Żabka w nocy zrobiła kilka kup do kuwety, bardzo mnie to cieszy.
Siku też chyba robi ładnie do kuwety, bo legowisko jest suche.
Wczoraj zjadła sama prawie całą tackę Recovery, ale w nocy nie jadła bo więcej nie zniknęło, czyli karmienie na siłę.
Postaram się jej zrobić w przyszłym tygodniu to badanie tarczycy. Jeżeli wyjdzie ok, to czekam około miesiąca z odkarmieniem, żeby kościec się lepiej zmineralizował.
Jeżeli wyjdzie niedoczynność i nie znajdzie się żaden chętny DT czy DS dla koteczki, to z bólem serca ale raczej będę myśleć o eutanazji. W tej chwili mam 2 swoje koty plus Willy'ego wiecznego tymczasa i Misia który wrócił z adopcji, na 5 kota się nie zdecyduję
