Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

viewtopic.php?f=1&t=133095

Jeśli tej kotce uda się pomóc = ktoś zaoferuje tymczas - będzie potrzebna diagnostyka, bo zaburzenia w oddawaniu kału i moczu mogą być wyleczone.
Jeśli więc znajdzie tymczas - to stworzę dla niej skarbonkę, poproszę o DWA ZŁOTE NA KOTĘ :-)

, może ktoś dwójkę w kieszeni znajdzie i na wizytę u weta będzie - w ramach takiej akcji na szybko i może coś na bazarek znajdę.
Morf też robił pod siebie i jest teraz już dobrze.
Tam już nie został żaden kot, tylko ta bieda....

strasznie biedna koteczka

deklaruję wrzutę do skarbonki :ok:

dzięki, jeśli kotka znajdzie jakis kąt choćby na czas diagnostyki - rusze z akcją, ale chętnie przyjmuję deklaracje.
No i będzie bazarek :-)

mam nadzieję udany

dagmara-olga pisze:dzięki, jeśli kotka znajdzie jakis kąt choćby na czas diagnostyki - rusze z akcją, ale chętnie przyjmuję deklaracje.
No i będzie bazarek mam nadzieję udany

tez sie doloże na diagnostykę, tylko tak bardzo potrzebny tymczas biednej kocince :oops:

.

też się dołożę

dzięki!
O sprawie wiem od natasza25, forumowiczki, która założyła Bezogonce watek nie znam, ale kot jest w potrzebie i chce Wrocławiankom pomóc.
Zaproszę ją tu na wątek :-)

Z Bezogonką nie jest dobrze, dostałam telefon, że odbyt jakby bardziej popękany i pojawiła się krew...

chodzi bardziej
sztywniej i szeroko... czy zdążymy jej pomóc...kto mógłby ją przetrzymać...

Edu widziała koteczkę kilka dni wcześniej, strasznie mi jej szkoda
Przez te kalectwo bardziej zbliżała się do człowieka, ociera się, szuka kontaktu a tam okolica beznadziejna

koczuje pod autami

nie jest typem miziaka ale kto wie, jak będzie w normalnym domku to wszystko się może zdażyć, i tak zdrobiła duże postępy, całe życie spędziła na dworze pod tymi samochodami, żeby zdażył sie cud...

To ja sie tez doloże, tylko o info prosze bo ja mogew zapomniec :oops:

dagmara-olga pisze:dzięki!
O sprawie wiem od natasza25, forumowiczki, która założyła Bezogonce watek nie znam, ale kot jest w potrzebie i chce Wrocławiankom pomóc.
Zaproszę ją tu na wątek

Ja znam osobiście aggnieszke i ręczę za nią. Wiem, że zrobi wszystko, żeby koci pomóc

dziękuję za deklaracje, jak coś będzie bliżej wiadomo, pozwolę sobie rozesłać PW do osób deklarujących pomoc. Z wpłąt będę się rozliczać na wątku Bezogonki.

i jeszcze bardzo smutna sprawa, panna Mir Murka odeszła od Bazyliszkowej, smutno....
viewtopic.php?f=1&t=128798&start=975

dagmara-olga pisze:dzięki!
O sprawie wiem od natasza25, forumowiczki, która założyła Bezogonce watek nie znam, ale kot jest w potrzebie i chce Wrocławiankom pomóc.
Zaproszę ją tu na wątek

ja znam aggnieszkę :ok: