Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Jest nas dużo.....Szczecin.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 29, 2012 0:46 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Ktoś mi dwa dni temu wrzucił na działkę woreczek foliowy z resztkami ...dla kotów.Kości i głowa od karpia.Wolałabym tego unikać.Koty karmione są tylko w altance i nie chce żadnych resztek na zewnątrz które wabią psy.

Dziewczyny z działek proszę zwróćcie uwagę Osobie która mi to wrzuca.Koty tego i tak nie zjedzą a...wiadomo w czym rzecz.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 29, 2012 13:27 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Wszystko co dobre szybko się kończy......Kochani prosimy o Ratunek.Nie mamy już suchej karmy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 29, 2012 17:46 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

kinia098 pisze:Pulpet pojechał dziś do domu i uciekł........................
Dziewczyny, pomocy !
Ul. Gwarna 25 w Szczecinie zaginął czarny, nieduży ale dość gruby kot.
Zaginął dziś około 16:00.
Proszę, pomóżcie :( Karmiciel tak się wahał, czy go oddać. Obiecałam, że wszystko będzie dobrze, żeby się nie martwił, a kota przekładali w otwartych drzwiach auta....

Obrazek

Obrazek

Podaję swój tel: 510 538 560. Gdyby któraś z Was pojechała tam jeszcze dziś, byłabym ogromnie wdzięczna. Wszędzie zapowiadają mrozy, a kot jest prosto z łóżka :cry:
Jestem załamana........ :cry:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie sty 29, 2012 17:56 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Czy ma ktoś numer do Izy ? Jeśli tak, to proszę, podeślijcie mi sms'em -> [...]
Chyba, że Iza zobaczysz wcześniej mój post, to proszę, odezwij się.
Chodzi o Pulpecika.

edit: mam numer :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie sty 29, 2012 19:08 przez kinia098, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie sty 29, 2012 18:10 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

trzymam kciuki :ok: oby udało się go szybko odnaleźć :ok:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie sty 29, 2012 20:06 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Witam, wygląda na to,że ktoś postanowił pozbyć się kotów na działkach, ostatnio sąsiadka powiedziała mi, że jeden facet chce je wytruć. W takim razie nie walczymy już tylko z psami ale tez z kretynami...., którzy nie zdają sobie sprawy że zjedzą ich szczury.
Iza napisałaś, że nie masz z kim współpracować, rozumiem że masz na myśli nas! My niestety jesteśmy w innej sytuacji niż Ty. Nie mieszkasz tutaj. Mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę, że ci ludzie są nieobliczalni, to nie jest cywilizowany świat. Mamy tutaj wszystko co posiadamy i nie chcemy tego stracić.Ty mieszkasz daleko od tej patologi my tuż obok...różnica zasadnicza. Chcesz walczyć, to walcz, ale nie możesz się czuć bezpiecznie.Wiesz, że jeśli coś się stanie któremuś psu to oni się zemszczą, tylko nie wiem, czy na mnie, czy na Tobie. Wczoraj ktoś włamał się do naszych sąsiadów (to mój stary dom i wydaje mi się, że to nie było przypadkowe włamanie oni myślą chyba, ze ja tam ciągle mieszkam) Nic nie zginęło tylko zdewastowali drzwi. No i zginął następny kot.
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 29, 2012 22:30 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

kaska0980 pisze:Witam, wygląda na to,że ktoś postanowił pozbyć się kotów na działkach, ostatnio sąsiadka powiedziała mi, że jeden facet chce je wytruć. W takim razie nie walczymy już tylko z psami ale tez z kretynami...., którzy nie zdają sobie sprawy że zjedzą ich szczury.
Iza napisałaś, że nie masz z kim współpracować, rozumiem że masz na myśli nas! My niestety jesteśmy w innej sytuacji niż Ty. Nie mieszkasz tutaj. Mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę, że ci ludzie są nieobliczalni, to nie jest cywilizowany świat. Mamy tutaj wszystko co posiadamy i nie chcemy tego stracić.Ty mieszkasz daleko od tej patologi my tuż obok...różnica zasadnicza. Chcesz walczyć, to walcz, ale nie możesz się czuć bezpiecznie.Wiesz, że jeśli coś się stanie któremuś psu to oni się zemszczą, tylko nie wiem, czy na mnie, czy na Tobie. Wczoraj ktoś włamał się do naszych sąsiadów (to mój stary dom i wydaje mi się, że to nie było przypadkowe włamanie oni myślą chyba, ze ja tam ciągle mieszkam) Nic nie zginęło tylko zdewastowali drzwi. No i zginął następny kot.



Tak nie ma z kim współpracować, bo odpowiednie organy mają to w nosie.Zgłaszałam ta sprawe dwa lata temu.Zauważ że tracisz cały czas.... kolejne koty i oficjalnie takim postępowaniem niejako dajesz im na to przyzwolenie.
Tylko dzięki interwencji mojego Meża facet został zmuszony do wybudowania kojców dla psów.Inaczej podejrzewam ze straciłabyś juz dawno wszystkie swoje koty.Ja również.
Dlaczego coś miałoby sie stać ich psom?Po prostu zadbam o to aby nie wchodzily na moja działke.Mam od tego prawo.To moja własnosć poniekąd i mam prawo oczekiwać ze psy nie będa mi tam robic rozpierduchy włącznie z mordowaniem kotów na czele.
Jeśli chodzi o sytuacje to jestem jednak chyba w troche gorszej.Gdybym była i mieszkała na miejscu z całą pewnoscią nie pozwoliłabym na to, aby to stawało sie nagminne jak do tej pory.Mało tego miałabym większy nadzór i mozliwosć zadbania o bezpieczeństwo własnych kotów.

Włamania były i będą.Za dużo ludzi tam mieszka ,którzy nie mają stałego żródła utrzymania.Ja co roku mam oberwane wszystkie gruszki i jabłka zanim sama zdążę to zrobić.

Zgłosiłaś to na Policji?

Kot zginął czy zaginął? Piszesz o tym biało czarnym kocurku?
A który to facet ma zamiar wytruć koty?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 29, 2012 23:18 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Do tchórzy nie należę.Zastraszyć się nie pozwolę.Nie skulę pod siebie ogona i nie będę czekać....co dalej.W ten sposób nie ocalę żadnego kota.Jacy by to nie byli ludzie, uważam że jakiekolwiek rozsądne działania są lepsze niż zaniechanie działań wcale.Takie jest moje zdanie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 29, 2012 23:31 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Jestem przeziębiona i czuje się fatalnie.Wezmę lek i muszę sie położyć bo mnie telepie.Jutro pojadę w ciągu dnia na działkę i zobaczę co się tam dzieje.Dzisiaj w nocy było spokojnie.Jeśli jutro nic nie napisze to znaczy że zostałam na noc.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 29, 2012 23:39 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Trzymaj się !
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie sty 29, 2012 23:43 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Dziękuję. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 29, 2012 23:47 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Kochani gotowane i puszki szybko zamarzają.W tej sytuacji jaka sie wytworzyła jestem zmuszona zostawiać wiecej suchej karmy.Zwłaszcza na działce ,zeby koty nie wychodziły w poszukiwaniu jedzenia ,zanim do nich dotrę.Duży problem niestety sprawiają mi też dziki które głodne wybiegaja z zarosli.Musze stac przy kilku grupach i czekać aż zjedza chociaż tyle, ile zdołają.Inaczej jedzenie zjadają momentalnie dziki.Marznę przez to i jestem ostatnio spóżniona.Bardzo Bardzo Prosze o Pomoc w zakupie suchej karmy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 30, 2012 20:55 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Podrzuce, bo widzę, że nikt dzis tu nie zaglądał 8)

Przy okazji zrobie prywate ;) Jest konkurs na Miss i Mistera niepełnosprawnych kotów, kandydatem jest mój głuchy i niewidomy Boguś (nr 4) :1luvu: Wiem, ze wiele osób juz zagłosowało na różne misski i misterów ale jesli jest jeszcze ktos kto tego nie zrobił i uzna, ze mój Bogus zasługuje na miano Mistera forum :wink: to prosimy o głosik :D
Link i banerek mam w podpisie
Iza, mam nadzieje, ze sie nie pogniewasz, ze pozwoliłam sobie na mała prywatke 8)
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon sty 30, 2012 21:37 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Iza, trzymaj się, ja też chora jestem, a do lekarza dopiero na jutro się dostałam.

A na Bogusia zagłosowałam już, to bardzo dzielny chłopczyk i do tego przystojny :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon sty 30, 2012 22:22 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Afatima pisze:Iza, trzymaj się, ja też chora jestem, a do lekarza dopiero na jutro się dostałam.

A na Bogusia zagłosowałam już, to bardzo dzielny chłopczyk i do tego przystojny :)

To idę zagłosować na Bogusia :D .
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 70 gości