Ślepaczki cz IV -prosimy o zamknięcie watku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 22, 2010 20:52 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

Tyle kociaków w potrzebie :cry:
W naszym schronisku są dwa maluszki,które tracą oczy,szukamy dla Nich ratunku :(
Banerek w moim podpisie :oops:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sie 22, 2010 21:53 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

Boena, banerek nie działa!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie sie 22, 2010 23:57 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

Masza z Radomia musi sie dostac do Poznania.
Wyzebrałam jej chyba DS u Agnieszki co Slepke(Teraz Milusia sie ochrzciła)adoptowała.Szkoda stracic taką szansę....Mamy 4 dni....co robić..ja mieszkam tak daleko.. i nie moge małych dzieci zostawic ..ponad 400km mam do Agnieszki w jedna strone :( .Wiem ,że dziewczyny bez problemu Maszę do Warszawy dowioza....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon sie 23, 2010 9:46 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

czy ktoś przeszukał wątek transportowy? Malinka?!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon sie 23, 2010 15:51 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

Potrzebne wsparcie i DOMY, choćby tymczasowe!!!!

Mała1 pisze:
Ja , a raczej my z grupy wspierającej katowickie schroniskowe kociaki,
chcemy choć spróbować powalczyć o to, żeby te koty pokazały komuś jak umieją kochać.
Choć spróbować , bo nie mamy dla nich tymczasu. Mamy awaryjny, na góra 10 dni.
I z niego skorzystamy, ale kompletnie bez planu co dalej
znów licząc na cud

Za chwilę stracą oczy, jeden oba, drugi jedno
W schronisku mają je kropione , ale dwa razy dziennie i nie mają szans tam na doleczenie.
Potrzebują indywidualnej opieki, DT/DS
albo w końcu zapalimy im świeczki :(

kotki już są tak długo w schronisku-tak dzielnie walczą :(

synek Uranii-od 15 07 w schronisku, tricat 30 07
stanowczo oczka w gorszym stanie
na jedno jeszcze cos tam widzi
bolą go :(

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek


synek Pakosi
od 24 07 w schronisku
jedno oczko oki, drugie bardzo kiepsko już też

Obrazek Obrazek Obrazek

viewtopic.php?f=1&t=116142

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 23, 2010 19:24 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

coraz więcej domków potrzeba :cry:

i jakoś się znajdują :lol:

miau słynie z cudów
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon sie 23, 2010 21:36 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

Na razie jestem na wyjeździe i neta mam z doskoku, ale jak już w domu swoim będę to zaktualizuje listę potrzebujących sierpniowych koteczków :kotek:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sie 23, 2010 21:41 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

Chciałam przypomnieć jednego z moich półślepaczków...

Fotki były zrobione: 29-07-10 i 14-08-10
Obrazek

A to fotka z dzisiaj
Obrazek

W tej chwili oczko jest całkowicie nieprzezroczyste, a powierzchnia rogówki nierówna, ale może zdarzy się jeszcze cud :D
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Pon sie 23, 2010 22:37 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

delfinka pisze:coraz więcej domków potrzeba :cry:

i jakoś się znajdują :lol:

miau słynie z cudów




Jesli do niedzieli nie znajdzie sie transport z Radomia do Poznania Masza przyjedzie do mnie :(
Agnieszka nie jest pewna co do bycia DS MASZY...DT od zaraz...to własnie przez te "cuda'na miau :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sie 24, 2010 8:04 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

a co się właściwie stało? 8O
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto sie 24, 2010 10:41 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

Obrazek
Garfieldek z kota podłogowego przeistoczył się w kota skaczącego po meblach :? 8O
...no ładne kwiatki...
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Wto sie 24, 2010 11:50 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

troche znów mnie nie było, ale widzę dobre wieści, choć , niestety, także i smutne, bardzo mi przykro, sebriel, nie wiedziałam,ze maluszek jest az w takim złym stanie czy to raczej słaby organizm nie wytrzymał jednak takiego obciązenia, jakie niesie każda operacja, tym bardziej oczek? biedny maleńtasek :( zostanie z nami w kąciku pamięci, choć wiele bym dała, aby nie musiec tych słów pisać :cry: [*]
Tysiek, Twoje zdjęcia maluszków to raczej dla nas wsparcie duchowe i światełko po tych wszystkich smutnych zdarzeniach , masz wiele tego drobiazgu, poza tym mottem klubu jest pomoc kazdej ślepince, którą wyszukamy, chyba że wyraźnie ktos napisze, ze nie potrzebuje wsparcia, bo finanse ma wystarczające, ale jakie jest życie, wiemy :wink:
AgaPap napisała dokładnie o naszych ostatnich odczuciach, które nie wydały mi sie optymistyczne, do tego jakaś handra mnie dopadła i tak wyszło smutno i pesymistycznie... sorry :oops:
Bardzo sie cieszę,ze maluszki z lecznicy maja domki, takie własnie informacje budują i dają siłę do dalszego działania, dzięki Aleksandra59 :ok:
potwierdzam wiadomośc, że slepinka z płockiego schronu jest juz w domu, dostałam na nk wiadomośc od pani Agnieszki, u której koteczka zamieszkała :D
Bożenko, dobra robota, tak Maszka mi na sercu leżała :ok:
Formica, maluszki są na liscie do wsparcia,zatem grosz jakiś na pewno będize dla nich :ok: chciałabym jeszcze je umieścić na nk , prosze tylko o dane kontaktowe, gdyby ktos zechciał je zaadoptować
BOENA, Mała1 , maluszki umiescimy na liscie potrzebujących, ale najwazniejsze jest teraz dt, wstawiam apel na 1 i na nk, proszę o dane kontaktowe

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 24, 2010 11:54 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

delfinka pisze:a co się właściwie stało? 8O




Agnieszka na razie "wycofała"sie z bycia DS dla Maszy....znam powody, sa moim zdaniem słuszne i odpowiedzialne....choc bardzo mnie zaskoczyły, gdyz sama podjeła wczesniej decyzje o adopcji Maszy...No nie zawsze "spontan'jest dobry....Jednak nie wyklucza ,ze jak sie jej sytuacja zmieni mogłaby Masze zostawic.ale raczej tyko tymczas wchodzi w gre...na dzisiaj
Dlatego jesli do niedzieli Masza nie pojedzie do Agnieszki(brak bezposredniego transportu, niestety)przyjedzie w niedziele do mnie(opiekunka Maszy ma blisko mnie rodzine , wiec Masze z Radomia przywiezie)
Mam juz zadeklarowana pomoc ogłoszeniową od Cat Angel , Masza zakończy leczenie(ciagle o to oczko walcza dziewczyny...) i szukamy DS...
Jesli tak sie sprawy potocza...Agnieszka przyjmie innego kota(myslimy o tym małym w Poznaniu...z transportem problem odpada...)
Mamy jeszcze kilka dni i wszystko sie moze zmienic na korzysc Maszeńki... :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 


Post » Wto sie 24, 2010 12:16 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -potrzeba cudu-dt czy to tak wiele ? ...

AgaPap pisze:Na razie jestem na wyjeździe i neta mam z doskoku, ale jak już w domu swoim będę to zaktualizuje listę potrzebujących sierpniowych koteczków :kotek:


dostałam na pw wiadomosc od Ptok, aby wycofać kandydature Bonifacego , dadzą radę, a sa kotki bardziej potrzebujące- bardzo, bardzo dziękujemy za ten grosik dla innych :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 601 gości