Zbieraj znaczki nie koty! DO ZAMKNIĘCIA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 02, 2010 12:06 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

mimbla64 pisze:Agn jeszcze raz powtórzę pytanie:
co z realnymi zagrożeniami (np. eksmisją bądź smiercią opiekuna dużej gromady kotów) i ograniczeniami: finansowymi, lokalowymi, czasowymi, epidemiologicznymi. Nie ma ich?

No są.
I co z tego?

mimbla64 pisze:A jeśli są, to czy rzeczywiście mogą opiekunowie przyjmować nowe koty i powiększać jeszcze stado?

A jakie masz realne sposoby przeciwdziałania dobieraniu?
Na podstawie jakich kryteriów ustalisz, że ten opiekun powinien już przestać dobierać, a inny jeszcze może?
Kto i w jaki sposób będzie weryfikował realizację tych kryteriów przez konkretnego opiekuna?
I jakie sankcje możesz nałożyć, jakie konsekwencje wyciągną wobec niezastosowania się?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 03, 2010 9:02 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

jest prośba o pomoc do osób, które miały styczność i mają niejako doświadczenie z kolekcjonerstwem, co zrobić, jak, Pani Pasjonatka mieszka w Tychach i ma 37 kotów, poniższy cytat z wątku viewtopic.php?f=1&t=101510&start=540

kaja555 pisze:- tak żeby było jasne, to u nas TOZu nie ma

- kociaki na razie nie wyglądają tak żle, żeby je odebrano za zaniedbanie

- argumenty, że póki się nie zgodzi na sterylki, to nie dostanie karmy - odpadają, bo Pani wcale nie chce tej karmy, woli karmić kartoflami

Teraz nikt tam nie ma wejścia, a niedawno do schroniska trafiły koty innej zbieraczki i teraz mamy ponad 30 kotów w schronisku i nie jest to dobry moment na 'doładowanie' kolejnymi 37-ma

Dlatego proszę o nie działanie na własną ręke w sensie zawiadamiania i organizowania odbioru kotów w tej chwili, ale jeżeli możecie posłużyć radą i pomysłami to chętnie się poradzimy bo już nie mamy pomysłów :(

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 03, 2010 9:10 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

dite pisze:jest prośba o pomoc do osób, które miały styczność i mają niejako doświadczenie z kolekcjonerstwem, co zrobić, jak, Pani Pasjonatka mieszka w Tychach i ma 37 kotów, poniższy cytat z wątku viewtopic.php?f=1&t=101510&start=540

kaja555 pisze:- tak żeby było jasne, to u nas TOZu nie ma

- kociaki na razie nie wyglądają tak żle, żeby je odebrano za zaniedbanie

- argumenty, że póki się nie zgodzi na sterylki, to nie dostanie karmy - odpadają, bo Pani wcale nie chce tej karmy, woli karmić kartoflami

Teraz nikt tam nie ma wejścia, a niedawno do schroniska trafiły koty innej zbieraczki i teraz mamy ponad 30 kotów w schronisku i nie jest to dobry moment na 'doładowanie' kolejnymi 37-ma

Dlatego proszę o nie działanie na własną ręke w sensie zawiadamiania i organizowania odbioru kotów w tej chwili, ale jeżeli możecie posłużyć radą i pomysłami to chętnie się poradzimy bo już nie mamy pomysłów :(


Kolejna klasyka :cry:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 03, 2010 9:16 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Klasyka w praktyce.
zastanawialiście się teoretycznie co zrobić, to jest temat tu i teraz jest 37 kotów
co zrobić?

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 03, 2010 9:19 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

dite pisze:Klasyka w praktyce.
zastanawialiście się teoretycznie co zrobić, to jest temat tu i teraz jest 37 kotów
co zrobić?


Podsumowując ten wątek - trzeba znaleźć dla nich miejsce i odebrać :( Tylko gdzie to miejsce?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 03, 2010 11:08 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

i jeszcze odebrać na jakiej podstawie, i jeszcze jak nie pocałować klamki
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto sie 03, 2010 11:19 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Z tym odbieraniem to nie jest takie proste.

Nawet jak się uda odebrać wszystkie koty, to co zrobić, żeby kolekcja nie powstała na nowo?

Przypomina mi się historia kolekcjonerki najgorszego sortu, której TOZ odebrał wszystkie koty (wiele z nich na skraju wycieńczenia, wiele zmarło), a w niedługim czasie kobieta 'odnowiła' swoją kolekcję. Kolejne stado kotów, zagłodzone, rozmnażane. Dopiero poważne kłopoty zdrowotne i całkowita zmiana życia (chyba dom opieki) skłoniły kolekcjonerkę do zakończenia tego procederu, koty zostały jej zabrane, wykastrowane i oddane do nowych domów.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sie 03, 2010 11:56 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Agn pisze:
mimbla64 pisze:Agn jeszcze raz powtórzę pytanie:
co z realnymi zagrożeniami (np. eksmisją bądź smiercią opiekuna dużej gromady kotów) i ograniczeniami: finansowymi, lokalowymi, czasowymi, epidemiologicznymi. Nie ma ich?

No są.
I co z tego?


Jeśli są realne zagrożenia, to po co świadomie i wręcz programowo gromadzić duże stada kotów? Czy to ma być rodzaj ekstremalnego sportu? Rozumiem, że takie stada stwarzają osoby nieświadome, bezradne, które nie widzą innego sposobu pomocy potrzebującemu kotu poza przyniesieniem go do domu, lub osoby "chore na kolekcjonerstwo".


Agn pisze:
mimbla64 pisze:A jeśli są, to czy rzeczywiście mogą opiekunowie przyjmować nowe koty i powiększać jeszcze stado?

A jakie masz realne sposoby przeciwdziałania dobieraniu?
Na podstawie jakich kryteriów ustalisz, że ten opiekun powinien już przestać dobierać, a inny jeszcze może?
Kto i w jaki sposób będzie weryfikował realizację tych kryteriów przez konkretnego opiekuna?
I jakie sankcje możesz nałożyć, jakie konsekwencje wyciągną wobec niezastosowania się?


Agn, a kto tutaj w ogóle mówi o sankcjach, o weryfikowaniu czegokolwiek przez kogokolwiek, o wyciąganiu konsekwencji? Nikt na forum nie ma takich możliwości. Ja zadałam tylko pytanie, czy powinien dobierać, czy nie? To jest dyskusja. Moim celem może być jedynie przekonanie kogoś, kto jest na tym forum, żeby nie dobierał więcej kotów. Bo uważam, że w konkretnej sytuacji finansowej, lokalowej, adopcyjnej, dobieranie kolejnych kotów jest złe.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14769
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 03, 2010 12:06 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

mimbla64 pisze:... Bo uważam, że w konkretnej sytuacji finansowej, lokalowej, adopcyjnej, dobieranie kolejnych kotów jest złe.

By może złe dla tej osoby, ale nie dla kotów, które lepszej alternatywy w danej chwli nie miały. Wynika z tego, że martwisz się o osobę a nie koty.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sie 03, 2010 12:08 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Jana pisze:Z tym odbieraniem to nie jest takie proste.

Nawet jak się uda odebrać wszystkie koty, to co zrobić, żeby kolekcja nie powstała na nowo?

Przypomina mi się historia kolekcjonerki najgorszego sortu, której TOZ odebrał wszystkie koty (wiele z nich na skraju wycieńczenia, wiele zmarło), a w niedługim czasie kobieta 'odnowiła' swoją kolekcję. Kolejne stado kotów, zagłodzone, rozmnażane. Dopiero poważne kłopoty zdrowotne i całkowita zmiana życia (chyba dom opieki) skłoniły kolekcjonerkę do zakończenia tego procederu, koty zostały jej zabrane, wykastrowane i oddane do nowych domów.


to jest największy problem - wg badań niemal 100% zbieraczy po odebraniu 'kolekcji' zaczyna zbierać od nowa

nie da się zmusić takiego kogoś do leczenia [w sensie: nie da się prawnie zmusić] :(

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto sie 03, 2010 12:14 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

sanna-ho pisze:
Jana pisze:Z tym odbieraniem to nie jest takie proste.

Nawet jak się uda odebrać wszystkie koty, to co zrobić, żeby kolekcja nie powstała na nowo?

Przypomina mi się historia kolekcjonerki najgorszego sortu, której TOZ odebrał wszystkie koty (wiele z nich na skraju wycieńczenia, wiele zmarło), a w niedługim czasie kobieta 'odnowiła' swoją kolekcję. Kolejne stado kotów, zagłodzone, rozmnażane. Dopiero poważne kłopoty zdrowotne i całkowita zmiana życia (chyba dom opieki) skłoniły kolekcjonerkę do zakończenia tego procederu, koty zostały jej zabrane, wykastrowane i oddane do nowych domów.


to jest największy problem - wg badań niemal 100% zbieraczy po odebraniu 'kolekcji' zaczyna zbierać od nowa

nie da się zmusić takiego kogoś do leczenia [w sensie: nie da się prawnie zmusić] :(


I w zasadzie musimy poczekać do "zejścia" takowej, a potem w panice ewakuować kociaste...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 03, 2010 12:16 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

mimbla64 pisze:To jest dyskusja. Moim celem może być jedynie przekonanie kogoś, kto jest na tym forum, żeby nie dobierał więcej kotów. Bo uważam, że w konkretnej sytuacji finansowej, lokalowej, adopcyjnej, dobieranie kolejnych kotów jest złe.


Z tą dyskusja to coś nie halo jest w świetle pojawiających się na forum haseł `moralnej odnowy`. :?
A i z `przekonywaniem kogoś, kto jest na tym forum` też nie za bardzo...

Natomiast tam, gdzie ewentualnie zarówno moralna odnowa, jak i przekonywanie miałyby pole do popisu - jakoś nikt nie wykazuje chęci do podjęcia realnych działań.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 03, 2010 14:41 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

mirka_t pisze:
mimbla64 pisze:... Bo uważam, że w konkretnej sytuacji finansowej, lokalowej, adopcyjnej, dobieranie kolejnych kotów jest złe.

By może złe dla tej osoby, ale nie dla kotów, które lepszej alternatywy w danej chwli nie miały. Wynika z tego, że martwisz się o osobę a nie koty.

A to źle? A kto się tymi "bezalternatywnymi" kotami potem zajmuje? Rozumiem, że osoba udostępnia pomieszczenia, a koty same się karmią, zarabiają/zbierają na jedzenie, leczenie i same sobie domów szukają. No jeśli tak, to wszystko w porządku, to rzeczywiście lokal, finanse i sytuacja adopcyjna opiekuna nie mają tu nic do rzeczy.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 03, 2010 14:43 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Agn pisze:
mimbla64 pisze:To jest dyskusja. Moim celem może być jedynie przekonanie kogoś, kto jest na tym forum, żeby nie dobierał więcej kotów. Bo uważam, że w konkretnej sytuacji finansowej, lokalowej, adopcyjnej, dobieranie kolejnych kotów jest złe.


Z tą dyskusja to coś nie halo jest w świetle pojawiających się na forum haseł 'moralnej odnowy'. :?
A i z 'przekonywaniem kogoś, kto jest na tym forum' też nie za bardzo...

Natomiast tam, gdzie ewentualnie zarówno moralna odnowa, jak i przekonywanie miałyby pole do popisu - jakoś nikt nie wykazuje chęci do podjęcia realnych działań.


Bo nikt nie chce walczyć z wiatrakami. Łatwiej jest wymyślać problemy niż zwalczać realne patologie.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto sie 03, 2010 14:54 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

vega013 pisze:
Agn pisze:
mimbla64 pisze:To jest dyskusja. Moim celem może być jedynie przekonanie kogoś, kto jest na tym forum, żeby nie dobierał więcej kotów. Bo uważam, że w konkretnej sytuacji finansowej, lokalowej, adopcyjnej, dobieranie kolejnych kotów jest złe.


Z tą dyskusja to coś nie halo jest w świetle pojawiających się na forum haseł 'moralnej odnowy'. :?
A i z 'przekonywaniem kogoś, kto jest na tym forum' też nie za bardzo...

Natomiast tam, gdzie ewentualnie zarówno moralna odnowa, jak i przekonywanie miałyby pole do popisu - jakoś nikt nie wykazuje chęci do podjęcia realnych działań.


Bo nikt nie chce walczyć z wiatrakami. Łatwiej jest wymyślać problemy niż zwalczać realne patologie.


Realna patologia gdzieś się zaczyna. Myślę, że nie powinna się zaczynać na forum miłośników kotów (Nie mam absolutnie na myśli Hospicjum!). I dobrze wiesz, Agnieszko, że w przypadku patologicznej zbieraczki żadne przekonywanie NIE MA SENSU. W takich przypadkach skuteczny jest wyłącznie przymus + policja.
Vego013 - wbrew pozorom właśnie na tym wątku padło wiele przykładów, opinii, które posłużą do przygotowania "Raportu o Zbieractwie". Mam zamiar dotrzeć z nim do Parlamentarnego Zespołu ds Zwierząt, do Izby Weterynaryjnej. Mam zamiar próbować zainteresować sprawą psychiatrów...
I bardzo żałuję, że kilka osób na forum - z niewiadomych dla mnie powodów - wzięło to do siebie...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 217 gości