1) kotek ok 4 miesięczny, biało-bury, po kolizji z autem
2) kotek ok 1.5 miesięczny, szary czarno pręgowany, ledwo dycha (wirusówka)
Nr jeden to Serafin (moja Mama próbowała znaleźć imię jak najbardziej kojarzące się z defekacją, a zarazem przyjemnie brzmiące, gdy myłyśmy oblepionego kupą kotka w umywalce, a kotek robił mokrymi łapkami i ogonkiem czekoladowe smugi na armaturze...), a nr dwa to Szczurek.
Pilnie, tragicznie i dramatycznie masakrycznie potrzebuję domów dla tych kotków - choćby tymczasowych!!!!!!!
Zaraz napiszę o szczegółach i wstawię zdjęcia, tylko się z tym wszystkim ogarnę

edit
21 października 2010 - koteczka trafiła do DS. Na imię dostała Zosia.
edit
09 listopada 2010 - Serafin (ksywa Rysiek) od kilku tygodni przebywa w płatnym DT. Szuka DS. Super kocio!