Malwinka DT Naya/Fredzia DT mar9/Leonek DS zuza!:))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 15, 2010 16:14 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Gwoli uczciwości muszę napisać, że już po zaoferowaniu tymczasu któremuś z kotków tego wątku na swoje "nieszczęście" :wink: weszłam za banerkiem do innego wątku i nie mogłam się powstrzymać przed zaoferowaniem dt dla następnej kociej bidy. :oops:
Tu jest ten wątek: viewtopic.php?f=1&t=117079&start=15
Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu, co? :oops: :roll:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 16, 2010 19:07 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

A ja nadal zaklinam w myślach Łapka, żeby się pojawił...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 16, 2010 19:34 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Są u mnie dwie koteczki, które po rozejrzeniu się po mieszkaniu (z klatki), miały wyraz pyszczka taki, jakby odetchnęły z ulgą. Biedne takie :( :( :( i nieziemsko słodkie.
Zdam szczegółowe relacje, kiedy tylko położę Jagodę spać.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw wrz 16, 2010 19:58 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Czekamy z niecierpliwością :D
Obrazek

naya

 
Posty: 559
Od: Pon lis 07, 2005 10:36
Lokalizacja: niedaleko Katowic ;)

Post » Czw wrz 16, 2010 21:56 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Wczoraj napisałam długiego posta w nocy i chyba go "wcięło", bo go nie ma, nie wiem dlaczego.
Budrysek wczoraj zadzwoniła do mnie z wiadomością, że nie widzi kotów, o których rozmawiałyśmy wcześniej z Klaudią, za to jest całe stado nowych, zagubionych, plączących się po okolicy. Ktoś je porzucił, jak śmieci. Klaudia przedwczoraj wracając stamtąd na ulicy znalazła maluszka, czarnego - skóra i kości. Wielka głowa, malutkie ciałko. I mega biegunka. Koteczek był u lekarza - Klaudia zaopiekowała się nim :1luvu:
Dzisiaj telefon od Budrysek - kotów jest bardzo dużo, pytanie: które brać. Zdecydowałyśmy, że trzeba brać te, które wyglądają na najbardziej potrzebujące. Priorytetem w takich sytuacjach są kotki - to one rodzą. Nie potrafiłam odpowiedzieć na pytanie, czy brać biało-bure, biało-czarne, czy może tygryska... jak wybierać do kogo uśmiechnie się los?
Przyjechały. Zagubione, bardzo, bardzo ufne kotki.
Rozglądały się z niedowierzaniem - jakby nie mogły uwierzyć, że koszmar się skończył. Obie zapadły w kamienny sen zmęczonego.
Wygląda na to, że się znają, że ktoś wyrzucił tam stado kotów z jednego domu - może po kimś zmarłym?
Jedna królewna jest biało-czarna, ciekawska. Jest w ciąży.
Druga jest drobniutkiej budowy, biało-bura, wychudzona. Ma wyciągnięte sutki - karmiła jeszcze zapewne kilka dni temu... Widać, że jest zmęczona po ciąży - boczki ma zapadnięte... Gdzie są jej dzieci? Może czarnuszek, którego na ulicy znalazła Klaudia, to jej synek?

Na zdjęciach wyglądają "zwyczajnie" - ot, biało-bura i biało-czarna kotka. Jednak są to bardzo, bardzo słodkie stworzenia, niesamowicie ufne. Nie mogę przestać myśleć o tym, kto je tak po prostu porzucił. Dokąd mają pójść? Trzeba je stamtąd zabierać, po kolei, zanim znikną, zanim po prostu pójdą przed siebie.
To, co teraz najważniejsze, to znajdowanie dla nich domów tymczasowych, bez tego nie uratujemy ich. Dziękuję za wszystkie wpłaty - bez tej pomocy nie mielibyśmy pieniędzy, by o te koty zadbać.

Mar, Naya, raujecie im życie! Od każdej z Was usłyszałam - nie ważne, jaki ma kolor, płeć, ważne, że potrzebuje pomocy. Bardzo Wam dziękuję w imieniu tych kotek - one dzięki temu przytulają się dzisiaj do miękkiego koca, nie do opadłych liści.

Kotki zaraz po wypuszczeniu z transporterka:
Obrazek

Mogę się schować jeszcze na chwilę?
Obrazek

Kotusia w ciąży:

Obrazek

Naprawdę będziesz nam dawać gimpety?

Obrazek

Pozwoliły mi pozaglądać do pysia biało-bura jest raczej młodziutka, biało-czarna to kilkulatka - brakuje jej przednich ząbków, choć te tylne mają tylko niewielki kamień i nie wyglądają na zęby starego kota. Pewnie życie jej nie oszczędzało.

A dzięki Anicie i Tomkowi będę mogła koty przechowywać w dwóch klatkach :1luvu: Anita, dziękuję Ci za rozmowy i wsparcie.


A mój podwórkowy dziczek, Pum, ciężko choruje, nie wiem, czy nie będę musiała go uśpić :( nie pozwolił się dzisiaj złapać - nie był zainteresowany jedzeniem :( Mam nadzieję, że będzie można mu jakoś pomóc.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt wrz 17, 2010 6:06 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Trzymam bardzo, bardzo mocno kciuki!
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 17, 2010 7:03 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

jakie one śliczne, dobrze, że już bezpieczne. Jutro jedna z nich bedzie juz u mnie :lol: , przyjedzie sobie komfortowo, autkiem :D , dziękuję ptaszydło :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A co z resztą stadka? :roll:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 17, 2010 9:28 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Trzymamy kciuki za TDT, DT, DS, cokolwiek, dla wszystkich :ok:

Niestety :| mogę tylko pomóc w kwestii "komfortowego" :wink: transportu i wesprzeć skromnym groszem. Jestem do dyspozycji od wtorku, gdyby była taka potrzeba.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt wrz 17, 2010 13:29 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

mar9 pisze:A co z resztą stadka? :roll:

Trzeba je wyciągać, jednego po drugim...
To, co mogę zaoferować: przyjmowanie kotów stamtąd o każdej porze dnia i nocy i przygotowanie ich do tymczasowania: pierwsza pomoc, sterylizacje, operacje (jak np. amputacja u Bezłapka). Mogę się opiekować każdym z nich w okresie po sterylizacji (do 10-14 dni), ale nie dłużej. Co potem? potem są potrzebne Domy Tymczasowe lub takie Za Zawsze.
Mogę zapewnić, że jeśli któryś okaże się dzikim dzikiem, wypuszczę go z powrotem, nie wcisnę nikomu, kto zgłosi się w dobrej wierze. Mogę też kastrować dziczki stamtąd i wypuszczać.
Najbardziej potrzebne są w tej chwili Domy Tymczasowe dla nich!!! Zanim znikną.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt wrz 17, 2010 21:35 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Kotusia biało-bura pojedzie jutro po południu do mar9. :D Kotusia biało-czarna na poniedziałek rano ma umówiony zabieg, a potem wybiera się do Nayi :)
Kicie są słodkie, naprawdę słodkie jak miód. Kłócą się tylko o kuwetę, bo jedna w niej leży, a druga chce skorzystać... i tak na zmianę ;) Dzisiejszą noc spędzą komfortowo, w osobnych klatkach, dzięki Anicie i Tomkowi - bardzo Wam dziękuję!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt wrz 17, 2010 22:18 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Jejku jak czytam o tym co tu piszecie to serce mi się kurczy ze smutku bo nie jestem w stanie wsiąść żadnego z tych kotów ani na DT ani na DS :cry:

ryśko mam nadzieję że się nie obrazisz ale tu też dam linki do bazarków, w końcu one są na sterylizację
3 bazarki:

viewtopic.php?f=20&t=117212

viewtopic.php?f=20&t=117215

viewtopic.php?f=20&t=117217

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 17, 2010 22:33 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Natalia, jesteś niezastąpiona, a Twoje bazarki wszędzie i zawsze mile widziane :kotek:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 18, 2010 10:38 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

ryśka pisze:Kotusia biało-bura pojedzie jutro po południu do mar9. :D Kotusia biało-czarna na poniedziałek rano ma umówiony zabieg, a potem wybiera się do Nayi :)
Kicie są słodkie, naprawdę słodkie jak miód. Kłócą się tylko o kuwetę, bo jedna w niej leży, a druga chce skorzystać... i tak na zmianę ;) Dzisiejszą noc spędzą komfortowo, w osobnych klatkach, dzięki Anicie i Tomkowi - bardzo Wam dziękuję!

czekamy :1luvu:
a póki co to zaraz zabieram się za sprzątanie dziupli :roll: , w końcu gości dzisiaj będziemy mieć :mrgreen: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob wrz 18, 2010 13:34 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Dziewczyny, jesteście absolutnie niesamowite :1luvu:
Szczerze mówiąc aż mnie zatkało, gdy przeczytałam, ile już zrobiłyście dla tych bid.

Mam pytanie, bo się zgubiłam: ten chory czarnuszek z początku wątku się nie odnalazł? :(


Czy ta kotka z wyciągniętymi sutkami, którą złapałyście na pewno już nie karmi? Bo jeśli tak, to chyba trzeba by było ją wypuścić, żeby kociaki nie umarły z głodu...

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 15:29 Re: P. Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:(( RUSZYŁO

Sądzę, że kotka miała starsze kocięta - sutki powyciągane, mleka tyle, co na lekarstwo - dało się wycisnąć kropelkę, ale nie gromadzi się w sutkach, więc pewnie już nie karmiła jakiś czas. Pewnie jej ktoś odebrał dzieci.
Właśnie jest w drodze do mar9 :1luvu: Ptaszydło, bardzo dziękuję za pomoc w transporcie! :D

A tamten czarnuszek podobno pokazał się, ale nie udało się go wtedy złapać. Jak się pokaże Klaudia go weźmie do szpitalika.
Będę go wyglądać w poniedziałek, tak samo jak Łapka - pojedziemy osobiście z TŻ.

Domy tymczasowe pilnie potrzebne :!: :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], olabaranowska, puszatek, Szymkowa i 1307 gości