W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - str.3

Wszystkie moje koty przyleciały patrzeć co się dzieje

wiolka06 pisze:Wszystkie moje koty przyleciały patrzeć co się dzieje

Hehehe, wyobrażam sobie

A moje dziś spoko, jakby nigdy nic

ale film oglądam dziś bez dźwięku, może potem puszczę Maniowi, może mu się wstyd zrobi za tę noc :lol:

Moje dziecko przetłumaczyło Maniusia... "wyperniczaj stąd, maupo jedna..., wypierniczaj mówię ci... "
To by nawet pasowało :lol:

I moje też siedziały i nagle jak by w nich piorun trzasnął ,poleciały szukać z kąt to dochodzi no cyrk :mrgreen:

Ale super to ujęlaś !!!! Maniuś wyraznie jej mówił ....daj mi spokój!!! nie chce sie bawić ...a Tigra miała ochote na cos więcej ,np na mały pocałunek nosek w nosek !!!!
A jaka Tigra ma śliczną mordeczke ,juz wyraznie jest wyluzowana . A Maniek może posikiwać bo jest po prostu zazdrosny !!!tez tak może być. Moje bardzo lubią zapach domestosa , jak myję wc to cała trójka siedzi przy mnie i wciąga nosem zapach. :ryk:

Przyszedł ten termometr... i tak jak pięknie mierzy naszą temperaturę na czole (wszystko się zgadza) i mierzy temperaturę otoczenia też prawidłowo.
Tak u kotów dziwnie i raczej nie zmierzy dokładnie... miszmasz...
- w trybie temperatura ciała - dla ludzi (laserek - czerwoną kropkę, kieruję we wnętrze ucha kota)
Lusia - 35,7 C
Maniek - 36,5 C
Tigra - 35 C
- w trybie temperatura przedmiotu (laserek - czerwoną kropkę, kieruję pod :twisted:

ogon)
Lusia -30,4 C
Maniek - 34,2 C
Tigra - 31,9 C

Zapisałam to sobie więc mam odniesienie, wychodząc z założenia, że koty obecnie są zdrowe.
Normalna temperatura u kota to 38-39C. Wiec moje pomiary są... hmmm... psu na budę...
Jednak Maniek ma najwyższą z nich :roll:

. Może on jednak posikuje z innego powodu niż stres - zazdrość :?:

Hej Tusia co to za termometr :?:

Nie musiałabym w tyłek w te obolałe jelita wciskać

Jest link i czy to drogie?

Tutaj jest tańszy http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=30 ... rule_id=72
a ja mam taki http://www.ceneo.pl/12378332allegro (ja dałam 130 zł)
Jednak kotu precyzyjnie jak widać nie zmierzysz a jedynie będzie odniesienie czy temp. w normie, niższa czy wyższa niż normalnie. Może by trzeba skalibrować czyli zmierzyć kotu normalnie, zwykłym termometrem w "śmierdzącej dziurce" i zobaczyć ile stopni trzeba dodać do wyniku elektronicznego np. celując tym moim na ucho kota, aby wyszło tak samo.
Gdzie celować u kota, gdzie on ma tę temperaturę najbardziej :?:

Ucho, odbyt (na zewnątrz), pacha, brzuch, nos :?:

Tusia super,ale cena

nie mogę kupić,a Bejbi by bardzo pomógł.Ona ma ciągle przekrwiony tyłek

ManfredkotTusi pisze:Tutaj jest tańszy http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=30 ... rule_id=72
a ja mam taki http://www.ceneo.pl/12378332allegro (ja dałam 130 zł)
Jednak kotu precyzyjnie jak widać nie zmierzysz a jedynie będzie odniesienie czy temp. w normie, niższa czy wyższa niż normalnie. Może by trzeba skalibrować czyli zmierzyć kotu normalnie, zwykłym termometrem w "śmierdzącej dziurce" i zobaczyć ile stopni trzeba dodać do wyniku elektronicznego np. celując tym moim na ucho kota, aby wyszło tak samo.
Gdzie celować u kota, gdzie on ma tę temperaturę najbardziej Ucho, odbyt (na zewnątrz), pacha, brzuch, nos

W śmierdzącej dziurce jest najbardziej wynik temperatury dokładny.Piszą że kot ma niższą temperaturę w uchu lecz u ludzi przy tych do ucha to odejmuje się 5 kresek.Mama mi dawno kupiła za 199 zł. do ucha i jest bardzo dobry lecz przystosowany do naszych uszu.

Ja kupiłam ze względu na chorowite dziecko, to wydatek na lata. Teraz mamy od niemowlęctwa taki do ucha ale w tym do ucha trzeba kupować takie specjalne kapturki, wkładać taki dzynks do ucha i mierzy i mnie to już zmęczyło. Poza tym we śnie jak mierzę to budzi dziecko bo dotyk i dźwięk. Ten jest super.
Edit
O widzę, że znasz sprawę kapturków bo masz taki sam :wink:

ManfredkotTusi pisze:Ja kupiłam ze względu na chorowite dziecko, to wydatek na lata. Teraz mamy od niemowlęctwa taki do ucha ale w tym do ucha trzeba kupować takie specjalne kapturki, wkładać taki dzynks do ucha i mierzy i mnie to już zmęczyło. Poza tym we śnie jak mierzę to budzi dziecko bo dotyk i dźwięk. Ten jest super.
Edit
O widzę, że znasz sprawę kapturków bo masz taki sam

Tak kapturki się wypaczają i wtedy nie chce dobrze się zmierzyć temperatura.Mam jeszcze kilka z kompletu bo używam żadko razem z TŻ-em,ale on ma swój oczywiście kapturek :mrgreen: