
Szanowna Pani Prezydent,
zwracam się z uprzejmą prośbą o przyspieszenie rozpoczęcia programu kastracji miejskich w ramach miejskiego programu zapobiegania bezdomności zwierząt. Dzięki zabiegom sterylizacji i kastracji finansowanym przez miasto udało się w ostatnich latach opanować rozmnażanie się wolno żyjących kotów, niestety wskutek tego, że w ubiegłym roku ten program ruszył dopiero w maju, urodziły się kolejne kocięta - kotek nie udało się wysterylizować wcześniej z powodu braku środków. Koniec lutego - marzec to najwyższa pora na to, by sterylizować koty, jeśli chce się uniknąć urodzin kociąt, które potem albo w cierpieniu umierają w piwnicach i na śmietnikach, albo trafiają do schroniska - gdzie trzeba je leczyć, szczepić, utrzymywać - za pieniądze miasta. Czy nie lepiej przeznaczyć je na profilaktykę- czyli kastracje? Z korzyścią dla budżetu miasta i dla kotów?
Jestem głęboko przekonana, że Pani Prezydent jako osoba kochająca zwierzęta nie dopuści do narodzin kolejnych bezdomnych, cierpiących kociąt i wkrótce opiekunowie kotów wolno żyjących będą mieli możliwość kastracji swoich podopiecznych w ramach programu.
Serdecznie pozdrawiam,
Monika H...
Proszę się wzorować i nie szczędzić klawiatur

zapomniałam o adresie: biuro.prezydenta@uml.lodz.pl