Leukopenia (u mojej Figi) - już po strachu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 27, 2011 19:33 Leukopenia (u mojej Figi) - już po strachu

Figa ma niecałe 7 lat i dużą nadwagę.Jest regularnie szczepiona i odrobaczana, mniej więcej raz w roku ma robione badania krwi (morfologia i biochemia) oraz moczu. Wyniki sprzed roku były naprawdę niezłe, kotka właściwie nie choruje. Ostatnio zrobiła się mniej aktywna, nie przychodziła na posiłki, dużo spała.Pomyślałam, że może skoczył jej cukier więc w sobotę poszłyśmy na badanie krwi. Wynik mnie zaszokował - Figa ma za mało leukocytów, tylko 1.37 przy normie od 5.5 do 19.5. Poniżej poziomu są neutrocyty ( 0.60 przy normie 2.50-12.50) i bazocyty (0.08 przy normie 0.15-1.70). Reszta morfologii - w normie. W normie także AlAT, AspAt, AP, mocznik i kreatynina. Glukoza nieco powyżej, ale to zapewne na skutek stresu. Pierwsza myśl lekarki - białaczka lub/i FiV. Białaczkę wykluczyłyśmy jako nieprawdopodobną (ze względu na wiek, dotychczasowy stan zdrowia, fakt że kotka jest niewychodząca, a jej matka miała robione testy przed urodzeniem kociąt). Test na FiV wyszedł ujemny.
Czym może być spowodowany taki spadek białych krwinek?
W sieci znalazłam następujące przyczyny:
- schorzenia narządów krwiotwórczych (np. nowotwory)
- choroby zakaźne (np. panleukopenia)
- wyniszczenie, rekonwalescencja
- wstrząs anafilaktyczny
- zatrucie lekami
- promieniowanie jonizujące
Cztery ostatnie punkty można wykluczyć. Jak dalej szukać przyczyny?
Obniżona liczba neutrocytów może być wynikiem zakażenia wirusowego, grzybiczego, pierwotniaczego.
Obniżona liczba monocytów może być spowodowana przez infekcje, a także stosowanie glikosterydów.
Figa od dawna nie chorowała, nie przyjmowała też żadnych leków.
Na razie mamy jedynie zalecenie podawania Immunodolu dla kotów, za 2 tygodnie trzeba powtórzyć morfologię. Wiem jednak, że bez ustalenia przyczyny leukopenii niewiele da się zrobić. Nie zamierzam leczyć Figi przez internet, ale wiem że forum jest prawdziwą kopalnią wiedzy - może ktoś mógłby coś doradzić, zasugerować? Jestem jak dziecko we mgle - nie wiem od czego zacząć.Doktor coś wspominała o interferonie, druga sugerowała zylexis. Słyszałam, że dobre efekty w podnoszeniu odporności daje TFX.
Piszcie co wiecie, podawajcie linki, chciałabym przygotować się do kolejnej wizyty u weta.
Ostatnio edytowano Śro gru 14, 2011 17:54 przez Amica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie lis 27, 2011 19:40 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Ja bym jednak zrobiła badanie szpiku... To może być - choć kciuki trzymam żeby nie :ok: - białaczka nowotworowa
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 27, 2011 20:01 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Zofia&Sasza pisze:Ja bym jednak zrobiła badanie szpiku...


Dzięki.
U Figi otyłość jest przeciwskazaniem do podania narkozy, istnieje zbyt duże ryzyko, że się nie wybudzi :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie lis 27, 2011 20:27 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Ja bym na wszelki wypadek test na FeLV zrobiła.
Nie wiem jak to u Ciebie w domu wygląda - ale czy kotka przez ostatnie lata nie miała kontaktu z żadnym kotem który mógł być nosicielem? Wszystkie koty które masz są przetestowane?
Białaczka zakaźna to pierwsze, skoro test na FIV jest negatywny - co się nasuwa do wykluczenia.... Chyba że jest w jakiś sposób absolutnie, całkowicie nieprawdopodobny.

Kolejna sprawa - sama leukopenia nie daje objawów złego samopoczucia. Mam kocurka który poza wyjątkowymi sytuacjami (choroba, podczas intensywnej immunostymulacji) ma poziom leukocytów góra na poziomie 2.
I jest to najzdrowszy kot w naszym stadzie :)
Poza sporadycznymi problemami z drożdżakiem na brodzie nigdy nie chorował a ma prawie 10 lat.

U Twojej koteczki musi dziać się coś jeszcze (przyczyna jakaś albo skutek tej leukopenii), skoro jest ospała dodatkowo, mniej aktywna, nie ma apetytu. Skoro inne wyniki są ok, to po prostu czegoś nie zbadano.
Może warto jej zrobić usg?

Nie miałaś ostatnio do czynienia z chorymi zakaźnie kotami?
U kotki pewnie można by brać pod uwagę nawet jakąś wybitnie łagodną postać pp - widoczną tylko w wynikach i lekkiej ospałości. Czy to jest możliwe?

Blue

 
Posty: 23911
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lis 27, 2011 22:41 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Blue, z moich kotów testy miała robione tylko Whisky (została przeze mnie znaleziona jako dorosły kot na podwórku w opłakanym stanie) - oba były ujemne. Figa jest córką Whisky.Dymek trafił do mnie jako małe kocię - teraz ma ponad 6 lat.Najmłodszy Gucio urodził się u mnie - teraz ma 7 miesięcy. Jego matka (zabrana z podwórka) miała robione testy (oba ujemne), podobnie jak wszystkie (nieliczne) dorosłe tymczasy. Żaden mój kot nie wychodzi. Figa do tej pory miała leukocyty w normie, tylko 3 lata temu raz jeden miała ich trochę poniżej normy.Nigdy nie miała leukocytozy. Dlatego sobotni wynik mnie przeraził. Ale będziemy temat drążyć.

Nie miałam ostatnio styczności z żadnymi obcymi kotami, panleukopenię wykluczamy - ponad dwa lata temu zachorowały na nią wszystkie moje koty (miałam na tymczasie azylową kotkę z małymi), Figa i Whisky miały najłagodniejszy przebieg choroby.Poza tym brak typowych dla pp wymiotów i biegunki.

Figa w ogóle jest mało mobilna i ospała ze względu na otyłość, teraz tylko wydaje mi się, że to się nasiliło. Natomiast brak apetytu to u niej nowość.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon lis 28, 2011 7:51 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Amico, Blue ma rację - jeśli nie wszystkie Twoje koty miały robione testy na FelV, to chyba dla świętego spokoju warto zrobić.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lis 28, 2011 20:08 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Erin, jesli nasza doktor uzna to za celowe to zrobimy test przy kolejnym badaniu krwi. Dziś byłam z Figą w lecznicy - dostała Lydium KLP na podniesienie odporności. Od dziś dostaje Immunodol cat (dostałam od koleżanki bo nigdzie nie można go dostać), za dwa tygodnie ponowna morfologia. Dalsze działania będą uzależnione od wyników.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon lis 28, 2011 20:14 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Amico, tu nie chodzi o Waszą wetkę, tylko o Twoje koty.
Pamiętaj, że to choroba zakaźna, a wetka rentgena w oczach nie ma.
3 lata temu dość boleśnie się o tym przekonałam :(
Jeden wet zignorował powiększone węzły u Psotusia i 2 miesiące dłużej był z innymi.
Tego, co potem przeżyłam, czekając na wyniki testów, nie zapomnę nigdy :|
Na Twoim miejscu wszystkie bym przebadała ... chociaż wiem, finanse :?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lis 28, 2011 20:15 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Amica pisze:
Zofia&Sasza pisze:Ja bym jednak zrobiła badanie szpiku...


Dzięki.
U Figi otyłość jest przeciwskazaniem do podania narkozy, istnieje zbyt duże ryzyko, że się nie wybudzi :(


Jeśli inne badania nie potwierdzą leukopenii i zaistanieje potrzeba badania szpiku, to czy narkoza wziewna, którą mozna w każdej chwili przerwac również rodzi niebezpieczeństwo z wybudzeniem?
Obrazek

Amanli

 
Posty: 722
Od: Wto sie 23, 2011 17:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 28, 2011 20:26 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Przez porównanie ze znanym mi problemem u człowieka (wieloletnia leukopenia o niezidentyfikowanej dotąd etiologii) zobaczyłabym, jak reaguje na wit. B12 i kwas foliowy. Może byc problem z ich wchłanianiem z żołądka.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lis 28, 2011 22:51 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Amanli pisze:Jeśli inne badania nie potwierdzą leukopenii i zaistanieje potrzeba badania szpiku, to czy narkoza wziewna, którą mozna w każdej chwili przerwać również rodzi niebezpieczeństwo z wybudzeniem?

Narkoza wziewna jest poprzedzona premedykacją (w formie iniekcyjnej). Dla Figi narkoza w ogóle jest niewskazana, chyba że stawką byłoby życie, wtedy trzeba podjąć ryzyko.To stanowisko lekarzy, nie moje.
Erin, rozumiem Twoje intencje, ale w naszym przypadku nic nie wskazuje na zagrożenie białaczką.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto lis 29, 2011 0:26 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Leukopenia i neutropenia występuje rzadko u psów i kotów. Prognozy złe. Dwie najbardziej prawdopodobne przyczyny neutropenii:
- nadmierne wykorzystanie neutrofili podczas ciężkiego zapalenia
- zakłócona produkcja szpiku kostnego

W tych kierunkach trzeba szukać. Zapalenie zwykle powoduje neutropenię nagla, podczas gdy choroby szpiku postępują wolno. Należy wykluczać wszelkie możliwe stany zapalne. (Czyli USG jak najbardziej.) Następną biochemię z maksymalnym zestawem parametrów. Jeśli nic nie zostanie znalezione, badanie szpiku będzie konieczne. Wszelkie forumowe zgadywania w tym przypadku nie mają racji bytu - przynajmniej do czasu wyników rozszerzonych badań.

Kilka informacji których nie mam czasu przekładać. ->

Hemograms may differentiate leukopenia of overwhelming infection from that of primary bone marrow disease. Neutrophils have a short life span in blood, and their numbers should decrease before anemia or thrombocytopenia develop. This is usually the pattern in severe inflammation or overwhelming infection. Pancytopenia or bicytopenia suggests primary bone marrow disease, but neutropenia of overwhelming inflammation may coexist with anemia or thrombocytopenia of other causes (e.g., hemorrhage, disseminated intravascular coagulation, or both). When the clinician is unsure of the problem, bone marrow aspiration and core biopsy are indicated to evaluate hematopoiesis. Time course of the disease process may assist in differentiating these two causes of neutropenia. Primary bone marrow disease may develop insidiously, whereas consumptive neutropenia develops rapidly. A left shift, toxic changes in neutrophils, and rouleaux formation suggest neutropenia as the result of severe inflammation or infection. Severe, primary neutropenia can predispose to septicemia. Neutropenia and leukopenia occur with myelotoxicity during cancer chemotherapy. Neutrophil counts are often lowest 5 to 7 days after initiation of treatment. Guidelines may predict sepsis (Couto, 1985). Neutrophil counts of less than 2000 cells/μl require monitoring the patient for sepsis. Sepsis (probably from enteric bacteria) is presumed to be present if the patient has less than 500 neutrophils/μl and is febrile. Furthermore, chemotherapy with myelosuppressive agents should be discontinued if the neutrophil count is less than 2500 cells/μl or the platelet count is less than 50,000.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 29, 2011 8:04 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

Moja Helga też ma leukocyty na poziomie 2, tyle że ona jest w bardzo zaawansowanym wieku (15 lat, może więcej) i nie ma żadnych objawów chorobowych.
Leukopenia może być spowodowana cieżkim zakażeniem, ale kotka miałaby jakieś silniej wyrażone objawy ogólne, widziałam leukocyty poniżej 2 tys przy cięzkim kocim katarze na przykład.
Ja przede wszystkim bym to badanie potórzyła za jakiś czas, bo może się zwyczajnie okazac błędem laboratoryjnym i na razie kotkę bym obserwowała.
A na punkcie białaczki na tym Forum panuje prawdziwa obsesja. :?

narkoza wziewna, którą mozna w każdej chwili przerwac również rodzi niebezpieczeństwo z wybudzeniem?


:D i myślisz że jak się przerwie to po sprawie?
niebezpieczeństwo znieczulenia nie polega na tym że kot dostaje leki, albo że się nie obudzi, tylko na tym że może się na przykład udusić, co u otyłego kota jest dużo bardziej prawdopodobne
AnielkaG
 

Post » Wto lis 29, 2011 8:11 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

AnielkaG pisze:A na punkcie białaczki na tym Forum panuje prawdziwa obsesja. :?

Mylisz się, to nie obsesja - to po prostu zdrowy rozsądek.
To jest w większości przypadków choroba wirusowa.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 29, 2011 17:15 Re: Leukopenia (u mojej Figi) - proszę o rady

To jest w większości przypadków choroba wirusowa.

doprawdy? mam trzy koty z wirusową białaczką, więc wybacz ale wiem co to za choroba. I daje wysoką leukocytozę, ewentualnie pancytopenię, a nie izolowaną leukopenię.
Na Miau o każdego chorego kota wszyscy rozpoznają białaczkę i każą robić testy.To jest zdrowy rozsądek? Są jeszcze miliony innych chorób poza białaczką, na które o losie! nie ma testów, w przypadku białaczki- zawodnych bardzo zresztą.
AnielkaG
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], kasiek1510 i 1520 gości