TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 31, 2011 22:25 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

Femka pisze:
CatAngel pisze:Papierki mnie tutaj nie przekonują :roll: fakty, fakty są ważne :roll: i zobaczenie kotów w realu :roll:

za dużo wymagasz od Milińskiej
gdzieś widziałam jej fotkę z piórkiem w głowie, to wiele wyjaśnia.


no proszę nie obrażać drobiu!! :mrgreen:
KotkaWodna
 

Post » Czw mar 31, 2011 22:27 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

CatAngel pisze:Coś KM ucichła :roll: i kolejny "obrońca KM" widzę zaczął się udzielać :roll:

...który to obrońca, jak oni wszyscy, kompletnie lekceważy, by nie rzecz olewa, fakt udowodnienia Milińskiej kłamstwa.
KotkaWodna
 

Post » Czw mar 31, 2011 22:30 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

dlaczego Milińska kłamie? he he
bo została złapana na wyjątkowym dziadostwie: wywaleniu kotek kompletnie nie przystosowanych do życia na wolności,
bo nie potrafi pokazać, że są bezpieczne
bo przeżarła jej fundacja kasę zebraną na te kotki i nie umie się z niej rozliczyć
bo wywaliła kociaki na ulicę tylko dlatego, że miały grzyba, a Milińskiej było żal kasy na leczenie,
bo handluje kociakami w marketach
bo koniecznie chce to ukryć, żeby nie stracić przychylności mediów

mało?
KotkaWodna pisze:
CatAngel pisze:Coś KM ucichła :roll: i kolejny "obrońca KM" widzę zaczął się udzielać :roll:

...który to obrońca, jak oni wszyscy, kompletnie lekceważy, by nie rzecz olewa, fakt udowodnienia Milińskiej kłamstwa.

nie po to go Milińska wystawiła, żeby teraz zaczął racjonalnie analizować informacje
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw mar 31, 2011 22:36 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

wiem, upierdlam się dla zasady };>
KotkaWodna
 

Post » Czw mar 31, 2011 22:38 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

zasady? 8O
Kotko wodna, chyba wątki pomyliłaś
z Milińską o zasadach chcesz rozmawiać? O jakich?
kobieto, ogarnij się :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw mar 31, 2011 22:43 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

..cicho, Miećka :mrgreen:
dla swoich zasad ;>
KotkaWodna
 

Post » Czw mar 31, 2011 22:45 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

aaa, jak Miećka, to pełny szacun :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 01, 2011 11:54 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

Zwracam się do forumowiczek miau.pl, które były kiedyś wolontariuszkami u Milińskiej: czy znany jest Wam fakt robienia sterylek przez inną wolontariuszkę KM, która (z dyplomem technika weterynarii albo w trakcie robienia tego dyplomu) wykonywała samodzielnie zabiegi sterylizacji?
Czy coś na ten temat wiecie, czy to tylko plotki?

Jeśli plotki, proszę o dementi, bo taki proceder podchodzi chyba po KK.
Jeśli ktoś nie chce się ujawniać w wątku, proszę o PW. Gwarantuję, że nikt nie dowie się, z kim korespondowałam.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 01, 2011 12:31 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

Niestety, muszę dalej drążyć temat tutaj, ponieważ, jak wiadomo, Milińska nie udostępnia możliwości komentowania na stronie KM i w profilu na FB. A znalazłam takiego kwiatka:

Trafiła do mnie jak każda moja wolontariuszka. Znalazła kotkę, po kocim katarze małej zostały zmiany w oku i Natalia cała przerażona nie wiedziała jak znajdzie dom dla niej.
Przywiozła mi kicię. Zgłosili się wrażliwi młodzi ludzie i nasza biała koteczka ma już rewelacyjny dom.


Potem Natalia napotkała kolejną kotkę - a potem to już potoczyło się lawinowo i z rasowej psiary zrobiła się kociara. I tak mam następną cudną dziewczynę, która nie boi się pracy na rzecz zwierząt .

Łapie dzikie na sterylizacje, przetrzymuje po zabiegach, wozi na leczenie i nie umie przejść obojętnie obok żadnego potrzebującego pomocy futrzaka.
Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych - zwierzaki i praca a nimi to dla Natalii źródło radości i spełnienia. Miła, serdeczna, zawsze uśmiechnięta, komunikatywna i bezpośrednia szybko znalazła swoje miejsce w grupie. Do niej należy teraz koordynacja pracy fundacyjnej na Bałutach. Jest to trudny temat, bo jedna z najstarszych a i najbiedniejszych dzielnic Łodzi,ale znając moją Natalię wiem, że poradzi sobie z tym znakomicie.

Na co dzień jest mamą ślicznej Nadii, prowadzi hotel dla kotów "Na kocią łapę", a w weekendy studiuje weterynarię.

Będę miała wreszcie fundacyjnego weta na stanie.


Zaintrygowało mnie to w kontekście poprzedniego posta, ponieważ, co wiadome jest w Łodzi, owa wolontariuszka jest w trakcie nauki w techniku weterynarii.

Od razu zaznaczam, że profil wolontariuszki znajduje się na stronie KM:
http://www.kociamama.pl/?natalia-aleksa ... mikus,1717
żeby nie było, że tajne informacje upubliczniam.


EDIT: słusznie zwrócono mi uwagę, że to nie jest technikum, tylko chyba dwuletnie studium. W każdym razie po ukończeniu tej szkoły ma się tytuł i uprawnienia technika weterynarii.
Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2011 12:47 przez Femka, łącznie edytowano 1 raz
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 01, 2011 12:35 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

i, naturalnie, nadal czekam na dementi tych plotek, od byłych lub obecnych wolontariuszek.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 01, 2011 12:38 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

i tak coś mję mówi, że poczekamy sobie wszyscy ad mortum usranum - zdaje się, że Izunia Kłamczunia schowała łeb w piasek i czeka, aż się temat znudzi i przyschnie.
KotkaWodna
 

Post » Pt kwi 01, 2011 12:41 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

mam nadzieję, że tym razem nie przyschnie.
Jeśli ktoś ma możliwość, proszę o rozsyłanie linków do wątku tutejszego oraz na FB do mediów, gdziekolwiek się da.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 01, 2011 12:53 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

nie, żebym chciała kogokolwiek ponaglać, ale jeśli faktycznie nikt z KM nie rozwieje tych plotek do wieczora, zapytam o to na FB, w identycznej formie. Aha, żeby oszczędzić Milińskiej trudu: nie przestraszą mnie pogróżki sądem. Ja naprawdę wiem, co robię.

Przypomnę, że od momentu, gdy wyciąga się rękę w określonej społeczności po pieniądze na wsparcie działalności, traci się prawo do odmowy udzielania informacji i odpowiadania na pytania. Dotyczy to również pytań z gatunku niewygodnych.
Przypomnę też Izuni Kotuni, że należy się z przygarniętych pieniędzy rozliczyć.
Nawet taki poziom infantylizmu u starej baby nie usprawiedliwia zaniechań w tym względzie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 01, 2011 13:08 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

bo widzisz, tak to bywa, jak niespełnione kompleksy i wydumane, wygórowane mniemanie o sobie nie znajdą nikogo, kto by je okiełznał. Być może widziałaś fragment programu w tiwi - chyba było to jakieś YCD, czy coś, w każdym razie odbywał się casting dla osób mieniących się tancerzami - i wystąpiła koszmarnie ubrana i kiepsko umalowana dziewczyna, dała marny, chaotyczny popis i oczywiście została niezaakceptowana przez jury. Lecz mimo tego werdyktu, nie chciała zejść ze sceny, co więcej - stała tam i pyskowała tak długo, aż wezwano ochronę i pannę zdjęto niemal siłą. I jaka była jej reakcja? otóż oznajmiła, że.. świat tańca współczesnego i międzynarodowego poniósł.. olbrzymią stratę przez to, że jury ją odrzuciło. Taki potrafi być poziom samozachwytu..
Myślę, że podobny mechanizm działa u Milińskiej, plus silny syndrom "dzidzi piernik". Duuuuże pole do pracy dla psychologa..
KotkaWodna
 

Post » Pt kwi 01, 2011 13:17 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ. TIKO wybacz.

ja mam znacznie dalej idące podejrzenia, ale że fachowcem nie jestem, nie wypowiadam się. Przytaknę tylko na tę dzidzię piernik, bo poczytałam jej odpowiedzi prywatnym osobom w profilu FB i włos mi się na głowie zjeżył.
Może sobie też ze swoimi "wolontariuszkami" i eks-wolontariuszkami oczy wydrapywać, wisi mi to, bo te, które wykonują jej polecenia, są nie lepsze od samej Milińskiej, a nawet gorsze.
Natomiast jakaś dzidzia piernik nie będzie dla własnego rozbuchanego ego krzywdzić kotów, całkiem bezbronnych istot. Nie i koniec. Czekałam wiele miesięcy, Ja-Ba świadkiem, na okazję i sposób, jak się z nią za Tikę, Spację, zagrzybione maluchy i wszystkie inne (o których wiem, ale czekam na szczegóły od najlepiej powiadomionych) nie rozliczę. I wreszcie okazja i sposób są.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości