Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 20, 2012 20:13 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

ach szkoda gadać, przecież swierzb u uszach i glisty u kota ze schroniska to czesto nic nazwyczajnego. Niestey w takiej gromadzie kotów, pewnych rzeczy nie da się uniknąć, choć dziewczyny robicie co w waszej mocy ,żeby te kociaki były w dobrej formie. Na uszy i glisty są srodki i szybko się tego można pozbyć , ale trzeba być człowiekiem, normalnym, odpowiedzialnym i świadomym swojej decyzji. Po co zawracali głowę, po co brali tego kociaka, dając mu nadzieję i zwracając jak towar z usterką. Chore...... trzeba mieć jaja zeby tak zrobić. Słów mi brak.
Apolon-Pola też miała swierzb, szczególnie jedno ucho było brzydkie, ale przechodzi, uszko smarujemy maścią i robi sie już różowiutkie. Kupilam jej stronghold i jutro ją nasmaruję, żeby wybic wszytsko od środka. Za radą Pani doktor zostawilismy ją pierwszy tydzień w spokoju, dostaje tylko immunodol, oczko też juz ma sliczne ( był wyciek jak ją brałysmy). Ranki chyba co raz mniej ją interesują. Uchlać niestety i podrapać potrafi , pokazała swój charakterek , ale robi się coraz bardziej radosna i kocha pieszczoty.
Ostatnio edytowano Śro mar 21, 2012 8:23 przez anka22, łącznie edytowano 1 raz

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro mar 21, 2012 8:16 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

do domu poszła NeuroAidka

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 8:28 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

mgska pisze:do domu poszła NeuroAidka


co? jak? o matko.... :dance: :dance2: :piwa:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 8:31 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Georg-inia pisze:
mgska pisze:do domu poszła NeuroAidka


co? jak? o matko.... :dance: :dance2: :piwa:

Podobno, ktoś przyszedł konkretnie po nią, czyli musiał się dowiedzieć z forum.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 8:58 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Super że kotunia w domu :)
Czy nigdzie nie znajdzie się malutki kącik dla PUchatka? :(

:arrow: Do uzupełnienia na dzień 21.03.2012

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 10:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Ciekawe jak Szmerka dzikunia odnalazła się w nowym domku! Są jakieś wieści?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 10:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

NeuroAidka- będzie miał ten domek słodziaka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok:

Co z PUchatkiem :( :( :(
czy on już wrócił?
może jakby na kilka dni do lecznicy na wnikliwe przebadanie
poszedł, to by było wiadomo wszystko co i jak
i łatwiej podjąć decyzję o DT czy DS...
Obrazek
cholera, tak mi żal tego kota :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 12:14 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Terra50 pisze:Ciekawe jak Szmerka dzikunia odnalazła się w nowym domku! Są jakieś wieści?

Narazie nie ma wieści...

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 12:49 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

ruru pisze:NeuroAidka- będzie miał ten domek słodziaka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok:

Co z PUchatkiem :( :( :(
czy on już wrócił?
może jakby na kilka dni do lecznicy na wnikliwe przebadanie
poszedł, to by było wiadomo wszystko co i jak
i łatwiej podjąć decyzję o DT czy DS...
Obrazek
cholera, tak mi żal tego kota :(


Puchatek taki smutny..

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 21, 2012 17:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Nie powinnam pisac,ale w niedziele wieczorem Szmerka prysnela miedzy nogami przez otwarte drzwi.W ponidzialek pozyczylam im łapke i probuja ja zlapac bo podobno w poblizu.

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

Post » Śro mar 21, 2012 17:11 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Może da sie złapać ..
Ostatnio edytowano Śro mar 21, 2012 18:33 przez lidka02, łącznie edytowano 1 raz

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 21, 2012 17:21 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Uwazam ze lepiej jak Puchatek wrocil,dobrze ze ci ludzie go oddali i to tak szybko.
PAMIETACIE MARCELKA. A taka fajna rodzinka,znali stan zdrowia kota a potem wywalili na ulice jak smiec.i wystarczyly dwa czy trzy dni i Marcelek w mekach umarl.

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

Post » Śro mar 21, 2012 17:23 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Dorato pisze:Uwazam ze lepiej jak Puchatek wrocil,dobrze ze ci ludzie go oddali i to tak szybko.
PAMIETACIE MARCELKA. A taka fajna rodzinka,znali stan zdrowia kota a potem wywalili na ulice jak smiec.i wystarczyly dwa czy trzy dni i Marcelek w mekach umarl.

Chyba jeszcze go nie oddali żeby mu tylko nie robili krzywdy jak on nie spełnia ich oczekiwania :(

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 21, 2012 17:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Masz wątek Marcelka nieraz tak sobie czytam choć tu widzę ze zakończenie straszne , :( oj można się omylić można .Ja zawsze mówie może być skromnie ale żeby była miłość dla zwierząt ...

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 79 gości