Kot po wypadku, nie sika [']- uśpiony :(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 09, 2013 22:18 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Ja to bym chciała zdjecia kota oraz jego historie tak mniej więcej w pigułce ale żeby były ważne informacje o nim. Może zrobiłabym wydarzenie na fb, może jakaś fundacja,albo osoba która mogłabym dać mu schronie by się zgłosiła.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 09, 2013 22:28 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

To znaczy tak ja go znalazłam , przez przypadek trafił w moje ręce , zabrałam go do lecznicy.Problem był z kosztami leczenia, pierwszą wpłatę wykonałam ja, dalszą zobowiązał się właściciel schroniska. Ale sprawa się pokomplikowała:( kot miał pozostać w lecznicy i mielismy mu szukać jakiegoś opiekuna , domu. Jednak zdaniem lekarzy tak jak juz pisałam kot musi być cewnikowany ciągle (prawie).Pytałam o jakąś operację jeszcze czy pomogłaby jakaś , lekarki stwierdziły że nie,że marne szanse i że zbyt cięzki przypadek (być może nie mają takie doświadczenia w tego typu przypadkach, co mogły to zrobiły).Mam zdjęcia rtg, mogę udostępnić gdybyś chciała pokazać je tym lekarzom z Głębokiej.

Nie wiem co robić naprawdę. z tego co mówiły lekarki stan jest beznadziejny...

magdalena171

 
Posty: 39
Od: Wto kwi 09, 2013 0:02

Post » Wto kwi 09, 2013 22:30 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Obrazek

Obrazek

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 09, 2013 22:46 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

magdalena171 pisze:Jestem.
Byłam dziś u lekarza , długo rozmawiałam.
1.Kot chodzi na łapach, ma czucie bólu głębokiego, rusza się, dostał leki rozkurczowe, nie dostał Niwalinu, lekarka stwierdziła że jest to lek stosowany głownie na porażenia , przy paraliżach a tu w tym przypadku małe szanse że pomógłby. (przepraszam sle taka informację dostałam od lekarki, ja się nie znam, nie jestem lekarzem, nie mogę ingerować czy być "mądrzejszą" od lekarza)
2. Mam zdjęcie rtg kota , ale nie wiem jak je tu wkleic????? opis w każdym bądź razie jest taki:
opis rtg:nadmiernie wypełniony pęcherz moczowy, asymetria szpary międzykręgowej L-S, powiększenie pola trzustki. Uraz pierwszych kręgów ogonowych?, odprysk kostny w pierwszym kręgu ogonowym.M.Karpiński

3. Zdaniem lekarzy kot nie sika, jakieś gałązki odpryśniete od uszkodzonego kręgu przy ogonie uciskają czy blokują ujście moczu. Kot po cewnikowaniu przez jakiś czas sika jakby normalnie po czym znowu się szybko zatyka (może jakieś zrosty się robią). Lekarz mi powiedział że kot będzie wymagał cotygodniowego cewnikowania a to jest też dla samego kota niebezpieczne poddawać go narkozie cotygodniowej (ogłupiać). Dlatego kota trzeba często cewnikować, ostatnio nawet wycisnąć go nie mogli:(((

Mój mail: szyszka_171@wp.pl

Podajcie mi sposób żebym mogła Wam pokazać film i zdj rtg.

Od razu zaznaczę że ja nie podołam cewnikowaniu samodzielnemu, nie mam o tym zielonego pojęcia i przede wszystkim możliwości. Mam czas do końca tygodnia , inaczej niestety go uśpią:(((

To że chodzi to juz jest bardzo wazne i tu faktycznie operacja by byc może mogła go uratować , i bardzo cie prosze nie usypiaj go , danie mu 5 dni to za mało aby kogoś znaleźć :(
Mój Eustachy [*] był wyciskany przez kilka tyg , i było naprawdę ciężko , ale sie nie poddaliśmy , byc może jest tam jeszcze obrzęk i to tez może blokować, a być może on tez ma S.U.K. czy miał badanie moczu , bo jesli sa kamienie to tez moga tak zatkac że tylko cewnikowanie ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto kwi 09, 2013 23:12 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Po pierwsze to Ty decydujesz, czy i kiedy uśpisz kota. Daj mu proszę szansę.

Ja mam wrażenie, że Twoi weci leczą na ślepo. Coś im tam dzwoni, ale nie wiedzą w którym kościele.
Ja przez 20 lat życia z kotami nauczyłam się rozpoznawać, czy wet wie co robi czy działa na ślepo, a opiekunowi gada głupoty, bo ten i tak się nie zna. Na zdrowy rozum wiele rzeczy budzi moje wątpliwości, ale nie znam się, więc się nie wypowiem.
Ja bym szukała specjalisty i słuchała doświadczonych dziewczyn.

Z Twojego wcześniejszego opisu myślałam iż on nie chodzi :wink: Chodzi normalnie, jak zdrowy kot, czy ma jakieś problemy z chodzeniem?
W każdym razie filmik zaraz postaram się posłać.
I... zawalcz proszę :ok:
Edit nie mogę dodać filmu do maila, wiadomość jest zbyt duża, nie chce się ani "zrarować" ani "zzipować" :evil:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 09, 2013 23:17 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Tak, ja decyduję , ale nie mogę też trzymać tego kota u nich, nie stać mnie aby zapłacić samej za to leczenie dlasze i trzymanie go tam, i tak przebywa tam już 3 tygodnie...jesli zechcę dalej coś z nim zrobić trzeba będzie zapłacić za to pewnie:( jeśli nie to będę go musiała zabrać nie wiem gdzie albo uśpią go...

Nie wiem gdzie, do kogo się z nim udać, są tu zdj rtg kota, Katarzyna1207 może mogłabyś jakoś pokazać je lekarzowi z Głębokiej????chociaż rozmawiam też z innym lekarzem przez internet i stwierdził że jeśli cekwa jest cała (jest) a nerwy uszkodzone to zadna operacja nie pomoze...
nie wiem naprawdę co robić , walczę caly czas ale nie mam pojęcia co mam dalej robić, każdy mówi co innego...

magdalena171

 
Posty: 39
Od: Wto kwi 09, 2013 0:02

Post » Śro kwi 10, 2013 0:02 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Ten kot nie daje mi spokoju :(
Prosze cie zmień tytuł może na :
''kot po wypadku , nie sika za kilka dni eutanazja'' , może wtedy ktoś bedzie mógł mu pomóc :( U mnie sa teraz 4 powypadkowe i brakuje miejsca, tym bardziej że szukam domu dla wyleczonego powypadkowego Węgielka , dla S.U.K.owca Rudolfa , i 7 mieś szczeniaka ...
Bardzo sie martwię o niego :|
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 10, 2013 0:12 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Masz tu wątek Uterusa, który od 2,5 roku jest pod moją opieką. BARDZO podobna sytuacja. Również uraz kręgosłupa, bezwładny ogon (ostatecznie amputowany), znaleziony długo po wypadku, zwieracze zaciśnięte tak, że pęcherz się napełnia i zaczyna kropelkować, brak możliwości samodzielnego oddania kału.

A zaryzykuję stwierdzenie, że jest to jeden z najweselszych kotów u mnie w domu. Taki kot MOŻE być szczęśliwy.

Kot jest codziennie 3 razy dziennie wyciskany, jak się tego nauczysz to bez problemu będziesz to sama robić. Przy okazji z prostnicy wyciskam kupy. Całość trwa ok. minuty-półtorej. Kot chodzi w pieluszce, na wypadek gdyby pęcherz się jednak na tyle wypełnił, że zacznie kropelkować, no i żeby nie gubić kup.

Jeśli zwieracze są na tyle skurczone że wyciskanie jest trudne - można podawać no-spę lub UBRETID. Ten drugi naprawdę mocno rozkurcza zwieracze. EDIT: Cewnikowanie w wersji przewlekłej odpada, dlatego rozwiązaniem jest wyciskanie, ew. z dodatkowym stosowaniem leków rozkurczowych.

viewtopic.php?f=1&t=117088
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 6:20 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Widzę, że CatAngel wrzuciła już fotki to ja wrzucam filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=5mpaPfPB ... e=youtu.be

Uśpić? :?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 10, 2013 10:08 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Jak on ładnie chodzi , to nie jest tak jak u mnie Wincenty czy Bartuś , on lepiej chodzi od Gai czy nawet Noemi , błagam cie nie usypiaj go , trzeba watek rozsyłać gdzie sie tylko da, piszecie proszę do rożnych fundacji , trzeba masę ogłoszeń , on powinien dostać szanse na życie !!!
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 10, 2013 10:19 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

Przekochany jest :1luvu: :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 10, 2013 11:04 Re: 'kot po wypadku , nie sika za kilka dni eutanazja!!!pomó

Rozsyłam wątek , ale czy damy rade go ocalić :? Mamy tak mało czasu :x
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 10, 2013 11:06 Re: 'kot po wypadku , nie sika za kilka dni eutanazja!!!pomó

jopop wszystko pieknie tylko ja nie mam warunków i możliwości żeby się nim zająć:((((((((gdybym miala dom z ogrodem i mogła być większość dnia w domu to jasne że bym go wzięła, ale nie mam możliwości, nikt z moich znajomych go również nie weźmie, tu potrzeba osoby która będzie chciała , mogła i miala czas oraz jako takie doświadczenie...nie chcę żeby trafił do nieodpowiedniej osoby i cierpiał...:((((stad tak dramatyczna sytuacja:((((

Czy jest tu jeszcze Katarzyna 1207????proszę Ciebie o kontakt, może będziemy mogły go jeszcze gdzies zawieźć skonsultować?

Może poprzez jakąś fundację ogłosimy go do adopcji???
Napisałam jeszcze i wysłałam zdj do lekarza z Wawy chirurga, zobaczymy co on odpisze.

Prosimy z kocurrrem o pomoc....

magdalena171

 
Posty: 39
Od: Wto kwi 09, 2013 0:02

Post » Śro kwi 10, 2013 11:07 Re: kocurek po wypadku, nie sika , nie wydala, kropelkuje:((

CatAngel pisze:Ja to bym chciała zdjecia kota oraz jego historie tak mniej więcej w pigułce ale żeby były ważne informacje o nim. Może zrobiłabym wydarzenie na fb, może jakaś fundacja,albo osoba która mogłabym dać mu schronie by się zgłosiła.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 10, 2013 11:09 Re: 'kot po wypadku , nie sika za kilka dni eutanazja!!!pomó

catangel w tej chwili muszę pilnie wyjść na godzinę, po powrocie zaraz Ci wszystko opiszę , wyślę zdj itd ok?

magdalena171

 
Posty: 39
Od: Wto kwi 09, 2013 0:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości