Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zielona1977 pisze:Mietek z Gdyni-Wiczlina (http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=138532&start=0 żyjePrzylazł skunks i dzisiaj pod nasz dom - to na pewno on, nawet obróżkę jeszcze ma. Tyle tylko, że się boi, mocno ostrożny jest i spiża, jak się za blisko podejdzie. Ale żyje i się tu kręci
Myślicie, że wróci do domu, czy już zdziczał?
ManfredkotTusi pisze:Pamiętacie, szukałam 2 kotek babci sąsiadki, jedna wróciła (ta głucha).
Teraz mam w mojej klatce pod schodami, wbitego w sam ciemny kąt czarnego kota, nic więcej o nim nie wiem bo z ciemności świecą tylko zielone oczyska. Nie udało mi się go wywabić, zobaczyliśmy go wczoraj. Wczoraj dałam mu suszki i miałam nadzieję, że wyjdzie, drzwi są zatrzaskowe, były przez pewien czas otwarte ale ciągle ktoś je zamyka.
Nie zginął komuś czarny kotek w okolicy ul. Tatrzańskiej 47/49 w Łodzi???
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 115 gości