Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

MalgWroclaw pisze:Ptacha na pewno nie zabili, nie wierzę w to
My z dużą martwimy się o Dużego Ptacha, na pewno dlatego Ptachu nie pisze, bo Duży chory
Ptachu, odezwij się, martwimy się.
Fasolka

Pewnie masz rację, Fasoleczko

Niech Duży Ptacha zdrowieje :!:

Ptachu, gdzie jesteś?
Fasolka niespokojna

Duża czuje się jak w filmie Monty Pytona :twisted:

, Duży nadal ma niezmieniony opatrunek, a Duża ma już dosyć służby zdrowia i powiedziała, że zacznie gryźć. Na szczęście wcześniej Duży zapisał się na 2 marca, więc to już niedługo i wreszcie zmienią mu opatrunek, Duża się śmieje, aby powiedział, żeby mu od razu wyjęli szwy, bo na 7 mogą go nie zapisać :twisted:

Kurczuś się zatkał, nie mógł dziś zrobić, siku, na szczęście Dużą przetrenowałem na taką okoliczność i Kurczak już zapakowany lekami, jutro go ciągną do doc.

W weekend do swojego domu pojechał Cynamonek

Przez to zamieszanie z Dużym nie napisałem, że wspólny dom już ponad tydzień temu znaleźli Zenuś i Kacper

Ptachu

Fajnie z kociastymi

Z Dużym niefajnie :evil:

Fasolka
Iwciu, naprawdę odmówili zmian opatrunku w szpitalu? Mi nigdy nie odmawiali, nie mają prawa! Napisz, czy przesyłka doszła, czy mam się awanturować na poczcie.

Można by pójść na pogotowie, bez żadnej łaski powinni zmienić.

Ptachu! Ptachuuuuu! Ptachuuuuuuuuuuuuuu!
Fasolka bardzo zaniepokojona przedłużającym się brakiem wiadomości

Ptachu.

Ptachu!
Jestem pewien, że żyjesz tylko Dużymi się zajmujesz, ale daj znać, choćby jedno miau, bo biedna Fasolka, i ja, i cała reszta się martwimy!
lekko zaniekotojony Badyl