Moje tymczasy. Szorstek, Mryś, Olka.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 02, 2010 10:32 Re: Moje tymczasy. Frotka i bezdomne w Zgierzu... 2 złapane :)

apropo głowna to zawsze najłatwiej krytykować ja znam p zosie barańską sama daje jej ogłoszenia tam też są 2 osoby tylko p zosia sama mówiła mi ze 8 dorosłych kotów zostało niestety część kotów poodchodziło na wirusowe choroby teraz 2 maluchy nowe SA na tymczasach niestety w schronisku nie da sie uniknąc chorób w medorze też mamy wirusy niestety a z tymczasami ciężko teraz 7 kocic z kolejowej dzikich wczoraj zostało ciachnietych lapane sa kolejne najgorsze jest to ze brakuje nam osób do pomocy w łapaniu i mamy mało klatek pułapek a kolejne 3 kotki na osiedlu w zgierzu czekaja na złapanie

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Pt lip 02, 2010 17:17 Re: Moje tymczasy. Frotka i bezdomne w Zgierzu... 2 złapane :)

twins26 pisze:niestety w schronisku nie da sie uniknąc chorób

w Głownie koty siedziały w jednej izbie. nie było izolatki (ponoć coś się zmieniło w tym temacie :roll: ), nie przeprowadzano kwarantanny, testów, nie leczono kotów. gdyby to robiono, to wzajemnego zarażania się zwierząt można by było uniknąć. i są schroniska, gdzie jest to wykonalne, więc jak widać "się da".
niko, co u Plamki?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 06, 2010 17:19 Re: Moje tymczasy. Frotka i bezdomne w Zgierzu... 2 złapane :)

bekos pisze:niko, co u Plamki?


Plamka będzie miała testy w tym tygodniu. Moja wetka powiedziała żeby jeszcze trochę poczekać, żeby się trochę uspokoiła po schronisku. Później wkleję jakieś jej zdjęcia.
Przepraszam że trochę trzeba długo czekać na odpowiedź, ale siedzę na działce z tymi wszystkimi zwierzakami, bo już lekko mówiąc nie mieścimy się w mieszkaniu...

bekos pisze:nie leczono kotów.


I tu się nie zgodzę, bo to bzdura. Mam zdjęcia z wizyt u weta, raz byłam w schronisku jak akurat przywieźli Murzynkę po kroplówkach i zastrzykach. Skoczek też dostawał kroplówki. Mała Marmurka przed wydaniem do nowego domku miała robione testy i wyszły na minus. Plamka ma przemywane cały czas oczy i też jest na kroplówkach. P. Zosia kiedyś powiedziała mi że Plamka jej nie lubi, bo dostaje od P. Zosi zastrzyki.

No i ja się zgadzam z twins.

Twins, przepraszam, ale ja na razie nie mam czasu podjechać do was i łapać na Kolejowej... Dzisiaj byłam w Zgierzu u tych moich kotów gdzie łapałam i... Była ta biała kocica której maluchy zaginęły, krówek i jeden marmurkowy kociak ok 4 tygodniowy chyba bez oczka, ale pewna nie jestem. Nie miałam przy sobie ani klatki łapki ani jedzenia, więc nie złapałam :(.
Z resztą maluch był za ogrodzeniem a siedział w jednym miejscu, nie reagował na kicianie, więc nici z łapania...
Jutro lub w czwartek tam jadę więc wezmę transportery, klatkę łapkę i jedzenie, a jak będzie trzeba to przejdę przez to ogrodzenie...

Wczoraj byłam też na Dąbrowie w Łodzi i byłam trochę w szoku :(.
Myślałam że kotów jest 6, a jest 20, jeśli nie więcej... Dzisiaj p. Bogusia która adoptowała mojego Nunu (a pro po Nunu - mały odszedł na niewydolność nerek [*] :cry:) ma się dowiedzieć pod jakim numerem mieszka karmiciel, to wysterylizujemy te koty. Jest tam jedna karmiąca dymna kicia, na pewno ma maluchy, bo cycuchy do ziemi :(
Jest jeden dymny wykastrowany już kocur którego ktoś wywalił i on jest oswojony, można by mu znaleźć domek...
Wczoraj karmiłam pingwinka, strasznie zaniedbanego ale też chyba oswojonego... Nie dał się złapać, ale wąchał mnie po ręce i jadł mi z ręki... Bidulek straszny :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 18:23 Re: Moje tymczasy. Frotka i bezdomne w Zgierzu... 2 złapane :)

I tu się nie zgodzę, bo to bzdura.

Coś tu napisałam, ale rezygnuję z tej wypowiedzi. Nie ma sensu gadać.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lip 06, 2010 21:21 Re: Moje tymczasy. Frotka i bezdomne w Zgierzu... 2 złapane :)

magaaaa pisze:
I tu się nie zgodzę, bo to bzdura.

Coś tu napisałam, ale rezygnuję z tej wypowiedzi. Nie ma sensu gadać.

z Tobą, magaaaa, nie sposób się nie zgodzić :wink:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 12, 2010 21:42 Re: Moje tymczasy. Frotka i bezdomne w Zgierzu... 2 złapane :)

Plameczka wylądowała jednak u mnie, bo ludzie którzy mieli ją na tymczasie wyjechali na wakacje i nie miał do niej kto przychodzić...
MA UJEMNY TEST NA FIV/FELV ! :dance: :dance2:
Jest fajniutka, bardzo chce się miziać, włazi sama na kolana i barankuje :)

Obrazek

Obrazek

I jeszcze jedno - kociaki w Zgierzu żyją...
Mam zdjęcia jednego, najbardziej odważnego. Inne jak mnie widzą to uciekają, ale są wszystkie.

Obrazek

Mamka :

Obrazek

Krówek :

Obrazek

Obrazek


No i gdzie ja mam je zabrać ? Nikt teraz nie weźmie kota na DT, a ja w domu mam 4 i awantury. Nie mogę :cry:
A Frotka i Maurycy coś nie wybierają się do domków :roll:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 12, 2010 21:49 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

zastój w adopcjach jest masakryczny niestety :(
a Plamka urocza :1luvu:
pewnych rzeczy się nie przeskoczy, jak się nie da to się nie da, więc może spróbuj wyłapać te maluchy na szczepienie tylko i odrobaczenie? ten maluch na zdjęciu wygląda ok
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pon lip 12, 2010 21:55 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

cynamon i wanilia pisze:pewnych rzeczy się nie przeskoczy, jak się nie da to się nie da, więc może spróbuj wyłapać te maluchy na szczepienie tylko i odrobaczenie? ten maluch na zdjęciu wygląda ok


One nie chcą włazić do łapki, nie interesuje ich jedzenie :(
Będę próbowała, ale jakoś czarno to widzę :(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 12, 2010 22:00 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

nika28 pisze:
cynamon i wanilia pisze:pewnych rzeczy się nie przeskoczy, jak się nie da to się nie da, więc może spróbuj wyłapać te maluchy na szczepienie tylko i odrobaczenie? ten maluch na zdjęciu wygląda ok


One nie chcą włazić do łapki, nie interesuje ich jedzenie :(
Będę próbowała, ale jakoś czarno to widzę :(

Tak ,ale jak je złapiesz na szczepienia i się skapną co to klatka-łapka ,to potem ich na sterylke nie dasz rady złapać :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 12, 2010 22:48 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

Borówka16 pisze:Tak ,ale jak je złapiesz na szczepienia i się skapną co to klatka-łapka ,to potem ich na sterylke nie dasz rady złapać :(


To też prawda...

:cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 12, 2010 23:19 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

nika28 pisze:
Borówka16 pisze:Tak ,ale jak je złapiesz na szczepienia i się skapną co to klatka-łapka ,to potem ich na sterylke nie dasz rady złapać :(


To też prawda...

:cry:

Tak źle i tak nie dobrze :cry:
Ehhh...te kociaki spędziają mi sen z oczu :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 15, 2010 19:29 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

Przed chwilą przychodzi do mnie znajoma i mówi że do zabrania jest 7 kociaków od niej ze wsi :roll:.
Kurcze, już tyle stamtąd kociaków zabrałyśmy, kotki posterylizowane, a tam nadal kociaki :roll:
Jest też kotka w ciąży, ale na sterylkę za późno, bo jadę tam za 2-tyg, a nikt z miejscowych jej nie wysterylizuje.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 16, 2010 14:39 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

Tak by wam humorki poprawić biorę kotka tego małego co jedno oczko chore...
do domku maluszku we wtorek i zaczynamy socjalizacje +leczenie oczka oby bez operacji....
aahhhh DS!
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rapadura

 
Posty: 164
Od: Czw lip 15, 2010 16:42
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Post » Pt lip 16, 2010 15:16 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

Rapadura, witaj na wątku !!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękuję za DS dla maluszka, uratowałaś mu życie ! :1luvu:

Jutro jadę łapać kociaki,
Plamka jedzie chyba we wtorek do domku.
Chyba że transport znajdzie się wcześniej (błagam o kontakt jeśli ktoś by jechał w sobotę wieczorem do Wawy !).

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 16, 2010 16:04 Re: Moje tymczasy. Frotka i Maurycy. Plamka :)

Hej nie mam dobrych wiesci , nie znam sie az tak jak wiekrzosc z was...i kotka ktora mam brac na dniach ze schroniska na paluchu miala kontakt z choroba nie napisze jaka bo nie wiem jak sie to pisze...leukotonia czy jakos tak wiem ze jest dla kociaka smiertelna a nie chce mu zafundowac takiej przyszlosci dodatkowo krotkiej... przepraszam za niewiedze i nadzieje....

na pewno sie dokształcę i to niebawem....
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rapadura

 
Posty: 164
Od: Czw lip 15, 2010 16:42
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 87 gości