BORYS i YOKO czyli Galimatias Krakowski - dołączył SZANDOR

No to się ujawnia cichy podczytwacz

taki szpieg znaczy, przyczajony w kącie, zbierający notatki. No dobra, z tymi notatkami to żartuję

.
Niezmiernie podoba mi się Twój styl pisania, tyle w nim radości, ciepła i dobrego humoru

maneki pisze:No to się ujawnia cichy podczytwacz taki szpieg znaczy, przyczajony w kącie, zbierający notatki. No dobra, z tymi notatkami to żartuję .
Niezmiernie podoba mi się Twój styl pisania, tyle w nim radości, ciepła i dobrego humoru

Ja też jestem "Cichociemna"

na wielu wątkach, witaj w klubie.
Można czytać, można pisać, można pojawiać się i znikać - jesteśmy wolni jak koty. :mrgreen:

To ja też jestem cichociemna

Czytam od początku,bardzo mi się podoba :ok:

wiolka06 pisze:To ja też jestem cichociemna Czytam od początku,bardzo mi się podoba

My właściciele kotów mamy widocznie we krwi "czajenie się " :ok:

i obserwowanie wszystkiego z ukrycia. :mrgreen:

Ratunku!!!Kotce grozi schron :evil:

viewtopic.php?f=13&t=149670&p=9528875#p9528875

Kurde ... znowu muszę wkleić cuudną kotkę, której grozi schronisko

Nieaktualne kotka znalazła dom :!:

Wątek tutaj :
viewtopic.php?f=13&t=149670

Oby więcej takich happy endów błyskawicznych :wink:

Piękna jest, prawda? Taka misiowata :1luvu:

Ło matulu jaka cudna szylcia!!!

Monika oj chętnie zobaczyłabym te loty nad łóżkiem

Widzę jest coraz lepiej

I dobrze! Tak miało być! Jeszcze się będą do siebie tulić, zobaczysz, Yoko owinie go sobie wokół pazurka

ewar pisze:Piękna jest, prawda? Taka misiowata

No właśnie - dzięki Ci ewar za podrzucenie wątku.
Muszę przeglądać z tego wynika wątki na głównej stronie a nie tylko te zaznaczone.
Umknęła mi. A taka kotka jak marzenie.
Miś ale proporcjonalny i cudnie wybarwiona, dodałam ja do wątku szylkretek.

Domek się musi znaleźć, schronisko to naprawdę jest ostateczność , byłam tam parę razy i żaden zwierzak nie jest tam szczęśliwy a nawet nie jest odrobinę zrelaksowany.
Mnie się to z karcerem dla zwierząt kojarzy - przepraszam uprzejmie ewentualnych pracowników,którzy chcą jak najlepiej.
Fakt jest taki, że jest to więzienie o zaostrzonym rygorze...
Dziękuję ewar :ok:

Bedetka pisze:Ło matulu jaka cudna szylcia!!!

Monika oj chętnie zobaczyłabym te loty nad łóżkiem Widzę jest coraz lepiej I dobrze! Tak miało być! Jeszcze się będą do siebie tulić, zobaczysz, Yoko owinie go sobie wokół pazurka

Bedetka będziemy molestować

dziewczynę o banerek dobrze ?
Myślę, że ona ma serce skoro przygarnęła to na poniewierkę nie odda, ale zawsze jednak, pies wraca do dom z rodzicami... :roll:

A Kalair może zna chętnego na pięęęękną szylcię ? :twisted:

Dzięki za odzew :1luvu:

i za banerek, ale ja nie mogę wpiąć :evil:

, podpis mam za duży.

A sas tutaj zagląda, polecam takie cudo viewtopic.php?f=13&t=149788.Zakochałam się w tym kotku :1luvu:

ewar pisze:A sas tutaj zagląda, polecam takie cudo viewtopic.php?f=13&t=149788.Zakochałam się w tym kotku

Sas zagląda , tylko się ukrywa jak mniemam

kociarze lubią buszować w "podziemiu" :twisted:

W sumie to jego prawie dorosła córka marzy od lat o kocie.
Tak pisał przynajmniej :wink:

Jaka piękna ta szylkretka - taka masywna okrąglutka jak lubię :1luvu:

Co do marzeń - pisałam, że marzę od dawna o białym maine coonie z niebieskimi oczami - ale nie mam go m.in. z powodu tymczasa, który został u mnie na stałe.
Nie potrafiłam się z nim rozstać i wolałam go sobie zostawić niż spełnić swoje wieloletnie marzenie, w dodatku nie jest masywny, jest wręcz szczupły, nie ma okrąglutkiej mordki a ja nigdy nie żałowałam że go zostawiłam - kocham jego garbaty nosek (naprawdę z profilu ma garbaty) i szczupłą wręcz syjamowatą mordkę a najśmieszniejsze, że wydaje mi się .... piękny!!! bo mój.

BORYS i YOKO czyli Galimatias Krakowski - dołączył SZANDOR

Kto przegląda forum