Kot w każdej szafie. Szkielecik poronił.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 29, 2013 10:59 Re: Kot w każdej szafie.

Ramzes :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jak można kamieniami i kopniakami w żywe, ufne zwierzę :(

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 29, 2013 12:41 Re: Kot w każdej szafie. Pan Samochodzik za TM [*]

Odzywam się sporadycznie, nie mam lekkości przelewania myśli w słowa, ale podczytuję regularnie i martwię się, lub cieszę razem z Tobą.

Prakseda pisze:... Niewidoma Malwinka wieczna "srajka", nawracające zapalenia jelit, teraz ma podejrzenie o chłoniaka.
Ramzes mój największy wielbiciel, miał problem zębowy, płakał przy jedzeniu, ślinił się. Wczoraj byliśmy na zabiegu -remoncie pyska (przy okazji pobranie krwi) i okazało się, że ostatnim zębem jest narośl nowotworowa. Czekamy na wyniki.
Mam doła.......

Prakseda pisze:Ramzes po zabiegu "zębowym' jakby odżył. Widocznie ta narośl na dziąśle go bolała.

Ale wyniki krwi bardzo złe. Podwyższone leukocyty i parametry wątrobowe. Na razie tyle wiem przez telefon, dziś odbieram wynik osobiście. Doktor podejrzewa nowotwór gdzieś w jamie brzusznej. Konieczne USG.
Nie wiem czy robić je u dr. Marcińskiego czy mnie w lecznicy, gdzie do usg przychodzi lekarka z SGGW. Moi weci mówią, że dobra. Zresztą już u niej byłam z kotami. Przyznam, że względy finansowe też mają dla mnie aktualnie znaczenie, w mojej lecznicy taniej.

wytłuszczenia moje

Już kiedyś zapraszałam do funduszu onkologicznego, szkoda, że znowu muszę :( .
Ale skoro potrzebne są badania, to trzeba je zrobić. Niech nie rozbije się to o brak kasy.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro maja 29, 2013 14:53 Re: Kot w każdej szafie. Pan Samochodzik za TM [*]

wiewiur pisze:Odzywam się sporadycznie, nie mam lekkości przelewania myśli w słowa, ale podczytuję regularnie i martwię się, lub cieszę razem z Tobą.

Prakseda pisze:... Niewidoma Malwinka wieczna "srajka", nawracające zapalenia jelit, teraz ma podejrzenie o chłoniaka.
Ramzes mój największy wielbiciel, miał problem zębowy, płakał przy jedzeniu, ślinił się. Wczoraj byliśmy na zabiegu -remoncie pyska (przy okazji pobranie krwi) i okazało się, że ostatnim zębem jest narośl nowotworowa. Czekamy na wyniki.
Mam doła.......

Prakseda pisze:Ramzes po zabiegu "zębowym' jakby odżył. Widocznie ta narośl na dziąśle go bolała.

Ale wyniki krwi bardzo złe. Podwyższone leukocyty i parametry wątrobowe. Na razie tyle wiem przez telefon, dziś odbieram wynik osobiście. Doktor podejrzewa nowotwór gdzieś w jamie brzusznej. Konieczne USG.
Nie wiem czy robić je u dr. Marcińskiego czy mnie w lecznicy, gdzie do usg przychodzi lekarka z SGGW. Moi weci mówią, że dobra. Zresztą już u niej byłam z kotami. Przyznam, że względy finansowe też mają dla mnie aktualnie znaczenie, w mojej lecznicy taniej.

wytłuszczenia moje

Już kiedyś zapraszałam do funduszu onkologicznego, szkoda, że znowu muszę :( .
Ale skoro potrzebne są badania, to trzeba je zrobić. Niech nie rozbije się to o brak kasy.


Dziękuję Ci bardzo. Może skorzystam, bo badania diagnostyczne to już poza gestią moich wetów, u których mam specjalne prawa.
Wezmę zatem dowód zapłaty za krew, a potem za usg.
Bardzo mi miło, że tu zaglądasz, w dodatku z taką życzliwością.
Powiem Ramzesowi, że Ciocie o nim myślą. :)
Buziaczki
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro maja 29, 2013 15:10 Re: Kot w każdej szafie.

:ok: :ok: :ok:

Za Ramzesa! I całą resztę. I Ciebie też :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro maja 29, 2013 15:45 Re: Kot w każdej szafie.

ASK@ pisze:
Prakseda pisze:
ASK@ pisze:Smutne to wszystko.Agnieszko, nie jesteś sama choć sama borykasz się z problemami. Jestem gdzieś tam tak jak wielu z nas i trzymam kciuki myśląc o Was ciepło.


Asiu, ja zawsze czułam Twoją obecność przy mnie na forum, nawet wtedy zanim się poznałyśmy osobiście. :1luvu:
Buziaczki!

Ja też mam takie odczucie.

Kiedyś tam jak miałam mega doła, jak znów przegrywałam z chorobą kota, znów urodziła dzieci niełapalna, znów... modliłam się.

Moje malce walczą o życie. Szczególnie Taszunia i nasz rodzinny dół zrobił sie mega głęboki.


Modlitwa...

Niby w Boga nie wierzę
Od kościoła głowę odwracam
Ale co dzień przed Tobą klęczę
Gdy od kocich bied wracam

Patrzę w Twe oczy malowane
I prośby do Ciebie wznoszę
Nie dla siebie, a dla Nich
O lepszy byt kotów proszę

Nich lato nie grzeje za bardzo
A zima mocno nie mrozi
Niech spotkany zły człowiek
Bożemu stworzeniu nie szkodzi

Ale czasem wstydliwie egoizm
W mych prośbach zagości cichy
Nie stawiaj Matko proszę
Na mej drodze bied lichych

Zamknij me oczy i uszy
Podaruj mi serce z kamienia
Bym mogła bez bólu przejść
Obok Twego stworzenia

ASK@



Piękne, piękne!!!
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Czw maja 30, 2013 22:20 Re: Kot w każdej szafie.

Fundusz onkologiczny już wie
Broszka pisze:
wiewiur pisze:Już zaproponowałam wsparcie, poprzednio Prakseda zrezygnowała, bo "jej" lekarz obsługuje zwierzaki po kosztach i głupio go prosić jeszcze o rachunek, ale teraz myśli o badaniach w innej lecznicy.
Oczywiście, jeśli Prakseda tym razem zdecyduje się na nasze wsparcie to wspomożemy :ok:

Tak więc zapraszamy (banerek w moim podpisie) na wątek funduszu, lub bezpośrednio do Broszki, "prezesa" i skarbnika w jednym.
I kciuki za badania, żeby wyszły dobre :ok:

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw maja 30, 2013 22:25 Re: Kot w każdej szafie.

Za Ramzesa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie cze 02, 2013 20:34 Re: Kot w każdej szafie.

viewtopic.php?f=1&t=153218&p=9871386#p9871386
Agnieszko, możesz pomóc podpowiedzią jak karmić kocie maleństwa?
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt cze 07, 2013 11:37 Re: Kot w każdej szafie.

O forumową pomoc proszę sporadycznie. Unikam żebraniny w myśl zasady nazbierałaś to sobie radź. Ale nie tylko o domowa azyl chodzi. Karmię ok. setki kotów na Mokotowie. I to te koty niczyje pochłaniają zdecydowanie większą cześć wydatków. To raczej oczywiste, że utrzymanie takiego zastępu kotów przekracza możliwości jednej osobie na skromnym etacie. Jest jednak kilka wspaniałych, przyjaznych mi osób, które wspierają moje działania. Bez nich nie byłoby to w ogóle możliwe. Dziękuję Wam najserdeczniej.
Mimo, iż przywykłam już do bycia stale pod kreską i „walki” o każdy kolejny dzień przeżycia dla moich podopiecznych, to obecnie sytuacja jest gorsza niż „normalnie”.
Wynika to z dwóch przyczyn. Ostatnie miesiące wydałam duże pieniądze na własne zdrowie. Mam z tego powodu długi, które odbijają się na sytuacji kotów. Od dłuższego czasu czuję się słabo i ogólnie fatalnie. A po tym jak dwukrotnie poważnie zasłabłam skończyły się żarty i zaszła konieczność wykonania badań specjalistycznych (holter ekg, holter ciśnieniowy, badania encefalograficzne głowy) i wizyt lekarskich (internista, kardiolog, hipertensjolog, neurolog). Oczywiście wszystko prywatnie, bo jak wiecie na specjalistów z NFZ czeka się miesiącami. A przecież chciałabym jeszcze trochę pożyć dla kotów.
Druga przyczyna to tabun maluchów jakie odchowuję tej wiosny. Był moment kiedy było ich u mnie 15. Kilka szczęśliwie udało się oddać. Jeden cherlaczek nie przeżył. Obecnie mam 9. Ósemka już sama wcina, i to dużo. Jednego płaczka, zdjętego z dachu, kilka dni temu, mam jeszcze na smoczku (w poniedziałek postaram się wkleić zdjęcia „rebiaty”).
Dlatego też, mimo wewnętrznego oporu i niezręczności sytuacji ośmielam się prosić o pomoc.
Potrzeby są niestety duże:
- karma bytowa sucha i puszkowa dla kotów dorosłych
Dla zobrazowania dzienne zapotrzebowanie na puszki to ok 30 szt. w zależności od tego ile w danym dniu dostają jedzenia świeżego, naturalnego (mięso, podroby).
Karmy suchej teraz latem wychodzi mniej. Zimą ok. 4 kg dziennie.
- karma dla juniorków
- artykuły spożywcze: mięso, podroby.
- karma RC Renal albo inna nerkowa
- leki wet: Tolfedyne, Synulox inj., Linco-spectin, Dexafort, Catosal, Duphalyte, Ornipural
- odżywki: Convalescence w proszku
- środki przeciwpchelne dla piwniczaków : Fiprex spray, Fiprex pipetki
- odrobaczacze w tubostrzykawce
- mam dług w lecznicy

Wyjaśniam, że o ile to możliwe i dopóki są środki miejskie i fundacyjne chore koty, nagłe wypadki oddaję do leczenia na talony. Przykładowo, w poniedziałek złapałam kota w z gnijącą raną pod ogonem i na tylnych łapach (pogryzienie), siedzi w Wilawecie.
Ale staruszki, maluszki, koty przewlekle chore leczę w domu, to chyba oczywiste.
Dlatego też, mimo wewnętrznego oporu, ścisku w gardle i niezręczności sytuacji ośmielam się prosić o pomoc. Jeżeli ktoś z Was zechce i może pomóc, będziemy bardzo wdzięczni – znaczy koty i ja. Każda pomoc się liczy. Z góry serdeczne dzięki.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt cze 07, 2013 12:06 Re: Kot w każdej szafie. Czy mogę prosić o pomoc??? (str 60)

Podniosę

Tyle tylko mogę obecnie
:oops:

Przytulam
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt cze 07, 2013 14:00 Re: Kot w każdej szafie. Czy mogę prosić o pomoc??? (str 60)

Ponieważ Prakseda w weekend nie ma dostępu do internetu, gdyby ktoś chciał Ją wspomóc i chciałby nr konta, proszą pisać do mnie na pw, podeślę.
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pt cze 07, 2013 14:12 Re: Kot w każdej szafie. Czy mogę prosić o pomoc??? (str 60)

Agnieszko, mam do oddania prawie cała butelkę (dużą) Effi-pro (odpowiednik Frontline'u).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 07, 2013 14:40 Re: Kot w każdej szafie. Czy mogę prosić o pomoc??? (str 60)

chociaż podrzucę :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 14:43 Re: Kot w każdej szafie. Czy mogę prosić o pomoc??? (str 60)

rastanja pisze:Ponieważ Prakseda w weekend nie ma dostępu do internetu, gdyby ktoś chciał Ją wspomóc i chciałby nr konta, proszą pisać do mnie na pw, podeślę.


Dziękuję Rastanja.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt cze 07, 2013 14:44 Re: Kot w każdej szafie. Czy mogę prosić o pomoc??? (str 60)

ariel pisze:Agnieszko, mam do oddania prawie cała butelkę (dużą) Effi-pro (odpowiednik Frontline'u).


Dzięki serdeczne, po weekendzie jakoś się umówimy.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości