Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Oto Rudzik

taki kot zaginął na Widzewie

mam pytanie - glupie i smutne, ale musze zapytac zeby wiedziec w dalekiej przyszlosci jak sie nalezy odpowiedzialnie zachowac.

co należy zrobić z zaczipowanym kotem, gdy on umiera (ze starosci, na chorobe, lub inne powody) ?

od razu uprzedzam ze zaden futerkowy nie umarl i nic mu nie grozi, ale kiedys sie cos takiego zdarzy, za kilka lub kilkanascie lat, i chcialabym miec teoretyczną wiedzę.

bede wdzieczna za odpowiedz.

klempusia pisze:mam pytanie - glupie i smutne, ale musze zapytac zeby wiedziec w dalekiej przyszlosci jak sie nalezy odpowiedzialnie zachowac.

co należy zrobić z zaczipowanym kotem, gdy on umiera (ze starosci, na chorobe, lub inne powody) ?

od razu uprzedzam ze zaden futerkowy nie umarl i nic mu nie grozi, ale kiedys sie cos takiego zdarzy, za kilka lub kilkanascie lat, i chcialabym miec teoretyczną wiedzę.

bede wdzieczna za odpowiedz.

zgłaszasz do prowadzącego weta - najlepiej tego, który kota wprowadzał do bazy, aby ustawił jego status na "wykreślony".

Magija pisze:W najbliższą sobotę - 31.03 - od 11 do 18 na terenie Off Piotrkowska (Piotrkowska 138/140, dawne China Town, między Nawrot a Roosevelta) odbędzie się impreza spod znaku "robi się w Łodzi! - twórcy / marki / inicjatywy". Organizatorzy chcą pokazać ile fajnych rzeczy dzieje się w Łodzi! Będzie można znaleźć coś na Wielkanoc, książki, biżuterię, różne akcje społeczne, a nawet... pracę, bo swoją rekrutację ogłosi Wiatrak - sieć spółdzielni (http://www.centrumklucz.pl/wiatrak). Wystawców, którzy się zapowiedzieli możesz wcześniej obejrzeć na stronie kiermaszu: http://robisiewlodzi.blogspot.com/, możesz też potwierdzić się na Facebookowym wydarzeniu: http://www.facebook.com/events/261144563971887/ lub polubić fanpage "robi się!" - http://www.facebook.com/robi.sie.lodz

oczywiście będziemy także i my - będzie można porozmawiać o opiece nad kotami, będzie można zobaczyć co udało się nam zrobić, będzie można zakupić fajną autorską torbę kotylionową, albo parasol, będzie można zaopatrzyć się w ekologiczne przetwory Babci Marysi z nadmorskiej działeczki a przede wszystkim miło spędzić czas - ZAPRASZAMY!

Wieści z frontu.
Przekazuje wiadomość, ze KOTYliona nie będzie.
Tzn wszyscy dzielnie sie stawili, ale pogoda jaka jest chyba każdy widzi i nie ma sensu się rozstawiać, tym bardziej, że kiermasz przewidziany był na powietrzu.

Ale za miesiąc kolejna impreza z tego cyklu.
Miejmy nadzieje, że pogoda nie zrobi już nam psikusa :wink:

a w schronie,
0 człowieka, ziiiimno

Paproch opakowany i pojechał :ok:

Nowa bura kicia w szafie, b. numerka-

atrakcyjny Zestaw głośnomruczący i ugniatający nadal w pełnym składzie...

dla wielbicieli prawdziwych burasków- Staś, nr 308- nadal do wzięcia

Piękne bure mordki, no piękne :1luvu:

bure piękne, a tam jakieś cudeńko rude widzę też

Paproszku

Paproszek dojechał szczęśliwie
szelki przydały się przy wsiadaniu i przesiadce z pociągu do pociągu
raz tylko użarła Darka co ją z racji swojej uprzejmości przewoził
:mrgreen:

Paprosia

Czy pamiętacie smutnego Jacusia po zmarłej osobie?

Kilka miesięcy temu pojechał do wspaniałego domu,
do Torunia i zamieszkał z Januszem. :1luvu:

Bardzo długo chorował, Janusz walczył o jego zdrowie jak lew.
Najpierw kk, potem grzyb, potem jeszcze alergia...
ale teraz Jacuś wyszedł już na prostą i ma najcudowniejszy dom na świecie :ok:

Ostatnio pisałam chwilkę z p. Januszem i naprawdę kocha Jacusia całym serduchem. Świetnie czytać o takich historiach!

Jacuś

Dziś do swoich domków poszły wszystkie piękne 3-y maluchy, biały zarezerwowany kotuś z szafy, Astek i Kleksik - ten ostatni wrócił do swojego opiekuna :ok:

Dobry dzień był dzisiaj, szkoda, że nikogo z nas nie było

Szylkrecia z hoteliku - zarezerwowana - ma iść do domku w środę - czwartek

Świetne wiadomości :ok:

CZy tej parze ktoś robi opis, czy zrobić?:

ruru pisze:Są też takie nowe koty
pan je przyniósł twierdząc, że mu je ktoś
zostawił pod drzwiami w kontenerze
Rany, jak mi ich szkoda, jakie fajne,
chociaż przerażone, jak do nich weszłam pogadałam
jak mnie obskoczyły jak wycałowały, jakie baranki,
a mruczando to chyba w Seidlu było słyczać,
no super wspaniałe koty
chłopczyk Cezar, burasek z białym, ma nr. 108 i mgiełke na lewym oczku, wykastrowany
dziewczynka Kleopatra ma nr.25 i jest przecudną śnieżynka w łatki bure
dzisiaj tak się miziała, że nie wiem czy nie ma rujki..
Cudowne koty, polecam DWUPAK!!

Uzupełniłam pierwsze posty.
Ma ktoś fotkę tego białego kota z szafy który dzisiaj poszedł do domu?

:arrow:

Do uzupełnienia na dzień 01.04.2012

Zapodam i tu, bo mnie nosi:

magaaaa pisze:No to Panna Marple dziś przyjęła Panią Zainteresowaną.
Pani obejrzała Pannę Marple, i stwierdziła, że Ta kotka ma dziwne oczy, a od tego co jest w uszach mogą się porobić kurzajki na rękach.
Momentalnie zakończyłam wizytę.
I na razie nie będę podejmować żadnych prób wyadoptowania. Za dużo nerwów mnie to kosztuje.
Kurzajki! Na mózgu chyba

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Kto przegląda forum