Szprotka - kot o tysiącu imion, czyli Fyś jedyny taki... [']

Tą fotkę muszę koniecznie wkleić, to dowód miłości zastany po powrocie z pracy (była już kiedyś wklejana w zaprzyjaźnionym wątku)
A że to teraz JEJ wątek, mogę wklejać większe, nie miniaturki

Pamiętam ten dowód

kiche_wilczyca pisze:
gosiaa pisze:Na Kula Gówna na szczęście nie

mądra kotka

najmądrzejsza :mrgreen:

Ale tej jeszcze nie było, Fyś podczas obcinania pazurków :mrgreen:

(fotka niestety z komórki)

musimy Bono usadzić przed kompem, niech popatrzy, jak powinien zachowywać się porządny kot podczas obcinania pazurków

Łe tam, tu nie chodziło o porządność, tylko o oczy :mrgreen:

Latarki ma niezłe :mrgreen:

Zresztą, latarki, latarkami, ale nie wyobrażam sobie Bonuskowi obcinać pazurów w jedną osobę :ryk:

Ja to mówię o Szprotce, że mogli byśmy jej tępą piła łapę odciąć, a ona nic :roll:

Ufa nam bezgranicznie :1luvu:

Jak obcinam pazurki, to się zawsze śmiejemy, wystawia i wygina łapkę jak u manicurzystki

Prawdziwa dama

Dobrze że Szprotka nie jest devonem, z takimi latarkami nikt by nie uwierzył, że ten kot pochodz z ziemi :ryk:

Ale FiFi nie pochodzi z ziemi

No kurcze a wygląda jak normalny kot, dobrze się kamufluje skubana :mrgreen:

nżɐןɟnɯɐʞ ɯǝzɹʇsıɯ ʇsǝɾ

Nie wątpię :mrgreen:

gosiaa pisze:nżɐןɟnɯɐʞ ɯǝzɹʇsıɯ ʇsǝɾ

jak Ty to zrobiłaś??

Szprotka - kot o tysiącu imion, czyli Fyś jedyny taki... [']

Kto przegląda forum