ale jednak mogą się zdarzyć.

Najgorzej, że nie ma jak tego przewidzieć :(

[']
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 20, 2009 6:58 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

Przykra sprawa.
Niestety substancje aktywne zastosowane w środkach tego rodzaju mogą powodować reakcje nadwrażliwości Zdażały się przypadki zatruć/wstrząsów po Advocacie, Frontline, Fiprexie czu iwemektrynie. Zastanawiam się, czy nie było by sensownie przy pierwszym podaniu wykonywać próbę, tj. podawać najpierw dawkę śladową i obserwować zachowanie. Dopiero po 48h podawać dawkę użytkową. Gallo nie da się tak?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 20, 2009 10:21 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

Ze środkami nakraplanymi na kark trzeba bardzo ostrożnie. PcimOlki dobrze radzi - podać odrobinę i czekać na reakcję.

Kocurek z mojej hodowli został odrobaczony Strongholdem (na kark) nastąpiła taka reakcja alergiczna, że kot wydrapał się do żywego mięsa. Szalał nie mogąc znaleźć sobie miejsca, nie spal, nie jadł z powodu potwornego świądu. Kot z tego wyszedł bez szwanku, ale co się nacierpiał...

Nie będę polecać odrobaczenia takim sposobem, bezpieczniej jest tabletką.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie wrz 20, 2009 10:36 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

MariaD pisze:Nie będę polecać odrobaczenia takim sposobem, bezpieczniej jest tabletką.

Tabletką kota nie odpchlisz...

Nam się kiedyś zdarzył przypadek reakcji na frontline w spreju.
Kociaka trzeba było reanimować, na szczęście przeżył...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie wrz 20, 2009 10:55 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

dziekuje wam wszystkim za zainteresowanie tematem i odpowiedzi.
kotek ten juz raz kiedys dostal stronhold, wtedy nic sie nie stalo, obawiam sie, ze tym razem wylizal naszego mlodszego kocika. pytalam o to specjalnie wet - czy nie bedzie problemu jesli koty sie beda lizac? - powiedziala, ze nie. co najwyzej jak zjedza srodek to nie zadziala na pchly...
Ostatnio edytowano Nie wrz 20, 2009 22:16 przez mrrrrrrr, łącznie edytowano 1 raz

mrrrrrrr

 
Posty: 58
Od: Czw cze 18, 2009 16:48

Post » Nie wrz 20, 2009 11:13 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

Ja parę lat temu chciałam kupić fiprex dla kotów - wetka mi wytłumaczyła, ze fiprex jest dla psów, ma inny skład i nie nadaje się dla kotów ... Dla kotów poleciła frontline. Nie wiem, czy przez te parę lat coś się zmieniło i czy wyprodukowali też fiprex dla kotów - ja cały czas pamiętam, żeby dawać frontline.

Mrrrrrrr, bardzo współczuję ... nie mogę uwierzyć :cry:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie wrz 20, 2009 12:54 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

MariaD pisze:Ze środkami nakraplanymi na kark trzeba bardzo ostrożnie. PcimOlki dobrze radzi - podać odrobinę i czekać na reakcję.

Kocurek z mojej hodowli został odrobaczony Strongholdem (na kark) nastąpiła taka reakcja alergiczna, że kot wydrapał się do żywego mięsa. Szalał nie mogąc znaleźć sobie miejsca, nie spal, nie jadł z powodu potwornego świądu. Kot z tego wyszedł bez szwanku, ale co się nacierpiał...

Nie będę polecać odrobaczenia takim sposobem, bezpieczniej jest tabletką.

Po strongholdzie zdarzają się różne niemiłe rzeczy (łącznie ze zgonami).

Avian pisze:Ja parę lat temu chciałam kupić fiprex dla kotów - wetka mi wytłumaczyła, ze fiprex jest dla psów, ma inny skład i nie nadaje się dla kotów ... Dla kotów poleciła frontline. Nie wiem, czy przez te parę lat coś się zmieniło i czy wyprodukowali też fiprex dla kotów - ja cały czas pamiętam, żeby dawać frontline.

Frontline i fiprex mają tę samą substancję czynną - fipronil. Wetce musiało się coś pozajączkować.
Ja wolę fiprex w sprayu niż spot-on, stężenie jest mniejsze więc i skutki polizania łagodniejsze.

Tylko dla psów jest advantix, bo zawiera permetrynę, toksyczną dla kotów.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie wrz 20, 2009 12:59 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

Od zawsze przeciwko pchłom daję zwierzetom obroże. Nie maja pcheł i są zdrowe. Nasz wet nie prowadzi nawet tych odrobaczaczy na skórę. Nie chciał wprost powiedziec dlaczego.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 20, 2009 13:03 Re: CZY KTOS SPOTKAL SIE Z REAKCJA ALERGIA NA FIPREX?kot umarl:(

elzak3 pisze:Od zawsze przeciwko pchłom daję zwierzetom obroże. Nie maja pcheł i są zdrowe. Nasz wet nie prowadzi nawet tych odrobaczaczy na skórę. Nie chciał wprost powiedziec dlaczego.

A są obroże dla kotów? Z zabezpieczeniem (rzep, gumka), żeby się kot nie powiesił?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sherab i 700 gości