Georg-inia pisze:Włóczka, może napisz ogłoszenie "swojej" Włóczce, co? ta kotka jest bardzo zadbana, nie wygląda na długo błąkającą się, całkiem być może, że ukradłas komuś wychodzącego kota... trzeba by może wywiesić parę ogłoszeń koło tego parku?...?
A jak nikt się nie zgłosi, to trzeba jej zrobić opis - mogłabyś się tym zająć? wiesz, skąd kotka pochodzi, jak się zachowywała "na wolności" - napisz o tym parę słów, anons wstawimy na portale w necie.
Wątpię czy ukradłam - wychodzący kot żebrzący u przechodniów o jedzenie albo lamentujący w przestrzeń na zimnie (i nie w rui, bo przybiegł jeść i przy głaskaniu nie wystawiał kuperka)?...
A nawet jeśli wychodzący to chyba słusznie ukradłam, a jak się właściciele ewentualnie podenerwują to im tylko dobrze zrobi - jeśli ktoś z własnej woli wypuszcza kota przy skrzyżowaniu Kopcińskiego i Narutowicza to widocznie ma o tego kota za dużo

Ogłoszenia w razie czego napiszę. Tapetowanie okolicy i spacerek po sklepach i lecznicach mam przewidziany na dzisiaj - do wczoraj nie miałam jak, a wczoraj niestety "wywieszki" by i tak spłynęły...