Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Dodałam Zezulinkę.
I biało rudego Puszka na dt.

:arrow:

Do uzupełnienia na dzień 13.03.2012

Wiadomości z frontu: OvO

:cry:

Niestety niezbyt dobre; nadal Ovuś odmawia jedzenia, a wczoraj wieczorem, oprócz 2-krotnych wymiotów, pojawiła się jednorazowa luźna kupa.
Dziś, od rana dawałyśmy mu NaCl z glukozą i Duphalytem, dostał też Metoclopramid i Biotyl.

Ale z chłopaka życie uchodzi bardzo szybko, cały czas leży, totalnie apatyczny, bez względu co się z nim dzieje.
Karmiłyśmy go z Moniką Convalescensem i saszetką, jakieś 12 ml, strzykawką.Przez 8 godzin.
Cóż z tego , jak po krótkim czasie był zwrot górą. :cry:

Jego sierść i wygląd ogólny wskazuje na to, że chłopak się poddał.
Potrzebujemy czasu aby go przekonać, że warto żyć, ale obawiam się, że go już za wiele nie mamy...
Trzymajcie za Ovusia kciuki i myślcie o nim ciepło, bardzo jest mu to teraz potrzebne.

isiaja pisze:Wiadomości z frontu: OvO

Niestety niezbyt dobre; nadal Ovuś odmawia jedzenia, a wczoraj wieczorem, oprócz 2-krotnych wymiotów, pojawiła się jednorazowa luźna kupa.
Dziś, od rana dawałyśmy mu NaCl z glukozą i Duphalytem, dostał też Metoclopramid i Biotyl.

Ale z chłopaka życie uchodzi bardzo szybko, cały czas leży, totalnie apatyczny, bez względu co się z nim dzieje.
Karmiłyśmy go z Moniką Convalescensem i saszetką, jakieś 12 ml, strzykawką.Przez 8 godzin.
Cóż z tego , jak po krótkim czasie był zwrot górą.
Jego sierść i wygląd ogólny wskazuje na to, że chłopak się poddał.
Potrzebujemy czasu aby go przekonać, że warto żyć, ale obawiam się, że go już za wiele nie mamy...
Trzymajcie za Ovusia kciuki i myślcie o nim ciepło, bardzo jest mu to teraz potrzebne.

Iwonka, a robiłyście mu test na panleukopenię? Może chłopak chory ciężko?

wiem, że właściwie w postępowaniu leczniczym to nic nie zmieni, ale u Was też się kociaki różniaste kręcą...

jesteśmy z Wami, bardzo ciepło o Was myślę, tyle razy człowiek przez to przechodzi a zawsze tak boli. Nich będzie dobrze....

jesuuu, OvO
kochany, proszę powalcz......

Ovo... trzymaj się, proszę...

Malutki

powalcz

może surowicę można podać
albo krew ozdrowieńca ?

Iwonka, a robiłyście mu test na panleukopenię? Może chłopak chory ciężko? wiem, że właściwie w postępowaniu leczniczym to nic nie zmieni, ale u Was też się kociaki różniaste kręcą...

[/quote]

Właśnie dziś się nad tym zastaniawiałyśmy...Jak się nic nie ruszy to trzeba będzie zrobić testy...
Wczoraj leukocytów było ledwie 2,400, więc on ledwo żyje :cry:

isiaja pisze:
Iwonka, a robiłyście mu test na panleukopenię? Może chłopak chory ciężko? wiem, że właściwie w postępowaniu leczniczym to nic nie zmieni, ale u Was też się kociaki różniaste kręcą...

Właśnie dziś się nad tym zastaniawiałyśmy...Jak się nic nie ruszy to trzeba będzie zrobić testy...
Wczoraj leukocytów było ledwie 2,400, więc on ledwo żyje

jakoś mi się pomyślało po poprzednim Twoim poście, gdzie napisałaś, że białych malutko... śmierdzi mi to pp

właśnie dostałam info, że Puszek je! Sam! Suchą karmę na kolacje!

pamiętajcie, ze ja ma neupogen

Magija pisze:pamiętajcie, ze ja ma neupogen

to może można podać OvO...

Przy takich leukocytach, to podawać neupogen jak najszybciej!!!
Surowica koniecznie - inaczej będzie cienko jak on taki słaby.
Musicie dziewczyny działac agresywnie. Testu nie ma co robić, jest panleukopenia jak nic.

jeju OvO....
trzymam kciuki :ok:

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Kto przegląda forum