Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
enedue pisze:Dziewczyny a wiecie może czy są jakieś kocięta w schronisku?
Duszek686 pisze:Dziewczyny, rozmawiam z fajnym domkiem, Państwo chcą adoptować Tuptusia, pojawią się jutro w schronisku. Tuptuż miałby do towarzystwa 9-letniego kocurka ( który niedawno stracił swego kociego towarzysza ) i małego kociolubnego pieska.
nie wiem, czy uda mi się jutro dotrzeć do schronu - jeśli nie - zajmijcie się Państwem
isiaja pisze:Sis pisze:Dziś zero adopcji.
Za to są nowe koty.
I małe białe cuś w szpitaliku z czarną plamką na czubku łebka![]()
![]()
Odwiedziła nas ciocia Iwonka z darami![]()
I Bazyl mnie uchlał.
Ciocia Iwonka zawitała do schronu raz jeszcze, po telefonie o niejedzącym OVO- SYJAMKU.
Kotuś został zabrany na rozjedzenie i obserwację.
Jest ,na pierwszy rzut oka, fajnym ale bardzo zestresowanym kotusiem.
Trzymajcie kciuki aby się udało...
anka22 pisze:Kto powiedział, że marzenia się nie spełniają. Apolonia zawładnęła moim sercem od pierwszego wejrzenia i jest ze mną już na zawsze w domu, w swoim domu pełnym miłosci i troski. Co prawda mieszka z moją mamą ale jest moja. Po 2 godzinach zwiedzania mieszkania brzusio wywalony do góry na kanapie i mruczanko na całego, nawet zaczęła ugniatać. Żeby tylko zdrowie jej dopisywało.
anka22 pisze:Kto powiedział, że marzenia się nie spełniają. Apolonia zawładnęła moim sercem od pierwszego wejrzenia i jest ze mną już na zawsze w domu, w swoim domu pełnym miłosci i troski. Co prawda mieszka z moją mamą ale jest moja. Po 2 godzinach zwiedzania mieszkania brzusio wywalony do góry na kanapie i mruczanko na całego, nawet zaczęła ugniatać. Żeby tylko zdrowie jej dopisywało.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 44 gości