MRUSIA I ARNI W DS U .SHE. - od str. 59 :)

No to już nie szukam! smarti - Ada pingwineczka niech idzie do domku :ok:

Marzenia11 pisze:No to już nie szukam! smarti - Ada pingwineczka niech idzie do domku

Oj, tak niech idzie jak najszybciej :ok:

Nie wiem dlaczego foty nie widac. Wszelkie info w sprawie u Andzeliki.

ja tylko jeszcze dopiszę, że na Paluch cała rodzinka pingwinków trafiła ostatnio - chyba z 3 klony... Małe takie, z 2 miesiące pewnie mają... A Arni i Mrusia do wspólnego domku jadą :1luvu:

Ale się cieszę! :lol:

Warto było trochę dłużej poczekać

Ale fajne nowiny:)
I za sprawą Mrusi trzy futra znajdą dom

Oby im się wiodło w nich jak najlepiej!

.she. co do weta - to nie wiem jak akurat ta przychodnia. Na miau jest wątek wetów polecanych - może też cośw okolicy znajdziesz... viewtopic.php?f=22&t=78209

Smarti - nadal nie dostałam konta

to ja muszę pogonić smarti za to konto :evil:

Marzenia11 pisze:to ja muszę pogonić smarti za to konto

Smarti chcesz po tyłku :twisted:

konto podaj :1luvu:

evalla pisze:.she. co do weta - to nie wiem jak akurat ta przychodnia. Na miau jest wątek wetów polecanych - może też cośw okolicy znajdziesz... viewtopic.php?f=22&t=78209

no właśnie już tam wczoraj zaglądałam, ale odnośnie tej akurat przychodni był tylko jeden wpis - choć owszem, bardzo pozytywny.
pozostałe, dotyczące mokotowskich placówek, są w większości dość skrajne. więc nie wiem...
tak myślałam, żeby z mrusią na sterylizację wybrać się może na łowicką, bo mają tam 'akcję sterylizacja' przedłużoną do końca roku, a i opinie dobre.

smarti, na Mrusię poszło 91 zł

sorry,dziewczyny mialam straszną jazdę wczoraj ale już wszystko ok,sytuacja opanowana-ktoś niepotrzebnie narobił paniki i mnie strasznie zdenerwował,jak się okazało zupełnie bez powodu...
ale wczorajsze popołudnie mam wyjęte z życiorysu :mrgreen:

Zaraz się ogarniam,obiecuję

info tez o Adzie

Hanulka pisze:zamieszczam kilka info z ostatniej chwili, później wrzucę pod foty na pierwszą..

Ada- to delikatna, cudna, mrucząca koteczka, przytulaśna bardzo, trochę za mała, żeby być w kociarni z dorosłymi kotami, trochę się ich boi starych kotów, ale szaleje bawiąc się z młodszymi koteczkami, bardzo żywotna, wdzięczna, już w drzwiach czeka na opiekuna i wdrapuje się po nogawce, tak chce być blisko i tak bardzo pierwsza spałaszować kurczaczka lub serduszka, co uwielbia.. ważne, żeby szybko znalazła do, bo nie powinna być w tak dużej gromadzie z dużymi kotami..

Kacperek, już na dniach może być kastrowany, bardzo fajny, bawi się, szaleje, udaje dorosłego kota, przyjazny kotom i człowiekowi, miziasty, uwielbia głaskanie ..

Michaś to mały rozrabiaka, bawi się nieustannie i same miniaste cudności… ma cudna sierść..

Śnieżka – jest bardzo zagubiona w kociarni, boi się innych kotów, bieganiny, zaczepek, wycofana, spokojna, bardzo lgnie do człowieka, reaguje nawet na swoje imię, przytula się nieustannie, czeka na opiekuna.. wyraźnie męczy się w kociarni, dom bardzo pilnie potrzebny

no więc dostalam wiadomosc,niestety i stety,że Państwo którzy szukali czarnego kotka już znależli...

Pani ktora szuka pingwinki jeszcze nie odpisała.

A Mrunia i Arniaczek powoli myślą co zapakować do plecaczków... :kotek:

moja wetka baaaardzo ucieszona że idą w dwupaku-mówi że będa się świetnie chowały razem.

Wiem bo sama mam dwa takie dwupaki i oba są nierozłączne.. :kotek:

Bardzo pokochalam Mrusiaczka i Arniaczka-ciekawe jakie dostaną imionka..
takie kochane,cudowne futrzaczki z nich-
jak pomyślę że je oddaje to już za nimi tęsknię.....ale oczywiście bardzo się ciesze ich szczęściem :1luvu:

ale trudne jest to tymczasowanie :roll:

smarti pisze:no więc dostalam wiadomosc,niestety i stety,że Państwo którzy szukali czarnego kotka już znależli...

Pani ktora szuka pingwinki jeszcze nie odpisała.

szkoda...

- miałam nadzieję na domki dla kolejnych bied... - trzymam w takim razie :ok:

za Adusię

no i wielkie oczywiście :ok:

za szczęśliwą przeprowadzkę dwupaczku!!!!

jakaś bieda znalazła domek przecież.... a że nie z naszego grona to trudno... :ok:

to kiedy przeprowadzka ?

evalla pisze:to kiedy przeprowadzka ?

jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem (puk-puk-puk w niemalowane i tfu-tfu-tfu przez lewe ramię o północy na rozstajnych drogach), to za półtora tygodnia. :-)

właśnie poskładałam do kupy drapak. ;-)

MRUSIA I ARNI W DS U .SHE. - od str. 59 :)

Kto przegląda forum