Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 25, 2011 16:14 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

Szczęściara z Puchatka2
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Śro sty 26, 2011 15:23 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

Dolores pisze:Szczęściara z Puchatka2

Puchatek2 już od dawna u mnie mieszka..
Ta panienka będzie miała inne imię.. tylko jeszcze nie wiem jakie.. :oops:

a to wczorajsze fotki..

Obrazek Obrazek

Jak widać, już na tapczanie, bez stresu.. :D jeszcze czasem trochę fuknie na któregoś, ale tak w ogóle, to jest całkiem nieźle.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 26, 2011 15:41 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

Ja też szukałam Pompona i znalazłam Rudzię, która ma tak samo żywiołowe usposobienie. Charakter tylko ciut wredny. :mrgreen:

Gratuluję dokocenia! :mrgreen: :D Dobrze, że Puchatka wróciła w innym ciałku.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sty 26, 2011 20:07 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

"Wróci... w innym futerku" - pamiętasz?
Wróciła :1luvu:

Misiu

 
Posty: 1268
Od: Wto paź 18, 2005 8:37

Post » Pt sty 28, 2011 14:24 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

Ślicznie już tej czarnulce futerko odrasta :-)

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 28, 2011 15:03 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

aamms pisze:Obrazek Obrazek


Cudna taka cała czarna i ten czarny noseczek. :1luvu: Tak piękna, że nawet minę "nie daruję Ci strzyżenia" da się wybaczyć! :twisted: :lol:

(ps: szkoda mi Fryguśki. No coż, lepszy domek jej pisany.)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob sty 29, 2011 15:18 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

aamms, przepraszam , ale nie mogłam sie powstrzymać :oops:
Serdeczne pozdrowienia i szybkiego odrastania dla Twojej dziewczynki życzy Kosia
Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lut 01, 2011 11:25 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

jasdor pisze:aamms, przepraszam , ale nie mogłam sie powstrzymać :oops:
Serdeczne pozdrowienia i szybkiego odrastania dla Twojej dziewczynki życzy Kosia
Obrazek


Aaale masz cuuudne puchate.. :1luvu:

Moje puchate jeszcze nadal puchate bardzo oszczędnie :twisted: ale powolutku odrasta.. i oswaja się z domem i kociastymi.. Już spaceruje pomiędzy nimi z podniesionym ogonkiem.. Trochę tylko boi się Myszka, czego w ogóle nie mogę zrozumieć, bo to najłagodniejsza ciapa z całego mojego stada, która jest zainteresowana wyłącznie pełną miską.. a nie jakimiś nieofutrzonymi, prychającymi kociastymi..

Nadal nie mam pomysłu na imię dla dziewczynki.. :( Jeszcze mi tego nie pokazała.. za to pokazała mi coś innego - że zanim trafiła do schronu na 200% musiała mieć dom.. i to taki, który karmił ją wyłącznie plasterkami dobrej wędliny..
U mnie jednak je suche - myślę, że to dlatego, że dostawała w schronisku.. mokrego nie tyka wcale, za to za wędlinę do kanapek da się pokroić.. no i nie miałam serca jej odmówić, dlatego codziennie dostaje plasterek jakiejś pachnącej wędlinki.. jako deser-przysmak po kolacji..
Pożera to błyskawicznie.. aż tak szybko, że reszta kociastych nie zdąży się zorientować, że nowe footro dostało coś innego do jedzenia niż reszta stada..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 01, 2011 21:51 Re: Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

CzarneŁysePuchate samo do mnie dzisiaj przyszło.. wlazło na mój brzuch i mocno się przytuliło.. :1luvu: Zapomniało o fuczeniu i prychaniu na Myszka, za to przypomniało sobie o ugniataniu ciasteczek, mrrruczeniu i robieniu baranków.. :1luvu:
Zaczyna mieszkać u siebie.. :D

No i kończę tym postem setną stronę kolejnej, już ósmej częsci o moich kociastych..
Cieszę się, że mimo smutnych początków i w ogóle całej bardziej smutnej niż wesołej tej części..
w końcu to właśnie podczas pisania tego wątku odeszły Daisy, Suffka, Feluś i tymczas Zygmunt.. :crying:
Dobrze, że chociaż ostatni post jest radosny..

Dalszy ciąg będzie tutaj: viewtopic.php?f=1&t=123578
Zapraszam.. :D
Ostatnio edytowano Śro maja 01, 2013 11:26 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zamknęłam wątek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, NeroiLuna i 19 gości