Bąbel & Spółka... Smutna majówka, ukochane Ukochania...

[Petka]

Się melduję.

Co ja czytam, Kolorusek ma problemy z Dużą
Brak słów.

[WarKotka]

Cieszę się, że ten biały rasowiec będzie miał super domek i mam nadzieję, że dogada się z rezydentami

Z Koloruskiem nie fajnie, nie ładnie

[puszatek]

zaglądałam do pięknego rudzielca na jego wątku
jeśli pozwolicie, przycupnę po cichutku tutaj aby nadal mu kibicować w cudownym domku

[Małgocha Pe]

Jako że jest to wątek zbiorczy ogłaszam co następuje .

Miesiąc czerwiec jest miesiącem Mgiełki.

Resztę wyjaśni zapominalska jerzykowka.

[jerzykowka]

Puszatku, bardzo, bardzo serdecznie witamy w wątku
Może dzisiaj Kama wstawi fotki Józia, które zrobiłam komórką. Byłaby to pierwsza oficjalna prezentacja Józinka we wspólnym wątku


Gośka, dzięki za przypomnienie - ja jeszcze jestem w maju
Tak, czerwiec to miesiąc mojej byłej tymczasi - niewidomej, najsłodszej na świecie Mgiełeczki
Jest Ona bohaterką czerwcowej karty kalendarza wydanego przez Fundację Kotylion
Teraz Mgiełka grzeje doopkę w naprawdę wymarzonym domku , z którym pozostaję w stałym, serdecznym kontakcie.
Koteńka jest teraz bardzo szczęśliwa i zaraża otoczenie swoją wyjątkową magią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A teraz kilka fotek naszej panienki, które niedawno do mnie dotarły

Mgiełka muzyczna


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

I Mgiełka w swoim, i przy okazji Dużych, łóżeczku


Uploaded with ImageShack.us

I taka jeszcze - śliczna kuleczka


Uploaded with ImageShack.us

[WarKotka]

Mgiełeczka
Jedyny w swoim rodzaju kot. Kot jakiego nigdy wcześniej nie spotkałam. Kot tak pełen miłości i ufności do człowieka, że aż magicznie.

[atla]

Mgiełka

[tamiss]

Mgiełeczka

[selene00]

Mgiełeczka!!!!
Jaka ona okrąglutka!!!!
Śliczna koteńka!!! Mój sentyment do niej jakoś nie mija.
Miziaczki dla koteńków!!!
Buziale dla Ciebie!

[kama210]

witam wszystkich zgromadzonych na wątku podopiecznych Asi ...
pasuje się przedstawić ....
z tej strony kama ... nie wiem jak siebie określić ... niech będzie "mama chrzestna" faciarza rudzielca Józia z Szydłowca , bo tak nazwaliśmy go po zabraniu do lecznicy ,... a Asia potem przechrzciła go na Józka ...ale jej wolno ...a co tam ... zwłaszcza że została prawdziwą mamcią Józka ....
Józio był pierwszym tak ciężkim przypadkiem u nas w Szydłowcu - zwierzęciem zabranym z ulicy z tak ciężką raną i niepewnym rokowaniem co do wyleczenia ... wspólnymi siłami daliśmy radę zrobić wszystko co było możliwe ... i to w duzej mierze zasługa Asi, która doskonale opiekowała się Józiem jak do niej trafił i oczywiście nadal się opiekuje .... i zapewniła mu miłość dzięki której chłopak na pewno już zapomniał o tułaczce na osiedlu w tak tragicznym stanie ...



... ps . obejrzałam zdjęcia podopiecznych Asi ... cudne kociska ... szczęsliwe, grubiutkie ... super ...
Asia .. tylko Józio ma trzymać sylwetkę ... bo nie będzie mógł wtedy tak dziarsko wskakiwać na swoje ulubione parapety ... chyba że mu jakieś schodki dorobisz

a tu Józio tuż po zabraniu z ulicy ...




a tu najnowsze dzisiejsze zdjęcia Józia ...




/wątek z historią Józka, jakby ktoś chiał poczytać - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=126188&p=7310295#p7310295

[magdaradek]

ależ on piękny jakoś nie wiedziałam Asiu, że masz takie cudeńko u siebie
widzę, że Józio bez łapki radzi sobie doskonale

[Małgocha Pe]

Miałam przyjemność poznać Józia.Pierwszy raz widziałam takiego delikatnego koteczka.Pychol jak u dziewczynki,futerko aksamitne,drobinka o arystokratycznym spojrzeniu.Skłonna jestem uwierzyć że płynie w nim błękitna krew

Bąbelek natomiast miał chyba focha bo gdy chciałam go głaskać uciekł gdzie pieprz rosnie.Co mnie obca baba będzie głaskała.

[Satyr77]

Bo bombel się obcym nie pozwala i słusznie. Mgiełka
A ja domagam się zdjęć szalonej Meli oooo

[Małgocha Pe]

A Budrysek to co,od macochy
Słyszałam że jesteś jedyną osobą której dał się głaskać
A to zobowiązuje.

[Satyr77]

Budrysek też super, ale szalona Mela jest the best